Dlaczego nie robią simsów dla dorosłych z prawdziwego zdarzenia?

0

W Simsy uwielbiają grać dziewczyny, typowy chłopak (lub facet) odpali je głównie po to by pobudować kilka domów, reszta gry raczej go nie interesuje.

Jakie simsy chciałbym ujrzeć na rynku? Np. takie, w których:

  • można uprawiać marihuanę lub gotować metę i inne narkotyki
  • wprowadzić do gry policję, SWAT i Drug Enforcement Administration
  • zawody typu diler narkotyków i inne "męskie", byłoby ryzyko, że konkurencja zrobi nam wjazd na chatę więc moglibyśmy wezwać policję lub zadzwonić po kumpli z "pracy", ale inne simy by po SWAT mogły zadzwonić jeśli ich domy byłyby blisko naszego, a simowie nie byliby w tym czasie w pracy
  • piwnica dobrze ukryta (czyli kilka drzwi wejściowych w różnych cenach, o różnej wartości "kamuflażu", lub schody pod wanną), łatwiej tam ukryć zioło
  • czasami też policja by wpadła do nas przeszukać nam dom, bo dostała cynk od sąsiadów, że chwaliliśmy się po pijaku marihuaną
  • praca "hakera" (włamywacza na strony, rozsyłacza malware i śmieci szyfrujących dysk i żądających kasę za odszyfrowanie, zastraszanie w sieci, pobieranie pirackich plików i inne rzeczy)
  • praca jako członek gangu lub jako płatny morderca
  • czasami złodziej jeden lub grupa próbowaliby nam chatę obrobić (ale gdybyśmy mieli kasę, moglibyśmy nająć na czarnym rynku ochronę z bronią, albo legalnych ochroniarzy)
  • praca jako terrorysta w siatce al-kaidy lub ISIS, czyli sim uczyłby się robić bomby (np. w domu) i mógłby nawet wysadzić dom innego sima lub budynek urzędu w mieście. Mógłby też porwać innego sima dla okupu, SWAT mógłby wpaść do chaty, ale jeśli by sim nasz więził sima w nieznanym miejscu, nosiłby szmatę na twarzy i nagrania zamieszczałby w necie, to może simowie ze swatu by tylko obszukiwali losowe domy, niekoniecznie znajdując porwaną osobę w piwnicy. Sim mógłby też wejść do supermarketu z bronią i wystrzelać innych ludzi
  • kluby nocne
  • zawody zwalczające przestępców
  • możliwość stalkowania simów, zastraszania, wyłudzania kasy na wnuczka lub na policjanta i inne wałki (w tym wyłudzenia zasiłków, świadczeń socjalnych, upozorowanie wypadku itd)
  • możliwość podpalania domów

Ogólnie chodzi o simsy z przestępczością zorganizowaną i nie, patologie (sim mógłby znęcać się nad żoną, sąsiedzi widzieliby siniaki i dzwonili na policję, chyba, że sim byłby psychopatą i więziłby żonę w piwnicy lub nie wpuszczał sąsiadów) oraz wszelkie rzeczy dla "dorosłych" znane z filmów i seriali.
Twórcy mieliby też okazję wydać DLC z więzieniem, w końcu w wielu przypadkach Sim mógłby trafić do paki więc DLC przydałoby się, sim poznałby życie w więzieniu, planowałby ucieczkę, zastraszał więźniów, może mógłby liczyć na kolegów z mafii, w której pracował, że przekupią strażników lub zorganizują ucieczkę (ale przydałoby się by więzienie mogło być w USA, Meksyku lub jakichś krajach trzeciego świata, tak by były różnice w zabezpieczeniach, korupcji i tak dalej).

Wymieniłem tylko kilka rzeczy z brzegu, bo taką grę można bardzo rozwinąć. Pewnie by napisać taką grę, potrzeba całą masę ludzi i kupę kasy i dlatego nikt nie chce ryzykować napisania takiej gry i wypuszczenia na rynek, bo tytuł kontrowersyjny, a nie wiadomo czy graczom się spodoba (ale pewnie chodzi o sam czas produkcji gry, bo dużo łatwiej napisać strzelankę FPS, która wymaga tylko skryptów ze zdarzeniami jakimiś i prostym AI przeciwników niż napisać bandyckie simsy, w których trzeba brać pod uwagę całą masę rzeczy, czyli skopiować to co mają zwykłe simsy i dorzucić świat przestępczy, jakieś AI (dla złodzieja okradającego dom, bandytów napadających na nas, strzelanin, czy sąsiadów, którzy muszą umieć wyciągać wnioski na podstawie obserwacji), do tego masa animacji, bogatszy świat, zabawy łóżkowe, zawody znacznie bardziej rozbudowane i wiele innych bajerów.

Takiej gry nie będzie, ale przynajmniej można pomarzyć.

0
  • można uprawiać marihuanę lub gotować metę i inne narkotyki

Po treści posta wnioskuję, że jesteś konsumentem.

5

To może od razu pójdźmy w drugą stronę, dlaczego nie ma wersji wiedźmina specjalnie dla małych dziewczynek? Wiesz jednorożce(więcej niż ten jeden), zero seksu, alkoholu, wulgaryzmów i oczywiście potworów :)
Idea gry była taka żeby była prostą, przyjemną rozrywką dla osób w dowolnym wieku i z dowolnej kultury. I tą funkcję spełnia bardzo dobrze. Mają swoją grupę docelową i trzymanie się jej się sprawdza. Nawet jeżeli wprowadzili by wymienione zmiany, przekonają do siebie jedynie małą grupę - sama rozgrywka za bardzo by się nie zmieniła. Natomiast stara grupa łatwo może się zniechęcić. Mówimy np. o dzieciach którym rodzice kupują gry. Jeżeli ci usłyszeliby, że w grze sprzedaje się narkotyki, kolejny raz już dziecku tej gry nie kupią. Nie wspominam już o tym że część z wymienionych rzeczy jest już w grze(praca policjanta, złodzieje też są(przynajmniej byli w 1 części), w 4 części na pewno można też być hakerem).
W ogóle to jakaś dziwna rozkmina :) Trochę jakbyś sam chciał w simsy pograć, ale wstyd przed znajomymi - bo mało męskie są.

1

To może od razu pójdźmy w drugą stronę, dlaczego nie ma wersji wiedźmina specjalnie dla małych dziewczynek? Wiesz jednorożce(więcej niż ten jeden), zero seksu, alkoholu, wulgaryzmów i oczywiście potworów

Twój post jest strasznie seksistowski. Nie nadążasz za Europą. O tym, czy dziewczynka chce grę z jednorożcami, czy wulgarną, powinna decydować ona sama, bez żadnych wsteczniackich sugestii.

0

ale rozmawiamy o tym by inna firma zrobiła dorosłe simsy, a nie maxis, ea czy jak mu tam, a złodziejem grałoby się tak, że mamy noc w grze, wiele ulic z domami i włamujemy się trochę jak w The Sting (stara gra, http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=823 ), wybieralibyśmy sami łupy, oczywiście wcześniej moglibyśmy zaprzyjaźnić się z jakimś simem, zobaczyć gdzie ma alarmy, albo czy ich nie ma w ogóle i ocenilibyśmy ryzyko włamania i zabezpieczenia (bo może mieć drzwi porządne, antywłamaniowe okna lub z kratami). Z drugiej strony moglibyśmy obserwować chatę aż rodzinka wyjedzie na wakacje gdzieś i wtedy nawet kraty w oknach by się wyrwało z pomocą auta lub sprzętu z piłką do cięcia metalu (choć lepiej gdyby dom był na odludziu i by przypadkiem sąsiad nie wpadał podlać kwiatki, albo sprzątaczka). Opisałem jedynie część pracy złodzieja i przypuszczam, że w simsach tak nie ma, tam większość zawodów to tylko zniknięcie sima na ileś godzin i raport z dnia, choć nie grałem z dodatkami na zawody, możliwe, że w dodatkach jest kilka zawodów (może 4? w czwórce) i chyba tam sami sterujemy w pracy simem i coś robimy (ale 4-5 zawodów to stanowczo za mało i chyba nie ma pracy złodzieja takiej, nie wspominając o pracy przy wytwarzaniu narkotyków w starym magazynie lub pod pralnią w piwnicy jak w breaking bad (serial)).
To ma być gra innych twórców, a nie tych od simsów.

1

To sam napisz taką grę. Jak Notch obudził się z pomysłem "kwadratowej gry" to ją napisał i jest bogaty. Jak Zuckerberg obudził się z pomysłem na facebooka to go napisał i jest bogaty. Zamiast zastanawiać się dlaczego takiej gry nie ma - napisz ją i zobaczysz dlaczego nikt jej wcześniej nie napisał lub zostaniesz bogaty :).

0

Fajne byłoby połączenie simsów i simcity w którym grałobysię zarówno makrospkopowo jak simcity jak i mikroskopowo jak w simsach :)

0

Zagraj sobie w GTA ;-)

Dość dużo z tego co opisujesz tam znajdziesz.

0

Genialny pomysł na grę niekoniecznie pod szyldem Sims ale całkiem coś nowego. Fajnie gdyby jeszcze doszedł do tego multiplayer.

3

@hUcvskuh,
I po co piszesz, jak się nie znasz? Od razu widać, że grałeś tylko chwilę...

  • można uprawiać marihuanę lub gotować metę i inne narkotyki

Można uprawiać mandragorę, tojad, walerianę.
W Sims 2 można było "puszczać bajki mydlane". Simsy siadały dookoła wielkiej sziszy, dmuchali i leciały z niej banki mydlane, a Simy zaczynały się wtedy unosić i chichrać radośnie.

  • wprowadzić do gry policję, SWAT i Drug Enforcement Administration

W grze jest policja... Już od Sims 1 zdarzają się włamania....

  • zawody typu diler narkotyków i inne "męskie"

Ścieżka kariery "przestępczość" może być? W niej takie stanowiska jak: kieszonkowiec, włamywacz, oszust, fałszerz, przemytnik. Można też zostać cesarzową zła (akurat żeńska postać mi do tego dążyła, nie jestem pewna czy męski odpowiednik to cesarz zła czy mistrz złoczyńców).

  • piwnica dobrze ukryta (czyli kilka drzwi wejściowych w różnych cenach, o różnej wartości "kamuflażu", lub schody pod wanną), łatwiej tam ukryć zioło

W trybie budowania można budować piwnice, nie ma żadnych przeciwskazań, by była ukryta. Jak najbardziej można wstawić schody pod wanną (tylko trzeba by odsuwać wannę, by z nich skorzystać). Pozwiedzaj sobie w ogóle grobowce i piramidy, tam są ciekawe opcje na pułapki i ukryte komnaty.

  • czasami też policja by wpadła do nas przeszukać nam dom, bo dostała cynk od sąsiadów, że chwaliliśmy się po pijaku marihuaną

No tak konkretnie o marihuanie to może nie ma, ale jak zrobisz imprezę na 20 osób i goście zostaną do późna, to sąsiedzi zadzwonią po policję.

  • praca "hakera" (włamywacza na strony, rozsyłacza malware i śmieci szyfrujących dysk i żądających kasę za odszyfrowanie, zastraszanie w sieci, pobieranie pirackich plików i inne rzeczy)

Ależ można hackować. Można też być projektantem gier komputerowych albo grafikiem komputerowym.

  • kluby nocne

Są kluby nocne, tylko z karaoke zamiast panienek.

  • zawody zwalczające przestępców

Jest ścieżka kariery stróż prawa...

  • możliwość stalkowania simów, zastraszania, wyłudzania kasy na wnuczka lub na policjanta i inne wałki (w tym wyłudzenia zasiłków, świadczeń socjalnych, upozorowanie wypadku itd)

Jak najbardziej można stalkować i zastraszać. Może nie ma konkretnie metody na wnuczka, ale jest całe spektrum zachowań agresywnych.

  • możliwość podpalania domów

Postaw krzesło przy kominku i poczekaj.

(sim mógłby znęcać się nad żoną, sąsiedzi widzieliby siniaki i dzwonili na policję, chyba, że sim byłby psychopatą i więziłby żonę w piwnicy lub nie wpuszczał sąsiadów)

Pewnie, że da się bić żonę albo zamknąć ją w piwnicy... Jest też taka fajna zabawa, że wrzucasz sima do basenu i zabierasz drabinkę (na pewno słyszałeś, bardzo popularna rzecz), albo każesz mu rozpalić ogień w kominku, po czym zastawiasz mu drogę stołami, krzesłami i czekasz, aż zacznie się palić. Dla tych co lubią dłużej się pobawić, po prostu zamurowujesz sima w ścianie i patrzysz jak zdycha z głodu.

Simsy to najlepsza gra wszechczasów.

....ale jak koniecznie chcesz spróbować wersji dla bardziej dorosłych, to mamy np. Zomboid (simsy w świecie apokalipsy Zombie).

0

Zagraj se w Thecrims. Może na chwilę poczujesz się prawdziwym mężczyzną

0

@aurel ale te rzeczy, które wymieniłaś z simów to ogromne uproszczenie i doskonale wiesz, że chodzi o coś więcej. Co z tego, że piwnicę zbuduję, skoro w grze policja mnie nie odwiedzi by przeszukać dom poszukując marihuany? Nie wbiją na chatę, łomem nie otworzą wejścia do piwnicy i nie zobaczą pokaźnej uprawy marihuany!
Co z tego, że w simsach mogę kazać żonce zejść do piwnicy i sprzedać wejście i podłogę postawić skoro to nie to samo co piwnica, do której nasz Sim osobiście bierze żonę za kudły, ona się wyrywa, krzyczy, płacze, próbuje uciec, a nasz Sim ją wpycha do piwnicy i zatrzaskuje drzwi (albo wiąże ją w piwnicy na dole), do tego mógłby jej jedzenie przynosić. To ma się rozgrywać tak jak sobie teraz wyobrażasz te sceny, czyli tak jak na filmach, a nie jakieś głupie sprzedanie drabinki w baseniku. Gdyby sim był psychopatą, to namówiłby żonę na kąpiel w basenie i by ją tam zaczął topić, następnie ciało by wrzucił do beczki ze żrącą substancją by pozbyć się ciała (lub zakopałby w ogródku ciało), policja przesłuchiwałaby Sima, mogliby też przeszukiwać pobliski teren, las, korzystać z psów i tak dalej. Jak widzisz, takich rzeczy w ogóle w simsach nie ma.
To samo z zawodami, co z tego, że złodziejem być można skoro dostaje się tylko raz na ileś dni gry raport z dwoma zdaniami. Opisane zostało dokładnie jak ma wyglądać praca złodzieja, czyli np. zaprzyjaźniam się z rodzinką bogatą, która może mieć nawet ochroniarza wynajętego, alarmy i drzwi, okna antywłamaniowe, a ja jako złodziej mogę nocą próbować się włamać (nie tekstowo, a faktycznie włamać sterując Simem lub ostatecznie go obserwując), przydałoby się dobre zaplanowanie włamu i inne rzeczy. Następnego dnia mógłbym odwiedzić tę okradzioną rodzinę i poklepać po plecach głowę domu (choć wcześniej go okradłem i on nie zna sprawcy, chyba, ze miał monitoring i wezwał policję i poszedłem do sima prosto w pułapkę).
Swoją drogą, nas sim też mógłby udać się na grzyby do lasu i zabić żonę.

Swoją drogą gdzie w simsach masz strzelaniny? Nie ma ich w ogóle. To gdzie tu praca gangstera, która wiąże się z tym, że pewnego dnia wrogi gang odwiedzi mój dom by porwać mi rodzinę, albo urządzić strzelaninę? Gdzie opcja umieszczenia granatu przy drzwiach by SWAT lub Ganster otwierający drzwi zginął? Gdzie zakup nielegalnej broni na czarnym rynku? Gdzie możliwość zbudowania chaty jak dom bin ladena, tylko większy o obsadzenia go strażnikami z bronią? Takich rzeczy nie ma w simsach więc nie próbuj wmawiać, że to co chcę jest. Nawet nie ma klubów, w ktrych nasz Sim może przelecieć laskę, a później płacić alimenty. Nie ma opcji ćpania, uzależnienia się, odwyków, problemów przez to, zarówno rodzinnych jak i innych. Całej masy rzeczy nie ma. Simsy to gra bardzo uproszczona, skierowana dla dzieci i młodzieży (choć część dorosłych gra w nią i nie widzę w tym nic złego). Dlatego chciałbym by powstały nowe simsy, które mają masę rzeczy, których ja chcę. Grę mogłaby robić inna firma, pod zupełnie innym tytułem (tak by fani simsów mogli ją olać zupełnie). Niestety te moje wymagania są dość wygórowane i nawet twórcom simsów nie chciałoby się przebudowywać silnika gry i wprowadzać masy rzeczy, bo za długo by to trwało.

0

Do samej gry nic nie mam ale czytając twoje posty... Ty psychopatą jakimś jesteś? Opisujesz to tak jakby Cię kręciło wrzucanie żony do piwnicy xDDD

0

Granie w gry jest dziecinne. Proponuję naprawdę zamknąć żonę w piwnicy i pójść do garażu gotować metę. To by było dopiero męskie.

0

Podaję patologiczne przykłady ze znanych filmów by pokazać ile rzeczy mogą mieć gry, a przy okazji zachęcić ludzi do dyskusji. A z tą żoną w piwnicy to była odpowiedź na post użytkowniczki, która uznała, ze w simsach można wrzucać simów do piwnic i zamurowywać, trzeba było odpowiedzieć konkretniej, dramatyczniej, na przykładzie filmów, by doszło do wyobraźni, że nie chodzi o to, że gracz w trybie budowy coś zrobi, a o to by sim miał swoje AI i animacje, by to on żył i on wykonywał rzeczy. Nie oznacza to w żadnym stopniu, że kręcą mnie takie patologiczne rzeczy, tak samo jak was nie kręci losowy horror w kinie. Gdyby gra taka powstała i zawierałaby wszystko, to oczywiście jak każdy gimbus byłbym zainteresowany zawodem mafii i tak dalej. Jeszcze niech ktoś z was się przyczepi, że w GTA można ludzi rozjechać, albo że w Hatred (polskiej grze) można zabijać losowych przechodniów, nazwijcie graczy grających w Hatred bandytami, no bo skoro ktoś gra w Hatred lub Postala to musi być Breivikiem w realu. Ogarnijcie się, nie mieszajcie prawdziwego życia do głupich gier, które są rozrywką taką samą jak filmy, a w co drugim filmie ktoś kogoś zabija.

0

Wejdź na forum filmweb, tam ludzie szukają filmów gdzie koleś piłą tnie ofiary, albo filmów gdzie kolesie torturują laskę. Zgłoś ich i scenarzystę i reżysera też, lol xD

0

autor oglądał:

  • breaking bad (metamfetamina jest, pozbywanie się ciał w beczkach jest, pralnia i pod nią piwnica z urządzeniami do produkcji narkotyków są)
  • the next girl door (lub jakiś podobny film), tam jakaś kobieta więzi w piwnicy dziewczynę i znęca się nad nią. Był jeszcze inny film o dwóch kolesiach, którzy wpadli na obiad? do domu jakiejś rodziny i torturowali ich dla zabawy

Tu się o filmy rozdchodzi, ktoś znudzony w domu (i nie mający kolegów) ogląda masę seriali i filmów i dodatkowo gra w gry, gry go znudziły, a filmy i seriale nadal wychodzą nowe i osoba znudzona brakiem gier, szuka gier, które będą jej przypominać seriale i filmy oglądane na co dzień. Dostanę dyplom z psychologii?

0

Jak można nie wspomnieć o Hannibalu (serial i ew. książka)!? Pasuje jak ulał do Simsów, sims byłby dr Hannibalem Lecterem, oficjalnie pracowałby jako psychiatra i czasami sprowadzałby jakiegoś Sima do domu i mordował go, ciął i miał jedzenie. Serialowy Hannibal miał jakąś chłodnię w piwnicy lub gdzieś, raz policjantka ją odkryła i miała problem. Najnowszy sezon Hannibala jest jakiś dziwny, scenarzysta musiał niezły towar jarać, bo zamęt wprowadził, dziwne akcje, w jakimś odcinku dziecko zaszyte w świni było? A w poprzednich sezonach gościowi uciął nogę i gościa nie zabił, a dał mu do jedzenia kawałek nogi, tam sporo postaci jest nienormalnych. Jak ktoś nie oglądał Hannibala to niech obejrzy, ale nie wyobrażam sobie by ktoś umiał to umiejętnie przenieść do świata gry, tym bardziej simsowej, może by to przeszło w grach jak The Walking Dead, tam była rodzinka, która ludzi zamykała na piętrze i zjadała nogi, gracze byli pod wrażeniem tej sceny, ale to gra już podchodząca pod serial, bo sterowania W, A, S, D jest mało, czasami dokonujemy wyborów, czasami myszką chwytamy przedmiotów, w tego typu grach łatwo realizować dowolne scenariusze.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1