Creepypasta

0

Temat w ogóle nie powiązany z programowaniem, ale od czego jest dział Off-topic ;)

Jest to moja pierwsza creepypasta (dla nieznających: z założenia opowieść mająca w pewien sposób "wystraszyć" czytelnika): http://pastebin.com/40stZsi4

Napiszcie, co o niej sądzicie (nie mam zbytnio talentu do pisania, ale jak mi się już przytrafia pomysł, to staram się go jak najlepiej opisać) ;)

0

O_o

0

Ale to zupełnie nie jest straszne. Tzn. no ja się nie przestraszyłem, a raczej jestem strachliwy. :-P

0

To nie jest straszne...to jest śmieszne :D
@Endrju idź sobie do kina jak masz czas :)

0

Tutaj jest druga:
http://pastebin.com/QTZNFtuK
imho wyszła lepiej, ale ciągle nie jest perfekcyjnie ;)

1

Pierwsze słowo zdyskwalifikowało całą historyjkę. "Tytan" zawsze kojarzy mi się z mitologią grecką a tam za ch... nie ma nic strasznego :P
Dobra rada wujaszka Mystogana: pisz Ty lepiej programy bo Ci lepiej wychodzą :)

Dopisane:
Może w jakiś upalny dzień jak nie będę miał co robić to też napiszę swoje opowiadanie ale będzie bardziej w realiach Warcrafta :>

0

Ad. grajki:

Pograjcie sobie w Planescape: Torment, po obskoczeniu jednej karczmy i przeczytaniu wszystkich dialogów z NPCami tam będącymi da się poczuć jak po przeczytaniu książki, przy czym po jakimś czasie dupa przyrasta do krzesła i świadomość odzyskujecie po parunastu godzinach gry. Przejście wymaga poskładania wszystkich faktów do kupy, historia jest naprawdę wzruszająca i momentami straszna. Jest sporo wątków, cała filozofia którą trzeba zrozumieć...

Ad. temat:

Ani to straszne, ani to jakie. "Creepypasta" kojarzy mi się z przeraźliwym makaronem. Dosłownie. Jak już skończycie grać w Tormenta to polecam pokombinować w kuchni. Wymyślne potrawy z makaronem to kąsek uznawany przez wegetarian, a z pomidorów, sera i makaronu da się ukleić coś pysznego. Swoją drogą @Patryk27: wstępem do drugiej historii lekko zahaczyłeś o fabułę wspominanej wcześniej gry, polecam się zapoznać.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1