Siema!

Ostatnio, znaczy 2 lata temu, dokładnie 2 lata, 2 miesiące i 2 dni temu. Wpadłem na pomysł zrobienia własnej licencji oprogramowania, która odpowiadałaby moim studenckim potrzebom ;) Zawsze mi się podobała licencja Beerware i do czasu kiedy nie opracowałem swojej to właśnie na niej tworzyłem swoje apki. Też jestem użytkownikiem Linuxa i bardzo cenię sobie GNU GPL, za ogromną swobodę działania jaką daje. I wpadłem na pomysł by te dwie licencje zmergować w tamtym właśnie momencie. Mówiąc zmergować mam na myśli połączyć zalety tego i tego drugiego. Stworzyć zupełnie wolne oprogramowanie (wszystkie zalety GNU GPL), dać użytkownikowi wszystkie narzędzia, zachowując jednak poszanowanie dla własnej pracy (Beerware). Napisałem zatem tekst licencji, który zamieszczę w formie załącznika (wersja 0). Mam także zamiar zastosować jeszcze pewną nazwijmy to innowację, w formie żeby to programiści, którzy używają tej licencji współtworzyli jej prawa (aktualizacje wydawane byłyby co roku). Za wyjątkiem tych najbardziej głównych praw licencji, które się znajdą w tekście poniżej. I ogólnie chciałem się Was zapytać o zdanie, czy myślicie że licencja tworzona przez ludzi, którzy piszą na niej rzeczywisty software, z zaletami o których powiedziałem byłaby słuszna, czy nie?
Zastanawiałem się jeszcze nad core values licencji, których nie można byłoby zmienić. Bo zgodnie z założeniem ów umowy, każdy programista wydający swoje programy na tej licencji będzie miał prawo do zgłaszania pomysłów w jaki sposób licencja powinna się rozwijać, jakie zmiany powinny zostać wprowadzone :) Także to obmyśliłem, że będzie najważniejsze:

  • Wolność: ''modyfikacji, analizowania, rozpowszechniania, udoskonalania, etc...'' (całkowita, bez żadnych ograniczeń, pod warunkiem tego co poniżej) danego programu.
  • Brak konieczności ''kupowania kawy'' twórcy programu, gdy użytkownik nie dokonuje modyfikacji / rozpowszechniania / udoskonalania oprogramowania.
  • Jeżeli kawa nie została kupiona, a użytkownik dokonuje modyfikacji programu, powinien wówczas ''umieścić w kodzie informacje o oryginalnym twórcy oprogramowania'', nie musi wówczas ''kupować kawy''. Jeżeli natomiast kawa została kupiona dla oryginalnego autora, użytkownik może dowolnie zmieniać, modyfikować rozpowszechniać dane oprogramowanie, bez konieczności umieszczania notki o oryginalnym autorze.
  • Licencja Coffeware jest licencją ''współtworzoną przez ludzi chcących ją rozwijać'', każdy użytkownik może przez to zaproponować zmiany w licencji Coffeware, za wyjątkiem proponowania zmian w założeniach głównych, które są niezmienne w czasie.
    Natomiast cała społeczność, która chciałaby zajmować się współtworzeniem licencji, mogłaby wymieniać swoje pomysły na discordzie :D

Dzięki za przeczytanie tego przydługawego postu!
Pozdro!

(Cały wątek znajduje się też na forumpc.com, tam też zamieściłem to info)licencja.txtlicencja.txt