PiS blokuje XXX!?

PiS przymierza się znów do blokowania XXX w internecie. Polecam zapoznać się z opinią Stowarzyszenia Libertariańskiego (dostępne na https://mc.bip.gov.pl/prawo-i-prace-legislacyjne/projekty-aktow-prawnych-mc/projekt-ustawy-o-ochronie-maloletnich-przed-dostepem-do-tresci-nieodpowiednich-w-internecie.html).

W skrócie goście orają pomysł:

• Jak zablokujesz na DNS dostawcy, to dzieciak użyje DNS z google np. 8.8.8.8
• Wprowadzenie dynamicznej blokady po IP będzie trudne bo w dobie chmury IP się często zmieniają a pewne portale np. reddit czy 4chan przechowują treści przeznaczone dla wszystkich jaki i xxx. Przy połączeniu HTTPS żaden dostawca nie jest w stanie dokonać analizy ruchu (no chyba że wymusi instalacje swojego certu na komputerze użytkownika i będzie robił nam men-in-the-middle).
• Ostatecznie więcej młodych osób może sięgnąć po Tor'a i zacząć odwiedzać strony od których powinny się naprawdę trzymać z daleka.

PS. A jeśli chodzi o programy do blokady rodzicielskiej to NASK już coś naskrobał: https://www.nask.pl/pl/aktualnosci/4365,Aplikacja-mOchrona-stworzona-dla-rodzicow-z-mysla-o-dzieciach.html

TL;DR to zablokują mi porno czy nie?

Pinek napisał(a):

TL;DR to zablokują mi porno czy nie?

Problemem nie jest to, czy zablokują ci porno czy nie - bo wystarczy, że podłączysz się pod dowolnego szyfrowanego VPNa i jedyne co zobaczy dostawca to jakiś zaszyfrowany ruch do bramki.

Problemem jest to, że państwo buduje właśnie infrastrukturę, która ma służyć do blokowania treści które sobie uzna za niewygodne. W tej chwili będzie sobie walczyło z porno - uzależnienie od tego typu treści to faktycznie poważny problem. Tyle tylko, że ta logika idzie dalej. Skoro już uznajemy, że to państwo powinno walczyć z nieodpowiednim contentem w internecie - to przecież trzeba zablokować małoletnim, chłonnym umysłom dostęp do niefajnych treści typu B&H, prawda? A co, jeśli uznamy, że dostęp do jakiejś wiedzy jest niebezpieczny dla państwa - przecież bezpieczeństwo państwa trzeba chronić...

Wiem, że to tzw. slippery slope, tyle tylko, że akurat w tym przypadku prawie jestem pewien, że blokada porno nie jest końcem drogi - tylko początkiem.

Przy czym nie, nie zablokują ci porno. W razie czego będziesz mógł złożyć kwitek do swojego dostawcy internetowego, że chcesz, by odblokował ci porno i tyle.

czyżby wzorowali się na brytolach? https://en.wikipedia.org/wiki/Internet_censorship_in_the_United_Kingdom

Pinek napisał(a):

TL;DR to zablokują mi porno czy nie?

nie, to ma być dowolne, w sensie to operator ma udostepniać taką opcje i informować klientów że jest dostępna i darmowa.

Mam jeszcze nadzieje, że ustawą zdelegalizują WindowsOS, LinuxOS, MacOS i będzie wymuszony prawnie jedyny słuszny TempleOS, ameno, z Bogiem, Bóg zapłać, 2137, JPGMD itp itd :)

A walenie gruchy pozostanie legalne, czy z tym procederem rozprawią się, ale dopiero po wyborach ?

wartek01 napisał(a):

Problemem jest to, że państwo buduje właśnie infrastrukturę, która ma służyć do blokowania treści które sobie uzna za niewygodne.

Czy ta infrastruktura nie została utworzona już parę lat temu pod pretekstem walki z kasynami online?

No i co ma człowiek teraz niby robić jak się będzie kompilować???

A to nie jest zadanie dla rodziców? Rząd niech się zajmie tym co do niego należy, bo trochę się zapędzają.

MiL napisał(a):

Rząd niech się zajmie tym co do niego należy, bo trochę się zapędzają.

Ale do tego trzeba mieć wiedzę i umiejętności.

Wczoraj zakaz gry w pokera, dziś blokowanie stron XXX, jutro blokowanie stron informujących o NOP-ach, pojutrze zamykanie pokerzystów, onanizujących się i szurów.

Pinek napisał(a):

TL;DR to zablokują mi porno czy nie?

Nie wiem ale spodziewam zwiększonego oblężenia na basenach i plażach.

Pytanie co to jest pornografia zdaniem miłościwie nam panujących. Jak patrze na instagrama to mamy porno w wersji light, a niewiele brakuje do tej z obszaru hard.

BurgundowyKangur napisał(a):

Pytanie co to jest pornografia zdaniem miłościwie nam panujących. Jak patrze na instagrama to niewiele brakuje aby był to twardy pornsite.

BTW na twitterze od dawna lata porno a wiekszosc ludzi mowi iz tam tylko polityka. I Przypadkiem mozna polajkowac gwiazde porno ( a miala akurat logo Stay with Ukraine I nie bylo widac iz to gwiazda)

No ogolnie mozna sie zdziwic jak ktos wychowal sie na FB gdzie nawet sutki fontannom cenzurowano

Ja mam zaprojektowaną taką strukturę do obchodzenia ograniczeń,
W dokerze stawiam sobie VPN, wystawiam tylko porty do proxy i w przeglądarce sobie ustawiam ip kontenera.

Jakoś nie przepadam za przekierowywaniem całego interface hosta na vpn.
Bo tak wszystkie połączenia idą przez ten vpn, wolę tylko specyficzne aplikacje przekierowywać przez vpn np. jakieś boty itp. wtedy tylko ustawiam im adres kontenera.

A w drugą stronę czasem też jak udostępniam jakąś sieć i nie chcę, żeby ktoś kto będzie podłączony do tej virtualnej sieci prywatnej miał dostęp do całej mojej lokalnej sieci to robię reguły iptables.
Dropuję wszystkie pakiety wychodzące i akceptuję tylko pod specyficzne adresy ip, które chcę udostępnić.

Trochę bym poinwestował w sprzęt to bym sobie zrobił takiego miniclouda umożliwiając ludziom stawianie serwerów, do których bym dynamicznie stawiał virtualne maszyny na VM 1 typu lub kontenery i dynamicznie aktualizował wpisy w load balancerze.

Haskell napisał(a):

Wczoraj zakaz gry w pokera, dziś blokowanie stron XXX, jutro blokowanie stron informujących o NOP-ach, pojutrze zamykanie pokerzystów, onanizujących się i szurów.

Jeszcze tylko ban dla pythona, javy, c# i wracamy wszyscy do poważnych języków programowania. Brzmi dobrze mają mój głos.