Prezent dla dziewczyny która maluje/rysuje.

0

Hej,

Może jest tutaj ktoś z umiejętnościami artystycznymi, albo kupował prezent dla osoby o podobnych zainteresowaniach?
Jest coś fajnego, co mogłoby się przydać/spodobać? Jestem kompletnym retardem w tym temacie ;)

Budżet do 500zł.

4

A może taki tablet do rysowania do kompa? Jeżeli ma talent i radzi sobie z obsługą komputera i jakiegokolwiek programu do grafiki (no może poza Paintem, bo chodzi o siłę nacisku piórka, a Paint jest zerojedynkowy w tej kwestii) to powinno się jej spodobać :)

2

Postaram się coś podpowiedzieć, ale to po wylogowaniu się z pracy. Telefon nie sprzyja dłuższym wypowiedziom :)

2

kredki?

1

Może płótno?

1

Porządna sztaluga studyjna? Co maluje/rysuje? Jakąś konkretną techniką? Jakieś szczególne rzeczy są na jej dziełach?

1

Kup jej długopis 3D

14

słuchajcie, czy chcielibyście aby ktoś nie znający się na kompach wybierał prezent informatyczny? no bo ja nie (ale może to tylko ja tak mam). może coś z innej bajki?

0
Miang napisał(a):

słuchajcie, czy chcielibyście aby ktoś nie znający się na kompach wybierał prezent informatyczny? no bo ja nie (ale może to tylko ja tak mam). może coś z innej bajki?

Ja bym chcial np by mi mogl ktos kupic nowego imaca :) i nie musi sie znac na infromatyce

4
Miang napisał(a):

słuchajcie, czy chcielibyście aby ktoś nie znający się na kompach wybierał prezent informatyczny? no bo ja nie (ale może to tylko ja tak mam). może coś z innej bajki?

Glos rozsadku w tym temacie. To tak, jakby ktos probowal ci kupic nowa myszke albo klawiature, bo sie interesujesz programowaniem :-D

Jesli nie znasz sie na tym, a tak sie napaliles na cos zwiazanego z rysunkiem, to ja spytaj wprost, co byloby jej potrzebne.

Jak nie chcesz pytac, to wez nie idz na latwizne i spedz z nia troche czasu, przeciez po to cie ma. Nie wiem, wyskoczcie na kajaki (super sprawa swoja droga), poza miasto odpoczac, zabierz ja na jakis fajny obiad/kolacje i daj cos drobnego, co jej sie na pewno spodoba, chociazby nawet jakas bizuterie czy cos co bedzie z wami zwiazane.
Tylko nie bierz sie za rysunek, bo pewnie wezmiesz cos, co jej sie nawet nie przyda. I co ona mialaby wtedy z tym zrobic? Wywalic?

0

słuchajcie, czy chcielibyście aby ktoś nie znający się na kompach wybierał prezent informatyczny? no bo ja nie (ale może to tylko ja tak mam). może coś z innej bajki?

I tak i nie. Zależy co chcesz kupić. Kupowanie materiałów zużywalnych (pędzle, kredki, farby, etc.) najczęściej nie ma sensu, bo to jest bardzo indywidualne. Jednak IMHO taka sztaluga jest bardzo bezpiecznym wyborem, z paru powodów:

  • To jest coś czego sama raczej nie kupi, bo zawsze są ważniejsze wydatki (np. ww. materiały).
  • Jest to dość droga zabawa dla większości ludzi.
  • Zawsze się przyda, nawet jeśli nie maluje na sztaludze, to zawsze może użyć jako elementu dekoracyjnego wnętrza na którym postawi swoje dzieła.
  • Jest "bezpieczne" w takiej formie, że nie kupisz za dużej/za małej/za ciężkiej/za lekkiej/nie w tym kolorze/etc. (pod warunkiem, że kupujesz sztalugę studyjną, z takimi plenerowymi może być trudniej, bo tutaj dochodzi więcej czynników, jak np. ww. waga).
  • Jest duże (duże prezenty wyglądają lepiej).

Więc jeśli ma być coś stricte związanego z jej zainteresowaniami, to IMHO sztaluga studyjna jest dobrą opcją. Marna szansa, że spudłujesz, a radość może być wielka, bo powoduje, że wtedy "wygląda jak prawdziwa artystka".

3

No ok @benczz - to teraz będzie trochę od drugiej strony, okiem tak jakby niedawno upieczonej pani magazynier sztuki.

Przede wszystkim oceń potrzeby.

Rysuje/maluje to bardzo ogólne i szerokie pojęcie. Rysuje ołówkiem, węglem, pastelami suchymi/olejnymi, może używa Promarkerów, piórka albo kredek akwarelowych? Maluje akwarelami, akrylami, farbami olejnymi? Jeżeli już zaobserwujesz medium, to połowę zadania masz z głowy. Wtedy pozostaje research (np. https://www.sklepmatejko.pl/). Przy czym przy porządnych materiałach plastycznych nigdy nie idziemy w ilość, zawsze w jakość (choćby ze względu na ilość pigmentu oraz rodzaj nośnika). Mnie na przykład dobrze pracuje się na produktach Renesansu (np. miło wspominam akwarele w kostce https://www.sklepmatejko.pl/komplety_4/9815,akwarele-extrafine-renesans-w-met-kasetce-hortensje do tego dobierasz kilka kart papieru do akwareli + może jakiś pędzel lub dwa i połowa prezentu z głowy), kocham te droższe kredki akwarelowe Derwenta, ale każdy ma swoich faworytów.

Jak padło tutaj wcześniej - materiały plastyczne to nie są środki trwałe. Choć bardziej ucieszą plastyka niż biżuteria, to koniecznie z tego 500zł przeznacz część np. na kolczyki, wisiorek lub bransoletkę. Apart, Kruk, Yes, Briju - za 100-200 zł bez problemu kupisz ładny drobiazg ze srebra. Regularnie uzupełniam ostatnio własne zasoby biżuteryjne, więc trochę się rozeznaję (a jakbyś potrzebował pomocy z wyborem wzoru, to też chętnie pomogę, bo to jakby blisko mojej branży i mam sporo doświadczenia).

A, jeszcze co do kupowania sztalug - to niekoniecznie jest najlepszy pomysł, więc o ile nie dowiesz się, że jest taka potrzeba, to nie idź tą drogą. Biurkowe są ok, bo niezbyt duże, ale dobre jedynie, jak ktoś idzie w małe formaty, plenerówki niby zgrabne, ale rozkraczają się na płytkach/panelach w domu. Te 'porządniejsze' to jest niestety duży grat i jeżeli dziewczyna nie posiada w domu wydzielonego miejsca na taką wielkoformatową twórczość, to kupisz jej kłopot logistyczny. Poza tym, sztalugi niestety tylko do pierwszego użycia wyglądają ładnie - ja mam biurkowe, wyciągam je tylko od czasu do czasu, ale prezentują się strasznie.

Ogólnie, to z malowaniem w domu to jest niestety tak, że robi się syf niemożliwy, na pewno nie da rady tego zbytnio robić w bloku farbami olejnymi. Nawet ja, mieszkając w domu jednorodzinnym odpuściłam olejne, choć akrylowe w żaden sposób nie są w stanie zastąpić ich plastyczności i maziastości. Po prostu mocno je czuć, a jak jeszcze umyjesz pędzle terpentyną, to żadne wietrzenie nie pomoże. Dlatego osoby tworzące w oleju (i akrylu), w dodatku w dużym formacie, najczęściej korzystają z pracowni zewnętrznych (szkolnych/uczelnianych), które jakieś tam wyposażenie mają na miejscu.

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam, a jakbyś miał pytania, to chętnie na nie odpowiem. W przeciwieństwie do większości tutaj, przez przypadek w miarę ogarniam temat od strony praktycznej. Prezenty 'do tworzenia' są fajne, bo kreatywne i przydatne, ale też muszą być trafione pod to, co dana osoba robi. Możesz też spróbować pójść w łańcuszek z wisiorkiem za 200zł i 300zł bilecik do Empiku, tam też mają materiały do twórczości plastycznej, choć akurat ja gardzę nimi jako źródłem surowca (materiały zmacane, przedrożone, średnia półka).

2

Nic jej nie kupuj. Zabierz ją gdzieś na weekend, spędźcie miło czas.

2

Kup voucher na jakieś warsztaty z malowania dla dwojga i idźcie razem. Spędzisz z nią czas, pokażesz, że chcesz się zainteresować jej pasją, a może nawet złapiesz bakcyla.

0

makijaż

1

Ryzę (albo dwie) kartek A4. I będzie na czym rysować, i na czym drukować. 2 w 1!

0

@benczz: dobrze byłoby jakbyś wiedział w jakiej technice pracuje i co ją interesuje :D

to nie takie łatwe, każdy malarz/rysownik/artysta szuka czegoś innego, fajnie że szukasz prezentu dla ukochanej, lecz znalezienie czegoś z pomiędzy farb olejnych czy akrylowych w zależności od podłoża na którym maluje... dla mnie to mindfuck!

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1