Miecze, zbroje, walka, metalurgia...

3

Ostatnio na spotkaniu 4p przez Zooma @superdurszlak opowiadal o katanach, a wlasciwie ich wykuwaniu. Temat zainteresowal sporo osob, wiec czemu nie zrobic miejsca z tym zwiazanego ?

Na otwarcie fajny filmik z tvp gry gdzie jeden z bardziej uznanych w srodowisku HEMA w Polsce kowali opowiada o przelozeniu mechanik z gier na prawdziwe zycie :)

1

Kanał ogólnie jest całkiem ciekawy, gość jak czegoś nie wie albo nie jest pewien, to mówi wprost że nie wie zamiast mędrkować ;)

2
superdurszlak napisał(a):

Kanał ogólnie jest całkiem ciekawy, gość jak czegoś nie wie albo nie jest pewien, to mówi wprost że nie wie zamiast mędrkować ;)

Parę uwag ogólnie:

  1. Strzelanie na wprost nie ma większego sensu - może spenetrować pancerz ale równie dobrze może po prostu od niego się odbić. Zazwyczaj strzelało się po paraboli (w niebo) - tor lotu strzały nie był do końca oczywisty dla atakowanego a strzała miała większą szansę spenetrować w krytycznym miejscu (choćby na styku bark- szyja) praktycznie zabijając w miejscu.
  2. Użycie spieszonego łucznictwa przeciw kawalerii nie miało większego sensu - główna taktyka kawalerii to atak w szyku maksymalnie rozproszonym, wybór najsłabszego miejsca w oddziałach przeciwnika i skupienie całego impetu natarcia w tym miejscu (piercing point) w celu przełamania, oflankowania i w praktyce załamania całej linii. Jeśli takiego miejsca nie znalazła to po prostu rezygnowała i wycofywała się w bezpiecznym dystansie:
  3. Kawaleria prowadziła głównie wojnę psychologiczną - zwłaszcza w średniowieczu gdzie po stronie piechoty miałeś niewyszkolonego chłopa z zaciągu lorda który miał stanąć przeciwko czemuś takiemu:
  4. Azincourt i ogólnie użycie długiego łuku to wyjątek potwierdzający regułę - zwłaszcza że zadecydował tam głównie efekt zaskoczenia i pewnie pychy ze strony francuskiego rycerstwa a Anglicy olali wszelkie zasady kodeksu rycerskiego i wprowadzili element wojny totalnej, zamiast brać jeńców spośród francuskiego rycerstwa jak to się robiło normalnie po prostu wszystkich wyrżnęli co dramatycznie osłabiło francuską armię na kolejne dziesięciolecia.
  5. Łuk długi to broń prosta i prymitywna - wymaga po prostu bardzo długiego szkolenia. To też musiał być czynnik decydujący - dlaczego linia angielskich łuczników nie załamała się wobec szarży ciężkozbrojnych. Fakt jest jeden - po wojnie stuletniej takiego sukcesu z użyciem tej broni nie powtórzono

IMHO metalurgia i technika w sztuce wojennej czasów przednowożytnych to raczej mało znaczący dodatek. Bitwy wygrywał ten kto złamał szyk przeciwnika i zmusił go do ucieczki. Czyli głównie taktyka i szczęście.

PS: Polecam obejrzeć każdemu całą tą fikcyjną bitwę z Aleksandra Stone'a każdemu kto ma dostęp do wersji niepociętej. Miód jeśli chodzi o rekonstrukcje bitew starożytnych.

0

Jeden z niewielu filmów które są w temacie i obejrzałem:

2

(można włączyć napisy po polsku)

0

Well, ja nie HEMA, ale swój "miecz" posiadam (formalnie to bardziej jest nóż) - seax. Jednak to jest wczesne, a nie późne.

D733FBF3-8B91-4202-A40F-E77B61B75A9D_1_201_a.jpeg

Teoretycznie można tym walczyć, ale ze względu na zdobienia to tak trochę żal. Może w przyszłości nabędę również miecz, ale raczej w celach dekoracyjnych, bo wolę walki wręcz niż zbrojne, ale kto, wie, może kiedyś spróbuję zbrojnej.

2

@hauleth: jak ktos sie chce amatorsko okladac mieczem to fajna opcja sa miecze otulinowe, konkretnie te: https://go-now.pl/product/miecz-ciezki/. Mozna wiekszosc technik bez problemu przecwiczyc (przy czym warto pomyslec o rekawicach, bo inaczej latwo o tzw. efekt ksiezniczki i masce. Mamy nawet powiedzenie uznawane za kultowe: sparujemy gonowami, co zlego moze sie stac ? ). Ew mniejsze do zabawy z dzieciakami: https://go-now.pl/product/miecz-zabawkowy-standardowy/

1

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1