Prawa konsumenta, a dostęp do serwisu

Chciałbym poruszyć rzecz związaną z jednym serwisem, który ma 2 typy funkcjonalności.

Pierwsza część jest główna, płatna i związana z edycji.

Druga jest związana z odczytem jest za free .tzn trzeba wykupić pierw dostęp, ale to co powstanie jest później nadal dostępne nawet jeśli dostęp do edycji wygaśnie/

W przypadku zamknięcia serwisu myślałem, że zablokuje możliwość kupowania i poczekam aż wyczerpią się wykupione dostępy. W między czasie dam informacje mailowo by ludzie o tym wiedzieli i żeby pobrali sobie swoje prace jeśli są dla nich ważne.

Pytanie tylko czy takie podejście jest zgodne z prawami konsumenta? Czy muszę o takich rzeczach pisać z wyprzedzeniem w regulaminie?

Musisz się skontaktować z prawnikiem.

@semicolon jeśli dobrze rozumiem, to dostęp dla ludzi z kontem był dożywotni, więc jak sobie wyobrażasz poczekam aż wyczerpią się wykupione dostępy? Dla ludzi którzy mieli nadal aktywny ten płatny dostęp, muszą pewnie zrobić jakieś zwroty, ale ludzie którzy korzystają "za darmo" nie bardzo mogą czegoś żądać.

Nie jestem pewien, ale chyba źle mnie zrozumiałeś.

Edycję - to jest główna rzecz za jaką płaci klient w serwisie, w raz z edycją otrzymuje dodatkowe pomocne rzeczy na jej temat.

Natomiast jak coś powstanie na skutek tej edycji to normalnie nie chciałbym od razu zabierać dostępu do prac, bo komuś skończył się dostęp do edycji.

Taki widok do stworzonych prac mają tylko osoby, które wczesniej miały dostęp do edycji.

Dlatego pisałem, że mogę poczekać aż edycja się skończy, bo ona ma okreslony czas np miesiąc.

Natomiast za bardzo nie jestem pewien czy przerwanie dostępu w sekcji związanej z odczytem nie będzie powodem do problemów z klientami.

Zazwyczaj takie serwisy robią tak, że dają informację wcześniej np, że za 2-3 miesiące serwis zostanie zamknięty i ludzie mają skopiować wszystko co chcą. Rozesłane mailowo i napisane na stronie. Ale jakie obowiązki masz ty, jak wygląda regulamin twojego serwisu itp nie wiem dlatego naprawdę polecam konsultację z prawnikiem.