Jak myślicie, czy wypada wysłać do pracodawcy swoje CV w formacie .pdf? Czy może pozostać przy tradycyjnych .doc'ach?
Oczywiście, że PDF jest na miejscu. Ostatnimi czasy, do kiedy w natarciu są otwarte formaty i darmowe narzędzia, PDF wydaje się być rozsądnym wyborem.
Wielu pracodawców wręcz zastrzega, że prosi o CV w PDF.
Pdf i tylko pdf. Z praktycznej przyczyny, nikt w nim nie będzie grzebał.
Koziołek napisał(a)
Pdf i tylko pdf. Z praktycznej przyczyny, nikt w nim nie będzie grzebał.
Po drugie masz gwarancje, ze odbiorca zobaczy dokladnie to co Ty. A doca mozna probowac w razie czego otwierac ooffice albo czyms innym i pozniej wychodzi nie do konca to co weszlo ;) Poza tym adobe reader kazdy moze sciagnac za darmo, chyba na kazda platforme, wiec tym bardziej wypada.
Ja rowniez inaczej jak w pdf nie daje. Najlepszy format, poza tym w swiadomosci ogladajacego zawsze zostaje takie przekonanie ze jestes powazny czlowiek i nie piszesz w wordpadzie.
Pytanie o pdf nie powinno brzmiec czy mozna tylko czy mozna inaczej. (prywatna opinia)
Kiedyś wysłałem CV w docach no i mi automat odesłał, że mam przesłać w PDFach :-D
Stary Browar w Poznaniu odesłał mojej pannie maila, że nie umieją otworzyć jej CV [wysłany w formacie OpenOffice] i ma przysłać w .doc
Poleciłem jej wysyłać w .pdf do kolejnych miejsc, ale Starego Browca olaliśmy ciepłym ***, bo to dla mnie jawna kpina.
Niestety, ludzie nadal ślą wszelkie materiały w .doc i przez to nie mam czym tego w domu otworzyć [trzeba w końcu "wykupić" klucz do Office albo ściągnąć OO].
Ja mam OO(bo czasem cos pisze) i WordViewera (bo darmowy) na wszelki wypadek, ale i tak trafia mnie jak mi ktos doc wysyla. Ja zawsze wysylalm w pdf, chyba ze jest to dokument do edycji. Wtedy wysylam w oo i doc (doc zapisany przez oo) z zastrzezeniem, ze jak doc sie nie otworzy poprawnie to nie moja wina. Ja kupowal worda nie bede :P