Hej
Mam 25 lat i mam już bardzo dużo siwych włosów (jakieś 30%, normalne są tylko bliżej czubka głowy). U dwóch swoich kolegów ze studiów (jestem rok po, koledzy - wiek ten sam albo podobny) też zauważyłem już sporo siwych włosów. U kilku facetów z innego zespołu, którzy na oko mają ze 35 lat też pełno siwulców, jeden koder troszkę starszy (ze 40) jest całkiem siwy. Myślicie że zawód programisty ma na to jakiś wpływ? Niby sporo ludzi około 30. ma już siwe, ale jednak.
Przez moje siwe włosy podśmiewają się ze mnie w pracy. Na początku brałem to na luz, bo nie jestem jakimś napinaczem, ale po czasie zaczęło mnie to wkurzać, za każdym razem jakieś prześmiewcze teksty, na imprezach integracyjnych jak się popili to śpiewali balladę o siwych włosach, mam tego dość już. Mówiłem żeby się odwalili, ale podziałało na kilka dni.
Najgorsze jest to, że kobiety chyba na to patrzą, widzę czasem jak młode fajne laski patrzą się od razu na mój łeb, nie jestem jakiś mocno brzydki, raczej przeciętny, ale przez te włosy to chyba żadna nie traktuje mnie poważnie.
Jedna szmira się ze mną umawiała, co chwila teksty typu, "ooo programista to pewnie dobrze zarabia", "gdzie na wakacje jedziesz", "ty to masz dobrą pracę, jesteś ustawiony" itd. Jak jej powiedziałem że pracuję dopiero kilka miesięcy i nie mam wcale tak dobrych warunków finansowych to mnie olała.
Znacie jakieś sposoby na szybkie siwienie (poza farbowaniem)?