Odliczenia VAT za laptopa

0

Cześć.
Mam obecnie JDG, czy po kupieniu laptopa mogę odliczyć cały VAT ? Dopiero niedawno zacząłem być płatnikiem VAT i nie wiem jak to teraz wygląda. Czytałem, że trzeba określić w ilu % używa się dla potrzeb firm a ile prywatnie, czy to prawda ? A druga sprawa to czy odprowadzacie podatek od jednorazowych bonów na zakupy do 200zł ?

Pozdrawiam.

0

Myślę że to dobre pytania do księgowego. Idź do jakiegoś biura, zapłacisz, dowiesz się jeszcze o rzeczach o jakich nie pomyślałeś może.

Co do sytuacji - VAT w całości - o ile masz z czego, jeśli nie to rozkładasz to jakoś.
Nie musisz określać, ja kupiłem na firmę i tak go używam w 100%. Nie słyszałem nawet o rozkładaniu tego i co by miało dać... po za mniejszymi odliczeniami.

Nie wiem o co Ci chodzi z tymi bonami - w sensie że Ty je dostałeś od kogoś za swoją usługę? Jeśli tak to nie wiem :), nie dostaje. Za to za wszelkie benefity które organizuje mi firma - ubezpieczenie zdrowotne, angielski dostaje FV, które "opłacam", ale też o których kwoty moja FV jest podnoszona którą ja wystawiam firmie. (czyli wychodzę na zero minus właśnie podatek który ja mam zapłacić)

0

Tak, możesz odliczyć 100% VAT za laptopa.

0

Możesz to normalnie wrzucić w koszty (zmniejszyć dochód i podatek dochodowy) i rozliczyć VAT poprzez odliczenie całej kwoty podatku VAT. Sytuacja trochę się zmienia jeżeli laptop był drogi. Przedmioty o wartości powyżej 3500 zł trzeba rozliczyć jako środek trwały i wrzucić do ewidencji.

Btw. Dlaczego ten wątek jest w dziale kariera?

0

Przedmioty o wartości powyżej 3500 zł trzeba rozliczyć jako środek trwały i wrzucić do ewidencji.

Do 3500 brutto jak nie jesteś VATowcem, i do 3500 netto (~4300 brutto) jak jesteś VATowcem masz szybką amortyzację (więc tanie laptopy możesz kupować co miesiąc :) ).

Sprzęt komputerowy kupiony na firmę można zbyć po 2 latach bez żadnych konsekwencji podatkowych, ale PiS chce skrócić ten okres do roku.

0

Ja mam propozycję dla założyciela tematu. Znajdź jakaś księgową która za 100-200zł/miesiąc będzie Ci prowadzić księgowość. O wiele lepiej tak będzie, bo chyba w przypadku problemów podczas kontroli nie powiesz, że odliczyłem VAT, bo mi tak napisali na forum? 200zł/miesiąc to nie są duże pieniądze, a wtedy nic się nie musisz przejmować.

1

Generalnie są serwisy specjalistyczne, w których wszystko jest dokładnie wyjaśnione, np.: http://poradnik.wfirma.pl/-zakup-laptopa-powyzej-3500-zl-i-podkladki-chlodzacej-ewidencja-ksiegowa
Warto zwrócić uwagę na to, że legalna jest jednorazowa amortyzacja środka trwałego o wartości większej niż 3500zł: http://cenabiznesu.pl/-amortyzacja-jednorazowa-ulga-dla-firm-de-minimis

0
Mr.YaHooo napisał(a):

Ja mam propozycję dla założyciela tematu. Znajdź jakaś księgową która za 100-200zł/miesiąc będzie Ci prowadzić księgowość. O wiele lepiej tak będzie, bo chyba w przypadku problemów podczas kontroli nie powiesz, że odliczyłem VAT, bo mi tak napisali na forum? 200zł/miesiąc to nie są duże pieniądze, a wtedy nic się nie musisz przejmować.

Księgowy bierze zwykle ~stówkę za miesiąc (do 10-15 faktur), taka jest średnia w Wawie. 200 zł/ms to ździerca! :) IFIRMA_pl jeszcze niedawno pobierała 50 zł (tyle, że on-line).

Mój księgowy używa określenia "szybka amortyzacja", chyba powinno się użyć innego określenia. Generalnie w kwocie do 3500 zł możesz odliczyć ten zakup w całości w ciągu jednego miesiąca, jak przekroczysz tą sumę, to już nie ma tak łatwo. Wtedy koszt się rozkłada na pewien okres i zwykle nie jest to korzystne (przy stacjonarce możesz kupić komputer w jednym miesiącu, a monitor i akcesoria w kolejnym ;) ). Ja tu szczegółów nie podam bo się zwyczajnie nie znam. Co do księgowych też jest różnie, bo pytałem trzech o to jak wygląda leasing auta i każdy powiedział co innego :).

A z kolei takich mądrych źródeł wiedzy jak np. www.infor.pl nie da się czytać (bełkot prawniczy).

Zgadzam się jednak, że księgowego trzeba mieć bo u nas w kraju trudno jest samemu tą "papierologie" ogarnąć i księgowy bierze na siebie ewentualne niedopatrzenia, pomyłki, itp.

0
Tokyo napisał(a):

Mój księgowy używa określenia "szybka amortyzacja", chyba powinno się użyć innego określenia. Generalnie w kwocie do 3500 zł możesz odliczyć ten zakup w całości w ciągu jednego miesiąca, jak przekroczysz tą sumę, to już nie ma tak łatwo. Wtedy koszt się rozkłada na pewien okres i zwykle nie jest to korzystne (przy stacjonarce możesz kupić komputer w jednym miesiącu, a monitor i akcesoria w kolejnym ;) ).

To nie jest żadna "szybka amortyzacja", to nie jest w ogóle żadna amortyzacja. :| Taki element wyposażenia wpisuje się po prostu jako koszt uzyskania przychodu w danym miesiącu/kwartale i to wszystko, nie ma sobie co głowy zaprzątać trudnymi słowami.
A amortyzacja to właśnie stopniowy rozkład kosztu na lata i dotyczy środków trwałych o wartości powyżej 3500zł. Ale jak pokazałem w poprzednim poście, istnieje możliwość jednorazowego odpisu takiego środka, więc też jest "łatwo".

0
Tokyo napisał(a):

Zgadzam się jednak, że księgowego trzeba mieć bo u nas w kraju trudno jest samemu tą "papierologie" ogarnąć i księgowy bierze na siebie ewentualne niedopatrzenia, pomyłki, itp.

To jest oczywiście wierutna bzdura. Za wszelkie uchybienia podatkowe zawsze odpowiada podatnik, a nie księgowy. Księgowy powinien się znać, ponieważ w tym siedzi. Jednak jest to tylko domniemanie, sprawiające, że możemy spać spokojnie, dopóki nie okaże się, że jednak rozliczył coś źle.

W przypadku jednoosobowej działalności faktury można spokojnie rozliczyć samodzielnie lub za pomocą jakiegoś portalu online. Wynajmowanie firmy do rozliczania "księgowości" polegającej na rozliczeniu kilku faktur to już gruba przesada.

0

Zgadzam się jednak, że księgowego trzeba mieć bo u nas w kraju trudno jest samemu tą "papierologie" ogarnąć i księgowy bierze na siebie ewentualne niedopatrzenia, pomyłki, itp.

Nie no pewnie, tak ci powiedział ten księgowy, co używa określenia "szybka amortyzacja"?
Za błąd w rozliczeniu podatków zawsze odpowiada PODATNIK, a nie księgowy.

Akurat w zeszłym tygodniu również znajomy namawiał mnie gorąco na księgową, bo przecież szkoda sobie głowy zawracać, skoro za 100-200zł miesięcznie można kupić sobie spokój. W krótkiej rozmowie wyszło na jaw, że księgowa rozlicza go źle (nie dodaje VATu do faktury dla podmiotu z UE, który nie jest płatnikiem VAT). Próbowałam wytłumaczyć mu, na czym polega błąd, jednak odpowiedź była jakże inteligentna - nie obchodzi mnie to, nie interesuję się, księgową mam. Brawo, szkoda tylko, że jak już przyjdzie do kontroli, to zapłaci 23% od wszystkich swoich przychodów z 5ciu lat.

0

@aurel
Ilekroć czytam Twoją magię to się zastanawiam jak Ty to robisz.
Tzn z tego co słyszałem przepisy podatkowe zmieniają się kilkadziesiąt razy do roku, i zastanawia mnie ile trzeba czasu poświęcić żeby być z tym wszystkim na bieżąco i jeszcze śledzić wyroki sondu najwyższego(które niby formalnie precedensem nie są, ale jednak jakoś rzutują na przyszłe orzeczenia) czy konkretnych izb skarbowych.

Ile mniej więcej procentowo poświęcdasz na faktyczną pracę, ile na szkolenia techniczne a ile na szkolenia z prawa?

0
Pijany Lew napisał(a):

@aurel
Tzn z tego co słyszałem przepisy podatkowe zmieniają się kilkadziesiąt razy do roku,

Chyba Janusze i Grażyny przy obiedzie niedzielnym takie ploty puszczają.

0

@ShermanMg
Faktycznie coś musiałem pomieszać(w tym temacie bardzo prawdopodobne), tym bardziej, że nawet jakby się tyle razy zmieniały to większość zmian by programistów zupełnie nie interesowała.

@aurel
Faktycznie chyba nie ma sensu żebyś odpisywała ile zajmuje ci nauka prawa, ale już ile z grubsza procentowo zajmuje cała obsługa firmy fajnie jakbyś jednak napisała.

0

Ile mniej więcej procentowo poświęcdasz na faktyczną pracę, ile na szkolenia techniczne a ile na szkolenia z prawa?

Nie spędzam żadnego czasu na szkoleniach z prawa, ale tak się składa, że pracuję z tekstami prawniczymi, więc dostaję np. na firmowego maila newsletter ze zmianami w prawie. Podstaw prawa podatkowego uczyli mnie rodzice (pomagałam w prowadzeniu KPiR sklepu). Jako programista wiem jak skutecznie używać google'a. Czytuję gazetaprawna.pl zamiast gazeta.pl.

Faktycznie chyba nie ma sensu żebyś odpisywała ile zajmuje ci nauka prawa, ale już ile z grubsza procentowo zajmuje cała obsługa firmy fajnie jakbyś jednak napisała.

Normalnie to by było jakieś 3h na kwartał, ale niestety życie nie zawsze jest takie proste. I tak czasem trzeba zmienić nazwisko, zgłosić kogoś do ubezpieczenia, złożyć czynny żal za spóźnienie z podatkiem, czy złożyć korektę jak się gdzieś pomylę czy źle zrozumiem przepisy... Także w sumie z 20h rocznie tego będzie.

0

Zamiast cwaniakować może czasami warto poszukać rzetelnych informacji na specjalistycznych portalach :P.

http://poradnik.wfirma.pl/-komputer-w-firmie

Amortyzacja komputerów

Jeśli wartość początkowa komputera nie przekracza 3500 zł, podatnicy mogą albo dokonywać odpisów amortyzacyjnych na zasadach ogólnych albo dokonać amortyzacji jednorazowej w miesiącu oddania komputera do używania albo w miesiącu następnym.
W przypadku komputerów, których wartość początkowa przekracza 3500 zł, dopuszczalne jest dokonanie jednorazowej amortyzacji. Jednak mogą to zrobić tylko:
mali podatnicy oraz
podatnicy, którzy w danym roku rozpoczęli działalność gospodarczą.
Amortyzacja metodą liniową polega na dokonywaniu odpisów amortyzacyjnych z zastosowaniem stawek amortyzacyjnych określonych w Wykazie stawek amortyzacyjnych. Stawka ta w przypadku komputerów wynosi 30% (rocznie).

I jeszcze dla leniwych i Panów i Pań specjalistów od prawa podatkowego

Małym podatnikiem jest podmiot, u którego wartość sprzedaży (wraz z kwotą podatku) nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym wyrażonej w złotych kwoty odpowiadającej równowartości 1.200.000 euro. W 2015 r. limit uprawniający do korzystania ze statusu małego podatnika wynosi po zaokrągleniu 5.015.000 zł. W przypadku podatników świadczących usługi typu pośrednictwa, limit ten wynosi 45.000 euro, co odpowiada kwocie 188.000 zł. Mały podatnik ma prawo do rozliczania VAT metodą kasową. Wspomniane limity oblicza się według średniego kursu euro ogłaszanego przez NBP na pierwszy roboczy dzień października, przy czym kwotę zaokrągla się do 1.000 zł. Kurs ten na dzień 1 października 2014 r. wyniósł 4,1792 zł.

0

Panie i Panowie, a co z leasingiem?
Jakby wrzucić (jako programista) dobrego i wydajnego lapka Mac booka ( okolo 8 tys) w leasing i co miesiac odpisywać raty leasingowe tzn. wrzucić je w koszta? W zasadzie co miesiąc pare stów szło by do leasingodawcy, a póżniej bym je odpisywał od kosztów??

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1