rachunki oszczednosciowe

Czołem ;)

nie znam się na ekonomii i nie oglądam tvn biznes ;), ale wydaje mi się, że mBank jest wśród programistów dość popularny i tu pytanie - czy wiecie może o jakiś prognozach podwyższenia oprocentowania dla rachunków eMax+? Ledwo powyżej 3% to totalne dziadostwo.

Jak sobie pomyśle, że będę musiał zakładać rachunek w Kredyt Banku i korzystać z ich panelu w 800x600 z designem z lat 90-tych to czuję się chory. Identyko oprocentowanie jak KB (4,25%) ma Polbank, ktoś mógłby polecić? (no i to chyba Grecki :/ kapitał)

To, ze Polbank grecki to pol biedy, gorzej, ze z tego powodu nie jest ujety w BFG, znaczy sie oszczednosci nie sa tak zabezpieczone, jak w wiekszosci pozostalych.

Nie ma co patrzec na oprocentowanie rachunkow oszczednosciowych. Takie oprocentowanie to zadne oprocentowanie! I tak inflacja zje Twoje osczedosci ;) Tak wiec to tylko pozorne oszczedzanie.

Tak wiec szukaj innych kryteriow, takich jak koszt prowadzenia rachunku czy oplata za przelew, czy karte. To moze przyniesc na dluzsza mete wiecej korzysci niz minimalnie lepsze oprocentowanie na koncie, ktore bedzie kosztowalo np. 5 zl / m-c.

No, chyba ze masz miliony na koncie, wtedy cofam to co powiedzialem ;)

Totalny banał, ale minimum "poprawy" o'%'wania możesz uzyskać uchylając się od belkowego od kapitalizacji..
Jeżeli dobierzesz odpowiednio kwoty na swoich lokatach/rachunkach oszczednosciowych, tak, aby kapitalizacja nie przekroczyła bodajże 2,5 złotego, to nie będziesz musiał płacić 19% podatku od uzyskanych odsetek..

Co do emax+ -- fakt, tną oprocentowanie, kiedyś było 5, potem 4.5.. w kazdym badz razie, teraz mbank wprowadził lokaty jednodniowe (chyba 4%owe, wiec i tak lepiej niz sam emax+), których możesz sobie załozyć dowolną ilość, które będą miały kapitalizację dzienną i jeżeli lokaty będa poniżej ok 20tyś każda, to dzienne odsetki z kazdej z nich będa poniżej progu, i defacto od tych odsetek nie musisz placic podatku belki. Oczywisice, dostaniesz te ~2.5 dziennie razy N, od kazdej z lokat z osobna, i w tym tkwi trick - podatek liczony jest od kazdej osobno, nie łącznie, i tylko dlatego wychodzi ponizej progu. Ah, no i dlatego ze kapitalizacja i odnowa lokaty jest codziennie ;) ~20tys przy 4% przy kapitalizacji miesiecznej daje sporo powyzej progu 2.5 zlotego.. To sprawia, ze jesli juz trzymasz pieniadze na emax+, nie masz co sie ani chwili zastanawiac, lec zakladac jednodniowki, najlepiej te z promocji (dostales wiadomosc systemowa o lokatach 4%?) i przewal z emax+ na N lokat. Rozwiazac je i miec pieniadze w reku mozesz w kazdej chwili, a te 19% belki na pare części procenta rocznie sie jednak przeklada..

..jedyny minus, ze jednodniowki straszliwie spamują na "operacjach" na koncie.. ale cóż, są filtry.. "pokaz kwoty: ponad 2.5zl" i błoga cisza..

johny_bravo napisał(a)

To, ze Polbank grecki to pol biedy, gorzej, ze z tego powodu nie jest ujety w BFG, znaczy sie oszczednosci nie sa tak zabezpieczone, jak w wiekszosci pozostalych.

A to nie jest tak, że są zabezpieczone na greckich zasadach?

A lokaty 4% dobra rzecz.
Tylko konta czy lokaty to chyba nie jest dobra forma oszczędzania. Jak się człowiek zna i ma kapitał to powinien wejść w jakieś akcje/fundusze. Albo nieruchomości.

@Adam - oczywiście opłaty za prowadzenie rachunku są ważne, ale np. przy kwocie 50.000 zł rocznie porównując emax+ z rachunkiem oszczędnościowym w kredyt banku traci się dobre ! kilkaset złotych. To już jest o co walczyć.

@quetzalcoatl - kompletnie ignorowałem te lokaty jednodniowe, ale to może być pomysł. Ona się rozumiem automatycznie odnawia codziennie?

Oczywiście, że najlepiej inwestować w poważniejsze rzeczy, też bym z chęcią kupił działki, a potem je odrolnił. Prawda jest jednak taka, że możliwości bezpiecznego inwestowania sumy poniżej 150 - 200 k zł są bardzo ubogie. Fajnie jest być "inteligentnym finansowo", poczytać dodatki do Polityki, kupić obligacje albo założyć lokatę na 2 lata. Tylko kasa zamrożona, a zarobek starczy na wieczór w pubie, no może co bogatsi kupią sobie poliestrowy garnitur ;).

Nie ma nic za darmo :). Niestety.

Jeszcze dodam, że ostatnio byłem w oddziale KB i kobieta pokazała mi ofertę lokat (oprocentowanie żenua) i rachunek oszczędnościowy z wyższym oprocentowaniem niż najdłuższa lokata. Produkty finansowe są jak widać coraz dziwniejsze.

Przy 50,000 zl, trzymacie kasy na koncie, to marnotrastwo :)
Nie jestem teoretykiem, sam inwestowalem kase w rozne instrumenty. Ale b. agresywnie. Szlo b. dobrze, do czasu gdy przyszedl kryzys :/ Dlatego Tobie nie polecalbym takiego sposobu.

Jezeli sie nie znasz i sie boisz, to polecam lokate. Jezeli kapitalizacja jest dzienna to super. W innych przypadkach, to naciaganie klienta.

Ja bym zainwestowal w fundusze iwestycyjne - zrownowazone. W rok od kilku do kilkunastu procent zarobisz (najlepszy w rok zarobil prawie 30%!!). Albo fundusze ochrony kapitalu. Zwrot niemal pewny, ale mniejszy niz z funduszach zrownowazonych. Rowniez fundusz papierow dluznych ok 10% w skali roku.

Mozesz tez zakupic obligacje skarbu panstwa. Zysk pewny, ale w dluzszej perspektywie - min. 2 lat.

I z jednym sie z Toba zgadzam: inwestujac male sumy, "grajac" bezpiecznie kokosow sie nie zrobi :/ Dlatego ja gralem agresywnie, lecz tutaj ryzyko jest spore (co widac po moim przykladzie - stracilem wiekszosc oszczednosci).

_roSzi napisał(a)

Jeszcze dodam, że ostatnio byłem w oddziale KB i kobieta pokazała mi ofertę lokat (oprocentowanie żenua) i rachunek oszczędnościowy z wyższym oprocentowaniem niż najdłuższa lokata. Produkty finansowe są jak widać coraz dziwniejsze.

jasne że będzie więcej niż "najdłuższa" lokata
porównaj lepiej z najkrótszą

chodzi o to że bank nie wie jaka będzie sytuacja za rok i dając ci gwarancję 4% na dwa lata to i tak więcej jak rachunek oszczędnościowy z 6% teraz, którego oprocentowanie za miesiąc może spaść do jednego procenta

fdsfgsda napisał(a)

chodzi o to że bank nie wie jaka będzie sytuacja za rok i dając ci gwarancję 4% na dwa lata to i tak więcej jak rachunek oszczędnościowy z 6% teraz, którego oprocentowanie za miesiąc może spaść do jednego procenta

True, masz rację. Akurat w tym wypadku nawet "najkrótsza" lokata miała jakieś procenty na waciki (2,5% chyba), ale nie zmienia to powyższej zasady.

@Adam - szkoda, że Cię kryzys dopadł, ale to zawsze jakaś lekcja - choć droga :). Wspaniałe uczucie pomnażać pieniądze. Wydaje mi się, że najlepiej jakbyśmy wszyscy agresywnie popracowali i odłożyli większe pieniądze, z którymi łatwiej będzie coś sensownego zrobić. Jak nie teraz, gdy nie skrzypimy jeszcze zbytnio, to kiedy? :)

Dzięki za odpowiedzi!

eurobank ma konto online i w jego obrebie mozna otworzysz bodajze obecnei 10 rchunkow oszczednosciowych z kapitalizacja dzienna. Oprocentowanie to zdaje sie cos kolo 4%. Aby uniknac belki to sobie podziel tak jak pisze quetz - wystarczy aby odsetki wyniosly maksymalnie 2.49 zl i wtedy nie placisz belki, bo 19% z tego jest ponizej 50gr (zaokraglanie do pelnych zlotowek sie klania). Zrob sobie rachunki po np 10 tys i bedziesz mial spokoj dlugi czas, az zmniejsza oprocentowanie ;d

Polbank nie jest w BFG ale jest HDGI, czy to lepiej czy gorzej nie wiem... choć akurat gwarancje są tam wyższe