[.NET] Współpraca na Przyszłość

0

Od jakieś czasu chodzę na zajęcia z programowania w VB.NET oraz C# w mojej szkole, zajęcia te są obięte patronatem Microsoft'u w ramach projektu pod nazwą 'Współpraca na Przyszłość'.

Czy sądziecie, że nie jest to lekki akt desperacji Giganta ??

Dadzą nam Visual Studio .Net 2005 (ale nie wersję Express) i sądzą, że będziemy im zawsze wierni oraz będziemy używać tylko ich oprogramowania.

Ja to w sumie robię tylko dla papierku ( certyfikatu ) [green]

0

Nie chodzi tutaj o wiernosc, ale szkolenia, rozwijanie wiedzy na temat .NET wsrod mlodych programistow, ktora w polsce jest na razie znikoma.

Jakby nie patrzec .NET jest technologia przyszlosci i firmie Microsoft zalezy aby coraz wiecej osob pisalo w .NET, a nie w Win32. Jest to wiec zrozumiale dzialanie.

0

Przydałby mi się taki papierek :>
Od pewnego czasu piszę jeden projekt właśnie w C# .NET i pisze mi się w tym wyśmienicie - a dodatkowe rzeczy jak wspomaganie do automatycznej dokumentacji jest super.

Czy akt desperacji? Chyba nie - ale na pewno myślą, że jak zaznajomią nowych ze swoim produktem, to później taka osoba będzie wolała kupić i pracować w czymś, co zna niż uczyć się konkurencyjnego środowiska od nowa.

Mądrzy przetestują różne warianty i wybiorą to, co najlepsze dla nich (lub to, co nakaże szef ;)) - Ci nieobeznani... cóż - ulegną zapewne wpływowi MS :)

Ale co tu narzekać - VS w wersji 2003 i wyżej jest naprawdę świetnym środowiskiem (czysto subiektywna opinia).

0

Powiem tak. Tego typu praktyki MS stosuje już od cholernie dawna. Czy myślicie, że każdą szkołę stać na zakupienie licencji na X stanowisk na wersję Proffesional Windy (przeca Home Edition nie ma prawa być używany w szkole)? Oczywiście, że nie. Szkoła dostaje te środowiska po to, by chociażby uczniowie chcąc przygotować się do lekcji musieli sobie sprawić (choćby Home'a) i żeby uczyli się w tym pracować. A jak się nauczą, to i potem łatwiej im będzie podjąć (moim subiektywnym zdaniem błędną) decyzję, by używać Windowsów. Na tej samej zasadzie jest z platformą .NET i innymi produktami Microsoftu - polityka przekabacania ludzi na swoją stronę, tych ludzi, którzy w przyszłości będą dostępni na rynku pracy.

0

A licencje MSDE - studenci dostają darmowo aplikacje MS do korzystania z nich podczas nauki (np. Windowsa). Też nas chce MS do siebie przywiązać :)

Mi osobiście w C# też się całkiem nieźle pisze, aczkolwiek na środowisku darmowym (SharpDevelop). Fajny język. Od przyszłego roku mozna go używać na maturze z informatyki ale to tak nawiasem ;)

0
Ktos napisał(a)

A licencje MSDE - studenci dostają darmowo aplikacje MS do korzystania z nich podczas nauki (np. Windowsa). Też nas chce MS do siebie przywiązać :)

Nalezy dodac ze studenci sa bardziej zmuszani przez wykladowcow do uzywania VS niz sami tego chca czego jestem przykladem :> Musze zainstalowac windowsa aby miec vs bo jeden dr uwaza to za jedynie slusze stanowisko pracy :/ Moge pisac pod linuxem i wklejac kod do vs ale to tak troche naokolo a i pewnie znalezc moze sie cos co bedzie roznic kompilowanie za pomoca g++ a vs :> Chociaz fajny debugger ma vs :>

A czy cala masa darmowych wykladow na temat linuxa (patrz terenowe dzialania pluga <- nie dodawac tutaj ł ;) ) jest aktem desperacji? Mysle ze nie po prostu promuja swoje produkty. I tak jak napisal Marooned potem programista siegnie po cos co zna dobrze niz sie bedzie uczyl bo tak bedzie wygodniej :) VS jest fajnie ale mogloby byc pod linuxa :P Jedyna roznica pomiedzy tym co robi MS a plugowcy jest taka ze jedni robia to dla kasy a drudzy dla ideii/przyjemnosci :)

0

Faktem jest że Visual Studio .Net jest dopracowane, dokumentacja w tym środowisku jest wprost wyborna.

Ja w domciu też korzystam z SharpDevelop, posiedziałem też nieco w Mono i DotGNU Portable.NET dla WinXP.

C# na maturze ?? ciekawy pomysł!

A co myślicie o maturze w zwykłym FreePascalu + certyfikaty z VB.NET i C# ??

i jeszcze jedno : Nemerle.....ciekawy język dla .NET.....jestem zauroczony!

0
Ślepiec napisał(a)

i jeszcze jedno : Nemerle.....ciekawy język dla .NET.....jestem zauroczony!

BTW: Autorzy Nemerle dostali spory grant z MS na rozwijanie tego projektu, mimo to nadal jest non-MS, ale...

0
Pedros napisał(a)
Ktos napisał(a)

A licencje MSDE - studenci dostają darmowo aplikacje MS do korzystania z nich podczas nauki (np. Windowsa). Też nas chce MS do siebie przywiązać :)

Nalezy dodac ze studenci sa bardziej zmuszani przez wykladowcow do uzywania VS niz sami tego chca czego jestem przykladem :>
A tu Was zdziwie - u nas na uczelni jest program MSDNAA (z którego korzystam i mam oryginalne zarówno Windowsy (2k, XP) jak i VS .NET 2003 (i inne)) ale wszelkie programy piszemy w BCB - na uczelni na każdym kompie jest BCB 6.0 (tylko nie wiedzieć czemu nigdzie nie ma zainstalowanego helpa ;))

Może dlatego, że BCB jest od zawsze a MSDNAA od bodajże roku. Ale VS nie ma na żadnym kompie :>
Pomijam fakt, że połowa wykładowców o .NET słyszała zapewne tylko przechodząc na korytarzu blisko studentów ;)

0

No to pod tym względem u mnie na polibudzie jest całkiem miło:
Jest MSDNAA, więc wspomniane Windowsy i oprogramowanie developerskie studenci maja za friko na czas studiow. Jest RedHat Academy, więc Linuksów też nam nie brakuje. I co najważniejsze, w miarę liberalnych wykładowców i ćwiczeniowców którym generalnie wsio ryba w czym piszemy.

A i jeszcze coś. BCB i Delphi też jest poinstalowanych mnóstwo, ale nie wiem nawet co za wersje :/

0

hej, ja też korzystam głównie z SharpDevelop, w sumie jest bardzo przyjemny (np. fajna opcja budowania aplikacji ala Builder), ale ma też kilka wad.
W związku z tym mam pytanie czy żeby sprzedawać aplikacje w C# napisane w SharpDevelopie, korzystając z Windows Forms trzeba mieć wykupione jakieś licencje, czy mogę sobie po prostu napisać i sprzedawać?

A i czy do C# oraz windows Forms są jakieś przyjemne pliki z pomocą cos w stylu jak w Builderze?
Tam łatwo wszytko było wyszukać, tutaj ten help mi w ogóle nie działa i wszytko w sieci musze szukać :(

Nasz prowadzący stwierdził, że nie, ale jakoś nie przekonało mnie to do końca, wiec pytam Was ;-)

0
Dryobates napisał(a)

Windowsy i oprogramowanie developerskie studenci maja za friko na czas studiow.
eee, do końca życia a nie na czas studiów - ino bez prawa do upgrade i bez prawa prowadzenia działalności (gospodarczej? nie wiem jak to się zwie - nie można na tym zarabiać).

Dryobates napisał(a)

I co najważniejsze, w miarę liberalnych wykładowców i ćwiczeniowców którym generalnie wsio ryba w czym piszemy.
U nas w sumie to samo - semestr temu ziomale pisali po 300..500 linii w BCB, męczyli się z transferami macierz <-> StringGrid a ja machnąłem to samo w 100 liniach w matlabie [diabel]

0

moje liceum od 2003 roku ma nowiuśką salę do informatyki, win XP(prof.), Office XP i właśnie Visual Studio .Net 2003, które praktycznie było sprzedawane za nic, jak się kupiło licencje na WinXp na 10 czy 12 kompów.

Jednak coś jest źle!

Chodzi oto, że w tej sali mają głównie pierszaki, które w wyższych klasach już nie mają informatyki. My (czytać mat-inf) siedzimy w innej sali, gdzie króluje win 2000 wraz z FreePascal'em, ja od nie go nic nie mam, ale bez pracy Visual Studio gnuśnieje.....

i teraz nieco abstarhując od tematu :

Czy Microsoft stworzył .NET, bo mu SunSoft wytoczył sprawę sądową za własną maszynę wirtualną Javy ??
W połowie poprzedniego roku zapadł wyrok, lecz sprawa ciągneła się ok. 2,5 roku.....

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1