Tak jak w tytule, polecam :)
http://www.wykop.pl/link/1738764/ama-psyho-przemyslaw-debiak-podobno-wymiatam-na-koderskich-salonach/
Ano, niektórzy powinni je sobie przeczytać. Na przykład:
Na studiach dotarło do mnie, że większość osób nie ma talentu dydaktycznego i szybciej się nauczę czegokolwiek sam, więc moja frekwencja była rzędu 5-10% (wliczając ćwiczenia) - jak gdzieś była wymagana obecność to zmieniałem grupy itp. Dotarłem do 5-tego roku bez większych problemów, a potem zaczęły się schody z robieniem pracy mgr, bo w końcu zaczęli czegoś ode mnie wymagać. . Po kilkukrotnym powtarzaniu roku, uświadomiłem sobie, że nie ma absolutnie żadnego racjonalnego powodu dla mnie, żebym kończył te studia, a jednocześnie był to jakiś "statement", w którym oświadczam, że na studiach nie nauczyłem się kompletnie niczego - co niestety jest prawdą.
;)
Po przeczytaniu części tego AMA mam baaardzo mieszane uczucia odnośnie top coder...
Johnny_Bit napisał(a):
Po przeczytaniu części tego AMA mam baaardzo mieszane uczucia odnośnie top coder...
No... rzeczywiście kiepsko to przystaje do przekonania, że koniecznie trzeba zrobić dobre studia i być świetnym z matematyki, żeby robić coś więcej niż typowe klepanie.