klub anonimowanych leniwcuf

0

Witam.
Wątek zainspirowal mnie do zalozenia tego topicu. Otoz chcialbym aby kazdu tutaj opisywal co udalo mu sie zrobic aby oderwac sie od lenistwa. Takie kolko anonimowych leniow. Moze malymi kroczkami uda nam sie wyrwac z tego mrocznego swiata leniuchowania.

a wiec ja zaczne: witam, nazywam sie CyberKid i od 18 lat jestem leniem ... dzisiaj udalo mi sie zakleic dziure w detce od roweru aby mogl sprawnie jezdzic, napisalem kawalek kodu kumplowi w java scripcie i wzialem sie w koncu za cwiczenie na hantelkach a wy?

//Marooned, mowisz i masz [green]

0

Ja jestem Ktos i jestem leniem też od 18 lat :)

Zająłem się w końcu nauką (tak!), codziennie ćwiczę (brzuszki robię dokładnie), no i zajmuję się teraz projektem który mnie pochłonął całkowicie :)

0

Mam na imię Greenek. Leniwcem jestem od prawie 17 lat. Dziś napisałem wypracowanie z fizyki.

0

No wiec ja sie zowie qpalzm i jestem leniem nie całe 16 lat

Wychodzeni z lenistwa udało mi sie w 100%, obecnie mam tyle roboty (która chce lub musze zrobić) że nie wiem czy będe w ogóle trochę spał :]
Zmobilizowałem sie i z<ort>aczołem</ort> projekt (mobilizacja zajęła mi rok)
ort! sie uczyć z fizy (przeszedłem przez olimpiade i poucze się co by nie dać plamy w 2 etapie)
Ćwicze zadania z maty - żeby nie wypaść z wprawy
Naprawiam zasilacz w kompie który przez 2tyg. popychałem śrubokrętem żeby działał

i jestem taki z siebie dumny że chyba czas najwyższy odpocząć ;P

0

Zaznaczam brakującą odpowiedź:

<font color="brown">To cholerne paskudztwo, które bez skrupułów pożera resztki mojej marnej egzystencji zrzucając mnie w bezkresną odchłań beznadziejności...</span>

0

Jestem Pedros od 20lat (rocznikowo sie nie liczy nie jestem jeszcze taki stary :P ) jestem leniem

Udaje mi sie z tego wyjsc tylko czasami i nie na dluzej niz 1dzien.

Moze da sie to jakos leczyc? Tak powazniej teraz :P

0

Czesć jestem kaczką, lubię sie lenić, robię to w kazdej wolnej chwili, czyli już ponad 15 lat...chociaż czasami....O! np. dzisiaj! zmyłem naczynia! :>

0

A ja waz rozczaruje ... Nie jestem leniem [rotfl] Codziennie ucze sie, sprzątam, pomagam mamie, siostrze, kolegom. Wolny czas posiwęcam na to, aby zrobić coś dobrego, a czasu na leniuchwoanie nie ma :> Ta nieprzestana dobroć, powstała w skutek persfazji ustnej z mamą rok temu i ciągnie się do dzisiaj, a slowa mojej rodizcielki "(...) weż się do roboty ... co chcesz robic in fiuture" szumią mi w uszach do diszsiaj :D

0

Chwalipięta :P

Też bym tak chciał :D

0

A ja jestem RadeG i 17. raz czekam na swoje urodziny :) Już niedługo :)) (a może i długo) Lenię się często, gesto i systematycznie się opieprzam.

ot/ wypracowanie z fizyki?? Greenek Twój(oja) psor(+ka) ma fantazję. Ja co najwyżej mogę mieć zadane nie 200 a 170 zadań z fizyczki.

ot2/ dużo mówi się na 4p o lenistwie i fizyce (no i czasem o programowaniu :) ) to na pewno ma jakiś związek ze sobą - Einstein musiał się dopiero opierniczać że napisać pare znaków :)

Po urodzinach mam zamiar się przestać opierniczać. A może po wywaidówce :) Elders - macie gites na tych swoich studiach :)

0

A ja jestem takim leniem, ze nie napisze imienia ani wieku.

Co do moich postepow to dzisiaj bylem w szkole a jak wrocilem to uczylem sie ok 10 minut na jutrzejszy sprawdzian z biologii, moze za kilka minut poczytam cos jeszcze i moze spakuje na jutro ksiazki.

Bylbym zapomnial, moze w najblizszych dniach kupie zeszyt i ksiazke do informatyki bo nie posiadam takowych od dwoch lat... albo nie, nie chce mi sie.

0

a ja jestem takim leniem, że nie chce mi tu się nic pisać :P

0

Jestem Adam. Jestem leniem już prawie 19 lat.
Lenistwo pochłania większość mojego czasu, chociaż niemalże nie ma momentów, kiedy bym mówił, że nic nie robię. Zawsze coś robię. No, jak już w wspomnianym wcześniej wątku pisałem, jest to często sprawdzanie poczty, albo przeglądanie forum. czasem coś skrobnę w Lazarusie/Delphi/PHP, jak mnie najdzie ochota. Zazwyczaj tak koło 1-3 :]. Niestety w dzień niebardzo mogę myśleć nad robieniem czegoś twórczego. Nie wiem czemu. Jak chodzi o naukę, to często przeważa takie lenistwo, że strach się przyznać :D. Generalnie miałem napisać na dzisiaj pracę z religii. Przypomniałem sobie dzisiaj rano, wbiegając do szkoły pięć minut po dzwonku na lekcje i mówiąc zwyczajowe "Dzieńdobry" do ochroniarza. I chyba nie będzie 5 na koniec semestru :]. No ale mniejsza o religię. Gorzej z przedmiotami takimi jak polski czy nieszczęsny niemiecki. Żeby napisać wypracowanie z polaka, to często muszę się z tydzień zbierać albo dłużej. Problem powstaje wtedy, gdy termin oddawania prac mija przed tym, jak się zbiorę :D. No ale to chiba tyle. Co robię, żeby wyzbyć się lenistwa? Hm.... Nic! Nie chce mi się.... :>

0

Cześć jestem Kuba, jestem leniem od 16 lat.

Czasami costam wyskrobie w C więc nie jest ze mną tak źle.

Pijcie aktimela, damy rady [soczek]

0

Jestem Ślepiec i ponad 17 lat się leniem. Przychodzę do domu zrzucał kurtkę, przez 20 min jem obiad, po czym leże na łóżku przez ...(nie chce mi się liczyć) czasu.

Jednakże robię duże postępy :
ostatnio leniłem się dwa dni temu....mogę być z siebie dumny :)

0

jestem leń. koniec.

0

Cholerny leń. Od urodzenia.

0

Ja nie wiem czy jestem leniem. Fakt, że nie chce mi się robić tego co powinienem, ale zamiast tego robię masę rzeczy których nie powienienem, tzn nie że nie powinienem, ale powinienem je robić w wolnym czasie, po tym jak się uporam z tamtymi sprawami, które powinienem i to bardzo. W skrócie mówiąc to jest tak, że zamiast pracować (PHP) lub robić projekty na studia (głównie C) to siedzę i skrobię jakiś durny system sygnaturek w php, piszę jakiś chłam w delphi albo gram w coś. [glowa]

0

Adam, u mnie z polskim tak samo :d jednak ostatnio nasza klasa zrobila sie tak leniwa ze nie przynosimy zadan na czas tylko je przekladamy a niekiedy umawiamy sie ze w ogole nie przyniesiemy, heh, czyzby to bylo zarazliwe? :>
a musze dodac ze jeszcze dzisiaj udalo mi sie zrobic troche testow na prawo jazdy :)

0

Cześć, jestem Jakub i nie leniuchuję już od kilku sekund... o kurde, właśnie wrócił nałóg... pisząc tutaj strasznie leniuchuje... idę zrobić coś pożytecznego... spać :P

0

Jestem Rafał. Jestem pracocholikiem. Pracuję w domu, w biurze, na uczelni i w tramwaju.

Poza tym zastanawiam się, co tu robię. I dlaczego. Właśnie.

0

Czyżbym trafił w 10 z dodatkową odpowiedzią w ankiecie? [diabel]

[dopisane]
No Vogel... dawno Spike nie spotkał Spike'a :]

0

a moze naszym problemem jest zbyt malo snu, za duzo kawy, malo urozmaicone rozrywki, mniej ruchu??

co do tego ostatniego to u mnie za malo nie ma ;P

0

zbyt malo snu
średnio (jak mnie nikt nie budzi) od 2 do 13 - mało? [green]
za duzo kawy
kawa to wymysł szatana - a jak śmierdzi :/
malo urozmaicone rozrywki
na to bym nie narzekał :>
mniej ruchu
mordercze treningi, sporty :]

Twoja teoria legła w gruzach - więc zostają geny :]

0

Twoja teoria legła w gruzach - więc zostają geny :]

A ja mysle ze to otoczenie :) Bo kto z kim przystaje takim sie staje na dlugo to w kazdej jednej glowe zostaje (by Kazik S :P ) Ja to widzialem w LO bo jak taki jeden ktory sie udzielal odrabial zadania domowe i ogolnie mu sie chcialo to jak zaczal z nami p<ort>rzebywac</ort> wiecej to mu sie nagle przestalo chciec :D A tak w ogole mysle to wina wszystkich czynnikow po trochu :)

// kazik r0x [soczek] - Ł

0

a moze naszym problemem jest zbyt malo snu, za duzo kawy, malo urozmaicone rozrywki, mniej ruchu??

święte słowa :D

0

za duzo kawy
kawa to wymysł szatana - a jak śmierdzi :/

Indeed, kawa 8-|, herbata z cytrynką [diabel]

0

zbyt malo snu
średnio (jak mnie nikt nie budzi) od 2 do 13 - mało? [green]

U mnie do 11. Nieważne o ktorej się położę, byle przed 5 :P

za duzo kawy
kawa to wymysł szatana - a jak śmierdzi :/

Kawa pachnie! Ale to jedyne co mi się w niej podoba. A tak to jest fuj.

Sheitar: ja wolę wodę mineralną (albo piwo :P), bo herbatę to u nas ciężko pić... zresztą wiesz jak jest.

malo urozmaicone rozrywki
na to bym nie narzekał :>

Ja też nie :P

mniej ruchu
mordercze treningi, sporty :]

true, true

Twoja teoria legła w gruzach - więc zostają geny :]

Ja to bym nawet nie na geny, nawet nie na towarzystwo zrzucał. Bo my się wcale nie lenimy nic nie robiąc. My robimy bardzo wiele. Tylko nie to co trzeba :P Ot po prostu nikt nie chce być do czegoś zmuszany. Jak go naciska szef, gonią terminy, albo po prostu robi coś nudnego, bo musi, to i wyjdzie, że się leni. Ale czy... długie spanie to lenistwo? Czy imprezy to lenistwo? Czy sport to lenistwo? Czy czytanie książek to lenistwo? Czy odpowiadanie na forum to lenistwo? Ot po prostu alternatywny sposób wykorzystania czasu :P

0

Ja to bym nawet nie na geny, nawet nie na towarzystwo zrzucał. Bo my się wcale nie lenimy nic nie robiąc. My robimy bardzo wiele. Tylko nie to co trzeba :P Ot po prostu nikt nie chce być do czegoś zmuszany. Jak go naciska szef, gonią terminy, albo po prostu robi coś nudnego, bo musi, to i wyjdzie, że się leni. Ale czy... długie spanie to lenistwo? Czy imprezy to lenistwo? Czy sport to lenistwo? Czy czytanie książek to lenistwo? Czy odpowiadanie na forum to lenistwo? Ot po prostu alternatywny sposób wykorzystania czasu :P

Ciekawa teoria :P. Może zacznę ją cytować rodzicom? :D

0

Sheitar: ja wolę wodę mineralną (albo piwo :P), bo herbatę to u nas ciężko pić... zresztą wiesz jak jest.

Wiem, wiem... temu zawsze jak jestem na PB to kupuję mineralnkę niegazowaną :D, kolega ma grzałeczkę i żyć nie umierać :D.

//Koszalin rlz - kranówa? jest lepsza niż niejedna butelkowana :) - M

//ja nawet chciałem wozić wodę od siebie z domu... - własciel posta :P

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1