Karty SIMPLUS

0

Czy ktoś próbował rozkodować telekod SIMPLUS'a?
Może ktoś wie jak zakodowane są tam dane i jakie dane sie tam znajdują?

Potrzebuję zurzutych telekodów i numerów seryjnych kart.
Jeśli ktoś z was ma zużyte karty to niech mi wpiszę dane według szablonu:

{rodzaj karty 30,50...itd} (numer seryjny) [Telekod]

Dzięki

0

[glowa] [glowa] [glowa] [rotfl] [rotfl]

0

[rotfl] jak chcesz zrobić sobie program do generowania telekodów kart simplus to ci powiem, że nie uda ci się. według tekstu który gdzieś czytałem (chyba na pl.misc.telefonia.gsm) najprawdopodobniej trafisz w kod pusty i po paru próbach zablokują ci karte SIM. a nawet jak ci się uda to i tak cie znajdą prędzej czy później...

[Dopisane] Znalazłem:

  1. Dlaczego nie opłaca się pisać generatora zdrapek prepaid?
    Na pierwszy rzut oka wydaje się, że poznanie tajemnicy kodowania numerów na zdrapkach może dać dostęp do nieograniczonych ilości pieniędzy, czy minut do wygadania. Nic bardziej mylnego. W większości systemów "tajny kod" zajmuje około 25% całego numeru i jest to tylko... suma kontrolna :-)
    Więc gdzie jest problem?
    Problemem dla oszustów jest druga cześć systemu, czyli baza danych i aplikacja do kontroli numerów. Po pierwsze do bazy danych są wprowadzane tylko te numery kart, które są wydawane do sprzedaży. Tak więc w danej chwili w bazie danych jest stosunkowo niewielka grupa kart, które zostały wydane do sprzedaży, a nie zostały jeszcze aktywowane, nazwijmy je "numerami czystymi". Oprócz tego w bazie danych jest jeszcze bardzo duża grupa tych kart, które zostały już przez klientów wykorzystane i te nazwijmy "numerami wykorzystanymi". Pozostaje jeszcze grupa trzecia, to "numery puste", czyli takie, które nigdy do tej pory nie były jeszcze skierowane do sprzedaży.
    Przeanalizujmy co się dzieje w przypadku oszustwa.

Przypadek 1.
Oszust strzela na chybił - trafił i jak wynika z rachunku prawdopodobieństwa trafia głównie w numery puste. Oczywiście stan jego konta się nie zmienia, prawie :-) bowiem do jego konta przykleja się licznik, który cierpliwie zlicza puste strzały. Po przekroczeniu określonej liczby nieudanych prób jego numer telefonu automatycznie jest przekazywany do sekcji zajmującej się oszustami. Jeżeli jest to klient, który się zarejestrował, pracownicy mogą się z nim skontaktować i próbować wyjaśnić o co chodzi. Jeżeli się nie zarejestrował to sprawa jest jeszcze prostsza, bo może być wyłączony automatycznie bez rozmowy, a nawet automatycznie przez system bez zawracania głowy pracownikom.

Przypadek 2.
Tym razem oszust ma więcej szczęścia, ale trafia niestety w numery wykorzystane. Tutaj analiza ze strony systemu może być bardziej skomplikowana, ale zasadniczo przypadek ten nie rożni się od przypadku nr.1 i postępowanie jest identyczne.

Przypadek 3.
Oszust jest wyjątkowym farciarzem i trafia w numer czysty. Można tu mówić o naprawdę dobrym farcie, albo o opracowaniu skutecznego generatora, co nie jest specjalnie ciężkim zadaniem, o czym pisałem na wstępie. Co się dalej dzieje w tym przypadku? Ma farta, jego konto zostało doładowane, ale oprócz doładowania konta, został w bazie danych zapisany numer karty z której się doładował, a w drugiej tabeli, tej z numerkami, do wykorzystanego numeru dokleił się jego numer telefonu. Co się stanie, gdy uczciwy klient kupi w kiosku zdrapkę? No cóż trafi go szlag, bo nie będzie mógł doładować konta. Co zrobi wpieniony klient? Uda się do sprzedawcy i będzie reklamować. Jeżeli przedstawi oryginalną zdrapkę, to reklamacja zostanie uznana, doładują mu konto a sekcja ds. oszustw zajmie się osoba, która skorzystała z tego numeru wcześniej. I znowu postępowanie jest jak dla przypadku nr.1 - Jest zarejestrowany do gadamy z nim, nie jest to automatycznie wyłączamy.

0

OK dzięki wezme to pod uwagę bardzo cenna uwaga.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1