jak wiadomo, wszelkiej masci 'magicy' posluguja sie iluzja, aby osiagnac jakis 'czarodziejski' efekt. nie wiecie moze na czym polegaja te sztuczki? np. slynne przecinanie osoby na pol, odczytywanie mysli, zamiana papierka na banknot i takie tam.
0
0
Prestidigitatorzy używają wielu sposobów. Systemy luster, żyłek, zręczne ręce [najważniejsze], podwójne dna, ukryte zapadnie... tylko wyobraźnia ich ogranicza.
Był kiedyś program, gdzie koleś ujawniał co i jak się robi.
0
Marooned napisał(a)
Był kiedyś program, gdzie koleś ujawniał co i jak się robi.
Tyle, ze wtedy czar pryska....
Moim zdaniem BARDZO szkoda. Ja tam wole nie wiedziec i kombinowac, domyslac sie, spekulowac :)
Bo przeciez, nie chodzi o to zeby zlapac, ale zeby gonic kroliczka :)
0
Jeśli chodzi o sztuczki z odczytywaniem myśli - są generalnie dwa sposoby:
- Sugerujesz, co chcesz, żeby widz pomyślał (widzałem kiedyś gościa, który coś takiego na żywo robił i tłumaczył jak to działa, gdyby tego nie powiedział, to za Chiny bym się nie domyslił :]. Ogólnie rzecz biorąc robił tak, że wskazując osobę, która ma wybrać jakąś liczbę z przedziału od jednego do pięciu pokazywał tyloma palcami ile chciał, żeby widz wybrał. W 100% mu się udawało :O.
- Robisz jakieś zamieszane skakanie itp. itd. na podstawie tego, co wybierzesz, było coś takiego w programie Coperfielda którymś - wybierałeś sobie jedną z 12 liczb (godziny na zegarze), po czym w każdej "turze" przesuwałeś się o tyle pozycji, ile wskazuje numer godziny, na której "stoisz". W międzyczasie on wyrzucał poszczególne liczby, więc skacząc powiedzmy z 2 jak nie było 3 albo 4 trafiałeś na 5 i tak dalej. W pewnym momencie dochodził do momentu, że zostawała tylko ta liczba, na której się zatrzymało. Wszystko to skrupulatne obliczenia i przewidywanie wsyzstkich (niby "tylko" 12) sytuacji. Oczywiście widz, który niezbyt zna się na rzeczy i siedzi przed telewizorem jest zaskoczony (przecież program był nagrany jeszcze wcześniej, niż samemu się tą liczbę wybrało!).
Jeśli chodzi o pozostałe efekty (przecinanie ludzi, znikanie i pojawianie się osób, zwierząt i przedmiotów itp.) to tak jak napisał Marooned: zręczność, optyka i tym podobne rzeczy. Zauważ, że wszelkie tego typu sztuczki prowadzone są w ciemnych stosunkowo pomieszczeniach, z często jednokolorowym oświetleniem, sztucznym dymem i takimi tam rzeczami, które poza klimatem służą do ukrycia pewnych szczegółów.
0
NAJWAZNIEJSZA cecha prestidigitatora jest dobra umiejetnosc odwrocenia uwagi publicznosci.
Opisze wam znany trik Copperfielda, z ksiazki "sekrety wielkich iluzjonistow", przenikniecie przez mur chinski, znika z jednej strony i pojawia sie z drugiej:
po prostu ekipa ort! zaslania go wielkim ekranem sklada sie z kilku robotnikow w jednakowych strojach. z tylu ekranu jest kieszonka na ubrania. david sie ubieral za ekranem w te ubrania i dolaczal do robotnikow z drugiej strony znowu ubieral
0
No dobrze, co do ciemnych pomieszczen i innych. Ja widzialem na wlasne oczy jak na sali gimnastycznej (nie bylo zadnych zapadni) kolesiowi przecieli glowe gilotyna (koles zyl). Bylo jasno. Widzialem na wlasne oczy jak ostrze szlo przez jego szyje. Dziwne :) Albo babka lewitowala na miotle...
0
no wlasnie, ulubionym powiedzonkiem iluzjonistow jest: wszystko jest iluzja :) moze jest gdzies stronka, jakis ebook czy cos, ktora wyjasnia jak dzialaja te sztuczki, bo o to w gruncie rzeczy mi sie rozchodzi ;)
0
no z gilotyną to było kiedyś na serialu Colombo :] Że była se gilotynka z ostrzem a poniżej otworem i jak się włożyło w jedną "szynę" to ostrze przechodziło i przecinało coś (na pokaz) a jak się włożyło w drugą to blokowało się tuż przed przedmiotem (we wnętrzu tego co się tam coś wkładało) i popychało drugie identyczne ostrze od dołu że wyglądało jakby przeszło na wylot ;) kiedyś na Wizja 1 (czy jak się tam nazywała ta telewizja) był taki program fajny z sztuczkami :)