Denerwujący problem

0

Jest taka jedna rzecz, która potrafi mnie w programowaniu wyprowadzić z równowagi - i nie jest to bynajmniej niedziałający jak należy algorytm.

Jest to problem z konfiguracją. A dokładnie wywalanie błędów nie związanych ze składnią. Przykład - ten sam kod w interpreterze pythona 2.6 działa (co prawda źle, ale to teraz nie jest ważne), ale kiedy z pliku próbuje uruchomić sypie błędami. Żeby było weselej pod pythonem 3.0 już nie działa w ogóle. A potem godzina wertowania google i albo się znajdzie, albo nie...

I właśnie takie pieprz**** wkur**** powodują obrzydzenie do programowania u mnie... Co gorsza niemal wszędzie coś się pluje (w tej kwestii chyba tylko z javą nie ma za bardzo problemów, a przynajmniej na razie nie miałem).

Nie wiem jaka jest intencja tego postu, trochę wyżalacz, ale chyba też oczekuje na jakieś ciekawe rady jak można zminimalizować problemy niezwiązane ze składnią do minimum.

Pozdrawiawm ! ; )

0

no wsteczna kompatybilnosc u niektorych lezy :p zwlaszcza w sferze web devel :S

0

Python nie trzyma wstecznej kompatybilności za wszelką cenę i dobrze na tym wychodzi. Dwie różne linie to dwie różne linie, kolejne nie muszą starych błędów powielać. Jedna z przyczyn syfu w C++ to właśnie trzymanie zgodności z koncepcjami z czasów Mojżesza z kumplami.

0

python był przykładem, tak samo bywa z C czy C++ ...

0

Dla mnie jakas dziwna sprawa ta o ktorej piszesz. Nigdy nie mialem problemow z c, ani z pythonem dotyczacego srodowiska, konfiguracji i innych powiedzmy zewnetrznych czynnikow.
Problem byl jak sam zrobilem blad i nie przechwycilem wyjatku w pythonie to wtedy wywalal sie program. Tak samo nie ma wielkich roznic w porownaniu 2.6 do 3, wiec nie rozumiem o co ten halas. Sa problemy jesli chcesz w interpreterze pythona 3 uruchomic kod w skadni wersji mniejszej niz 2.6, ale z 2.6 raczej nie ma problemow.

0

o, np. teraz jak wstawiam komentarze to ma jakiś problem, jak się je usunie jest wszystko okey ; /

Wydaje mi się że może za tym się kryć Ubuntu, bo ostatnio strasznie problemowy mi się zrobił (wcześniej nie miałem z nim żadnych problemów) , i może jakąś dystrybucję polecacie (byle prosta w obsłudzie, windows nie wchodzi w grę oczywiście).

0

Linuksa żadnego. Może FreeBSD?

0

Teraz sam z Ubuntu korzystam i wszystko ok, wczesniej mialem Slackware i wlasnie jego polecam.
Sam chce na niego wrocic, ale mam chwilowo za slaby sprzet, zeby 13 pociagnal z nowym KDE, a z 11 juz wystarczajaco sie nauzeralem. Do tego jeszcze na laptopie nie chodza mi X'y, poniewaz mam karte graficzna Chrome, do ktorej pare miesiecy temu stery dali, ale niestety z wersja mojej karty nie smigaja i w ogóle tragedia ;/
Tak jak mowie, Slackware, ostatecznie Gentoo, chociaz wsparcie ostatnimi czasy dla tej dystrybucji spadlo.
Jeszcze w sumie FreeBSD mialem na Desktopie i tez nie narzekam na niego.

0

Skoro Świętowit polecasz ; ) (Mam nadzieję że to szczere ; p )

0

ja sie zrobilem wygodny ;] ubuntu na desktopie rzadzi, szkoda zycia na konfigurowanie kompa do pracy, co innego na serwer, wtedy fbsd faktycznie wymiata, ewentualnie debian ale to tez kwestia jaki serwer i do czego :P

0
Laurearel napisał(a)

Jest taka jedna rzecz, która potrafi mnie w programowaniu wyprowadzić z równowagi - i nie jest to bynajmniej niedziałający jak należy algorytm.

Jest to problem z konfiguracją. A dokładnie wywalanie błędów nie związanych ze składnią. Przykład - ten sam kod w interpreterze pythona 2.6 działa (co prawda źle, ale to teraz nie jest ważne), ale kiedy z pliku próbuje uruchomić sypie błędami. Żeby było weselej pod pythonem 3.0 już nie działa w ogóle. A potem godzina wertowania google i albo się znajdzie, albo nie...

I właśnie takie pieprz**** wkur**** powodują obrzydzenie do programowania u mnie... Co gorsza niemal wszędzie coś się pluje (w tej kwestii chyba tylko z javą nie ma za bardzo problemów, a przynajmniej na razie nie miałem).

Nie wiem jaka jest intencja tego postu, trochę wyżalacz, ale chyba też oczekuje na jakieś ciekawe rady jak można zminimalizować problemy niezwiązane ze składnią do minimum.

Pozdrawiawm ! ; )

Nikt nie używa 3.0, jeśli usilnie chcesz go używać spróbuj _2to3 (czy jakoś tak). Jest to automatyczny konwerter który drobne programy potrafiłby przerobić na kompatybilne z 3.0. Jeśli masz problem z drobnymi błędami polecam na przejście na Eclipse + PyDev. Nie zastąpione jeśli lubisz PyQt albo wx. Jeśli szukasz porządnego środowisko to też polecam. Sprawdziłem kilka IDE do Pythona, i PyDev wypada najlepiej. Poza tym w czasie pisania wskaże Ci błędy. Linia 2.6.x jest teraz najpopularniejsza. Jaki kod w interpreterze działa, a odpalony z pliku nie? Mam wrażenie że obwiniasz za swoje błędy interpreter, język i środowisko.

0
Drajwer napisał(a)

Nikt nie używa 3.0, jeśli usilnie chcesz go używać spróbuj _2to3 (czy jakoś tak). Jest to automatyczny konwerter który drobne programy potrafiłby przerobić na kompatybilne z 3.0. Jeśli masz problem z drobnymi błędami polecam na przejście na Eclipse + PyDev. Nie zastąpione jeśli lubisz PyQt albo wx. Jeśli szukasz porządnego środowisko to też polecam. Sprawdziłem kilka IDE do Pythona, i PyDev wypada najlepiej. Poza tym w czasie pisania wskaże Ci błędy. Linia 2.6.x jest teraz najpopularniejsza. Jaki kod w interpreterze działa, a odpalony z pliku nie? Mam wrażenie że obwiniasz za swoje błędy interpreter, język i środowisko.

O dzięki, sprawdzę ; )
Piszę na 2.6.4 głównie, ale na 3jce sprawdziłem też przy okazji, dlatego napisałem o nim.

cepa - ja też wygodny jestem, ale 9.10 ubunciak pierwszy raz mnie zaczął rozczarowywać - problemowy lekko jest ; ) Zobaczymy co nowa wersja za miesiąc przyniesie, ale jestem dobrej myśli : )

0

Oprócz Eclipse to jest inne fajne IDE do Pythona -> Spyder, też dość fajnie się sprawuje ;)

0
Laurearel napisał(a)

cepa - ja też wygodny jestem, ale 9.10 ubunciak pierwszy raz mnie zaczął rozczarowywać - problemowy lekko jest ; ) Zobaczymy co nowa wersja za miesiąc przyniesie, ale jestem dobrej myśli : )

ja siedze na xubuntu i sobie chwale ;)

0

zainstalowałem Aptan+PyDev, na której swego czasu sporo siedziałem, i jest okey na reszcie : )
poza tym zawsze lubiłem to środowisko jakoś bardziej od Eclipse.

Thx Drajwer ; )

ja siedze na xubuntu i sobie chwale ;)

yhy ; ]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1