Szukałem na różnych forach wypowiedzi dotyczące tego jak ma wyglądać "dobra" umowa dotycząca wykonania strony. Nic konkretnego nie udalo mi sie ustalić.
Problem jest tego typu, że wykonywałem ostatnio stronke dla pewnej firmy, ktora rozmysliła sie (doszli do wniosku, że nie potrzeba im strony) w momencie, gdy strona była już prawie gotowa (wcześniej projekt był kilkakrotnie uzgodniony z klientem i zaakceptowany)...
Jak przygotować umowę, żeby zapobiec tego typu przypadkom... tj. albo klient chce mieć strone, albo nie.. i niech nie zawraca glowy... To jak np ja bym zamówił BMW z czerwoną tapicerką i zieloną kierownicą i przy odbiorze powiedział bym "jednak musze to jeszcze przemysleć, ponieważ <ort>na razie</ort> nie chce chyba miec auta".. są pewnie jakieś procedury, bezzwrotne zaliczki itp..
Wiem, że trzeba podpisać druk "Umowa o dzieło" ew. "Umowa zlecenie"... + wlasna umowa...
Prosze o pomoc w tej sprawie.. <ort>na pewno</ort> wiele osób ma z tym problem... tzn. kiedy podpisywac umowe zlecenie, kiedy przygotowaną przez nas umowe, która bedzie zawierała dokladniejsze zalożenia...