Taki piękny wątek skasowany!

Kurcze, dlaczego pozwalamy na kasowanie całych wątków? Wpis to wpis, można uznać, że należy do autora. Ale wątek to efekt pracy wielu osób, należy do wszystkich, którzy się w nim wypowiedzieli i autor pierwotnego postu nie powinien mieć prawa zdecydować o skasowaniu ich twórczości. Miejsce wątku o stanie polskiej armii powinno być w Perełkach.

Dla utrwalenia co się tam odwaliło, to mniej więcej padła tam taka teza:

Co o tym myślicie?

Poza foliarswem w pewnych momentach, to tam odbywała się też normalna dyskusja, do tego przynajmniej w moim odczuciu poruszony został ważny temat. I o dziwo mimo, że to temat zahaczający mocno o politykę, to nikt nie napisał, że to "wina tuska", więc jak na nasze forum to mocny postęp. :P
Filmik, który został tam umieszczony też uważam za warty posłuchania. Tak więc nie rozumiem decyzji autora, no ale trudno.

Jak mniemam to autor usunął wątek? Być może zechce to wytłumaczyć. Nie wiem ...

W każdym razie, niektórzy użytkownicy mogą usuwać wątki pod pewnymi warunkami: W odpowiedzi na Wasze oczeki...

GutekSan napisał(a):

Tylko chodzi o to by użytkownicy mieli prawo kasowania jedynie swoich wpisów. Skasowanie całego wątku to skasowanie wpisów innych osób.

Zgadzam się że użytkownicy powinni mieć prawo kasować swoje posty. Ale jeśli byłoby tak jak mówisz, to autor wątku nie mógłby usunąć swojego postu.

Tak, uważam m.in., że całkowite utajnienie głosowań polityków byłoby zbawienne dla ludzkości, ale nie mam siły tego tłumaczyć ani udowadniać, i już mi się nie chce tego robić, uznałem że nie ma sensu.

Dlatego skasowałem wątek o którym mowa, a po drugie za dużo zaczęło się tam robić chwytów erystycznych eufemistycznie nazywanych trollowaniem, ja na takie rzeczy nie mam czasu.

Mam podejście takie, że jeżeli wiem o czymś ciekawym to się tym dziele, ale już niekoniecznie mam ochotę na udowadnianie naukowe każdego swojego stwierdzenia, nie mam czasu, i uważam, że jeżeli ktoś jest tym zainteresowany to niech sam poszuka.

Forum Off-Topic to dla mnie nie jest dyskusja akademicka na uczelni, że wszystko trzeba poprzeć dowodami.

Natomiast na przyszłość z mojej strony tutaj już więcej nie będzie takich tematów :)

Ciekawe czy do chwytów erystycznych zalicza się pytanie o źródło prawdziwej inflacji. :D

@somekind: a ciekawe jak nazwać sytuację, kiedy na pytanie o dowód czegoś odsyłam do filmu gdzie gość to udowadnia szczegółową analizą (odnośnie tajności głosowania), której ja nie mogę streścić w 2 zdaniach, a w odpowiedzi dostaje coś w stylu: nie chce mi się oglądać. Skoro Ci się nie chce oglądać, to po co się w ogóle odzywasz?

I takie właśnie jest podeście ludzi: zero czegokolwiek od siebie wszystko na tacy, i jeszcze dodatkowo wyśmiać kogoś kto prezentuje odmienne zdanie.

Właśnie dlatego skasowałem wątek, a w tym to jest moja ostatnia wypowiedź, bo już chyba wyjaśniłem wszystko, nara.

Ok, myślę, że temat wyjaśniony więc aby nie podnosić emocji - blokuje. Autor przy obecnych ustawieniach miał prawo skasować wątek gdyż posiada odpowiednią liczbę punktów reputacji.

Jeżeli uważacie że tę funkcjonalność należałoby zmienić, to zapraszam do założenia wątku z ankietą w dziale Społeczność :)