Cześć, może ktoś rozumie i może wytłumaczyć jak powinienem wykonywać zadania tego typu, w tym rzecz, rozumiem konieczność korzystania z praw, ale nie wiem jak je odpowiednio zastosować dla przykładu np. zanegować zdanie czy muszę je rozbić na jakieś części?. Dla przykładu chciałbym rozwiązać przykład sprowadzając go do najprostszej postaci :
(p ∧ q ∧ s) ∨ (p ∧ ¬q ∧ ¬r) ∨ (p ∧ q ∧ ¬s) ∨ ¬(p ∨ r → q)
Prawa De Morgana Twoim przyjacielem ;)
Patrząc po przykładzie to jedyne co tutaj można zrobić to:
- zamienić implikację
r → q
na równoważne¬r ∨ q
- zastosować prawa De Morgana dla negacji alternatywy
jw, najpierw wywal tą implikacje, a potem to już po prostu trzeba mieć "pomysł", nie ma jakiejś generalej zasady jak postępować ;]
Z tego co wiem, odpowiedź powinna wynosić p zaś na wolframie co innego pokazuje hmm
Czyli to by znaczyło, że tezą jest: (p ∧ q ∧ s) ∨ (p ∧ ¬q ∧ ¬r) ∨ (p ∧ q ∧ ¬s) ∨ ¬(p ∨ r → q) |= p
?
No w takim wypadku to wpierw obie rzeczy wspomniane przeze mnie i @danek a następnie lecisz metodą Karnaugha.
W skrócie zamieniasz swoje zdanie w DNF:
(p ∧ q ∧ s) ∨ (p ∧ ¬q ∧ ¬r) ∨ (p ∧ q ∧ ¬s) ∨ ¬(p ∨ r → q) ⟺ (p ∧ q ∧ s) ∨ (p ∧ ¬q ∧ ¬r) ∨ (p ∧ q ∧ ¬s) ∨ (p ∧ ¬q) ∨ (¬q ∧ r)
W ten sposób mamy 4 zdania:
-
p ∧ q ∧ s
-
p ∧ ¬q ∧ ¬r
-
p ∧ q ∧ ¬s
-
p ∧ ¬q
-
¬q ∧ r
I jeśli którekolwiek z nich jest prawdziwe, to całość też jest prawdziwa. Teraz zostaje tylko 3-SAT by to rozwiązać i masz ;)
Na szybko możemy zobaczyć, że wynik nie zależy od wartości s
(bo jeśli jest fałszywe to możemy spełnić zdanie 3. a jak prawdziwe to 1.), więc możemy wyeliminować z całości, co zmniejsza nam ilość różnych zdań o 1:
-
p ∧ q
-
p ∧ ¬q ∧ ¬r
-
p ∧ ¬q
-
¬q ∧ r
Automatycznie widzimy, że 2. i 3. nie zależą od wartości r
więc możemy wywalić kolejne zdanie:
-
p ∧ q
-
p ∧ ¬q
-
¬q ∧ r
Ze zdań 1. i 2. widzimy, że nie zależą one od q
, więc znów możemy zredukować:
-
p
-
¬q ∧ r
EDIT: Wcześniejsza wersja miała błędną kolejność operatorów.