Zakup z Wielkij Brytanii ebay, rok 2021

0

Jak wyglądaja zakupy z GB po okresie przejściowym?
Trafia sie na VAT, cło?

Sam ebay niekiedy pisze o jakiejś procedurze celnej i pobraniu kaski już na wyspach, VAT brytyjski, cło niby w imieniu kraju przyjmującego (nie wiem, czy to dobrze rozumiem)

2a.
generalna filozfia VAT na rzeczy używane jest "zwolniony", w GB jest inaczej?

Ktoś to realnie przechodził?
Akurat myślę o dziedzinie, która ma polskie cło 0%

1

Akurat wpadłem na to samo, także pewnie do tygodnia będę miał praktyczne doświadczenie :)

Niestety choć od Brexitu minęło sporo czasu, jest nadal strasznych chaos informacyjny. Ale na tyle na ile to przestudiowałem - cło 0% jeśli sprzedawca wykaże, że pochodzenie towaru jest z UK lub UE. Jeśli nie - wpada na normalne oclenie wg kategorii. VAT - brak poniżej 22 euro, powyżej, ale do 150 euro - zabiera i ogarnia eBay, powyżej trzeba samemu (firma kurierska). Nie ma znaczenia, czy używane, czy nie, co wzbudza spore emocje.

Jeśli ktoś ma inne/lepsze informacje - także poproszę, bo zaraz mnie zaatakują, a chętnie bym się wykręcił z haraczu - ściągam coś używanego powyżej 150 euro i czekam teraz na wyrok.

Na starcie ogrom biurokracji, musieliśmy ze sprzedawcą nawypełniać głupich papierów i tłumaczyć się z każdego słowa.

W każdym razie i w UK i w EU wszyscy handlujący zgrzytają zębami na te zmiany. Jeden z przykładów dlaczego Brexit był głupim pomysłem.

1

C.d. historii.

Paczka doleciała do PL.
Zadzwonił człowiek z firmy kurierskiej, poprosił o maila (wniosek: dobrze podać maila i prawdziwy numer tel)
Na mailu prośba o opis co jest w paczce, z czego zrobione, do czego, przetłumaczony na PL opis z dokumentu od sprzedawcy z UK.
Poszło na oclenie, cło 0% (za ogarnięcie formalności kurierska bierze jakiś procent, nie więcej niż 68 zł), VAT 23% (złodzieje yeah bunny - używka, VAT już raz był płacony, najlepiej ze 100 razy zapłacić za to samo, wkurzony jestem złodziejstwo w tym kraju panuje i jeszcze bezczelnie kłamią, że to nie VAT, tylko jakaś "opłata rządowa" - "genialny" pomysł z brexitem, dawać jeszcze polexit).
Paczka aktualnie sobie czeka, miało być dziś doręczenie, ale widzę, że nie wyszło z centrum logistycznego, nie wiem czemu.

Dodatkowe info:
Jeśli cena jest poniżej 150 euro - możliwość zapłacenia ma się pojawić prosto na eBay, jakiś przycisk Pay Now, czy coś.
Ile wyszło łącznie do zapłaty - można sprawdzić przy śledzeniu paczki - jest komunikat, że będzie dopłata i można zapłacić online, jeśli do dostawy jest nie mniej niż 30 minut. Ale nie dam im tej satysfakcji, niech gryzą gruz. Zresztą nawet bym nie ryzykował, żeby paczka magicznie nie wyparowała.

Za taką cenę to czekam na dowóz pozłacanym samochodem i ma mi dostarczyć do rąk własnych sam Morawiecki (albo chociaż Barbara Kurdej-Szatan, też może być).

Jeszcze potwierdzę finał.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1