Problem ze skrzynią biegów - dać do ASO czy do prywaciarza?

0

Hej,

mam problem ze swoim jeździdełkiem (Ford Fusion Fx 1.4). Otóż mam wrażenie, że od pewnego czasu nawala mi skrzynia biegów. Może jest ktoś na forum, kto interesuje się mechaniką samochodową, bądź ma znajomego wujka mechanika, itp. i coś doradzi.

Otóż objawy są takie:

  1. Gdy samochód lekko się toczy (2 km/h) nie jest możliwe włożenie jedynki inaczej jak "na siłę". Jednak siłowe włozenie jedynki nie powoduje zgrzytu, po prostu jakby coś w środku trzymało drążek. Opór nie jest twardy.
  2. Przy zmianie z 1 na 2 trudno wyciągnąć jedynkę. Efekt podobny jak przy wkładaniu, choć opór mniejszy.
  3. Ciężko wrzucić dwójkę, szczególnie jeśli na jedynce dociągnie się do >2 tys. obr/min. Jeśli dociągnie się np. do 1,5 tys. (dwójka daje wtedy mniej więcej 1 tys.), wchodzi lżej, ale też nie zawsze bezproblemowo. Zdarzyło mi się kilka razy, że lekko chrupnęło, choć nie był to głośny zgrzyt. Czasami opór przy wrzucaniu dwójki bywa twardy, jakby drążek natrafił na metal.
  4. Trójka wchodzi zawsze idealnie.
  5. 3->4 czasem lekki opór na pół sekundy, ale bez większych problemów. Redukcja z piątki na czwórkę zawsze bezproblemowo.
  6. Wrzucanie piątki zawsze bez problemów.

I teraz najdziwniejsze:
wszystkie nieprawidłowe objawy (jedynka, dwójka, czwórka) znikają kompletnie jeśli przejedzie się kilka, kilkanaście km, odstawi samochód na pół godziny do godziny i ruszy ponownie. Biegi można zmieniać wtedy małym palcem, niemal same szybko wchodzą na właściwe miejsce. Przy jeździe ciągłej (bez postoju na pół godziny) objawy stopniowo ustępują też po ok. godzinie. Zaobserwowałem to zjawisko wielokrotnie i nie może być przypadkiem. Myślałem że kwestia temperatury oleju w skrzyni, ale w lecie, po b. długim postoju też problem występował, a z kolei w zimie wcale nie musi się tak bardzo nagrzać, żeby ustąpił zupełnie, więc chyba jednak nie to. Dziwne jest też, że odstawiam samochód ze źle działającą skrzynią, wracam po jakimś czasie, uruchamiam i skrzynia od razu chodzi idealnie.

Pytanie 1: co to k***a może być?
Pytanie 2: czy z takimi objawami iść do ASO, czy dać do jakiegoś mniej znanego prywatnego warsztatu?

ASO pewnie zaśpiewa sobie tysiąc za sam demontaż i montaż skrzyni, z drugiej strony czy w mniejszym warsztacie nie ma ryzyka, że coś rozwalą jeszcze bardziej? No i czy po objawach dobry mechanik byłby w stanie szybko określić, co może być uszkodzone, bez ceregieli z zostawianiem samochodu na "obserwacje"? W ASO chcieli go na całą noc, żeby wsiąć rano i samemu sprawdzić (ogólnie opis słowno-muzyczny mało ich obchodził).

0

Ja odradzam ASO - najlepiej mechanik a jeszcze lepiej- sprawdzony (przez znajomego, a jak nie - to ewentualnie przez opinie innych, np. z internetu)

No i dogadaj się, żeby do ciebie zadzwonił po dokonaniu oględzin i spytał czy może naprawić to co trzeba. Inaczej można naciągać klienta na wymianę działających części (a w twoim przypadku koszt może sięgnął kilka tysięcy zł.). Ja tak zawsze robię (ostatnio przy wymianie rozrządu).

Poproś żeby zachował tobie stare części.

0

Panie tulejki, tulejki wyciagnika skrzyni biegow Panie. Mam Carisme i taki objaw to w tych samochodach normalka. Tylko ze tam to wystepuje po 100k tys km. Wymiana 100 zlotych lacznie z robocizna. ;]

0

@Przemol: Co to są za tulejki, jak to działa i czemu objawy ustępują zupełnie po przejechaniu parunastu km (jak opisałem)?

0

Ja mam taki problem: nie wchodzi mi dobrze wsteczny. Tzn musze sie nameczyc troche aby go wbic. Po rozgrzaniu silnika juz jest troche lepiej, ale nie ustepuje to na 100%. Objawy mam troche inne. Przyznam sie ze nie doczytalem do konca twego postu. :/
Najlepiej, abys opisal ten problem na jakims forum maniakow Forda. W moim przypadku na forum mojego samochodu wszystkiego sie dowiem. Wiesz mi... nie jestes pierwsza osoba ktora ma taki problem. Opisz to i dostaniesz odpowiedz. :D
Kiedys chcialem kupis Carisme bedaca 500 km od mojego domu. Napisalem posta na forum, a ludzie bedacy blisko miesjca rpzeznaczenia pojechali tam za mnie, porobili zdjecia i opisali mi wszystko na forum. Maniacy po prostu. Wiedzialem ze auto jest ok, pojechalem 500 km w jedna strone i kupilem. Nie zaluje do dzisiaj. ;)
Powodzenia.

0

A moze po prostu poduszke pod skrzynia masz juz wyjebana. Poduszka kosztuje jakies 3 zlote, wymiana kolo 10 u mechanika.

0

Mogę polecić dobrego mechanika z Krakowa, jeśli kto by chciał. Całkowity remont skrzyni (robocizna) jakieś 1500zł.

0

@adf88: ja chetnie sie dowiem, bo maly remoncik tu i tam sie szykuje, a do Kraka sie niedawno sprowadzilem dopiero ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1