oddanie towaru z tytułu niezgodności z opisem a jego zarysowanie

Zapytam tutaj - może ktoś będzie wiedział, bo infolinia dla konsumentów UOKiK nie działa od paru miesięcy.

Zamówiłem przez internet w komputroniku uniwersalną stację dokującą do laptopów, która miała mi umożliwić podłączenie dwóch monitorów i tym samym dać mi możliwość korzystania z 3. ekranów (2 podłączone monitory + monitor laptopa). Na stronie opisu przedmiotu była informacja, że urządzenie posiada dwa gniazda na podłączenie monitorów, tymczasem okazało się, że jest tylko jedno gniazdo więc bez problemu mógłbym zwrócić towar, jednak w salonie, do którego odniosłem urządzenie dopatrzono się zarysowania na nim (musiałem je niechcący zarysować w trakcie rozpakowywania) i powiedziano mi, że w takiej sytuacji decyzję musi podjąć centrala czy przyjmie urządzenie. Czekam już 3. tygodnie na tę decyzję - zgodnie z prawem jest chyba 14. dni na ustosunkowanie się sklepu do reklamacji, no ale jest niby to zarysowanie więc to sprawia, że niezgodność towaru z opisem oraz te 14. dni nie mają znaczenia i teraz liczy się tylko dobra wola sklepu? Jak to wygląda w świetle prawa?

@wiewiorek, widzę, że dobra dusza z ciebie. Sklep ci mówi, że zarysowałeś, to od razu "musiałem je niechcący zarysować w trakcie rozpakowywania". A według mnie rzecz miała się zupełnie inaczej - nie dość, że sklep wysłał ci towar niezgodny z opisem, to jeszcze do tego zarysowany! Widać przy pakowaniu niechcący uszkodzili.

Wiesz co? Wczoraj próbowałam coś zwrócić do Komputronika zakupione drogą elektroniczną. I co się okazało, również muszą najpierw poprosić centralę o zwrot. Problem w tym że ustawa narzuca 2 tyg na odstąpienie od umowy i nie musisz podawać przyczyny(w przypadku zakupów drogą elektroniczną). Tak więc pewnie mają taką "procedurkę" że nie przyjmują zwrotów tak jak trzeba, tylko kombinują żeby zwrotu nie było. Polecam Ci obejrzyj dokładnie towar czy na pewno jest zarysowany, jeśli nie to po prostu podejdź jeszcze raz i żądaj swoich praw, bo takie masz.
W razie czegoś powołaj się na ustawę o prawach konsumenta z dnia 30 maja 2014 r. (Dz.U. 2014 r. poz. 827 ze zm.). Tam jest wszystko wypisane polecam też portal konsumenta gdzie masz wszystko zrozumiale opisane [url]https://prokonsumencki.pl/blog/zwrot-towaru-zakupionego-przez-internet-przez-konsumenta-nowa-ustawa-konsumencka/[/url] Jest jeszcze w tej ustawie zapis o nie poinformowaniu o możliwości zwrotu. Dlatego przejrzyj regulamin sprzedaży na ich stronie jeśli faktycznie nie ma nic o zwrotach to masz na to 12 miesięcy.

Jeśli chcesz żeby obyło się bez sądu to liczy się dobra wola sklepu, jeśli chcesz się sądzić to niech udowodnią że sprzęt nie był zarysowany od początku

w ostateczności zostaje nie gwarancja, a rękojmia lub kodeks cywilny, a za bezpieczne przygotowanie przesyłki odpowiada sprzedawca
dodatkowo z racji, że pracowałem w podobnej firmie, może wcisnęli ci leżaka magazynowego lub powystawowego (taka przejściówka mogła być np. na wyspie reklamowej z kilkoma monitorami) co nie byłoby zaskoczeniem

wydaje się, że to zarysowanie to sprawa drugorzędna, lecz tonący (komputronik) brzytwy się chwyta ...