Wiecie o co mi chodzi?
Pozdrawiam
Kuba
Wiecie o co mi chodzi?
Pozdrawiam
Kuba
Jeden font - jedna litera.
jurek1980 napisał(a):
Jeden font - jedna litera.
Ok. Nie mam, żadnego doświadczenie w dziedzinie robienia fontów. Ostatnio wpadł mi w oko styl fontów... w którym litery są dosyć koślawe. I są tak fajnie koślawe, że zaiste naprawdę wielką ciekawostką było by to, gdyby ich koślawość była jeszcze śmieszniejsza. Tzn. gdyby istniało np. 5 wersji każdej litery.
W np. arabskim pisaniu na klawiaturze, odpowiednie kombinacje wciśniętych klawiszy, wyświetlają dany znak, często zupełnie inny niż ten który ukazywał się na początku. Czy ktoś na tym forum ma doświadczenie w robieniu arabskich fontów?
Pozdrawiam
Kuba
jurek1980 napisał(a):
Jeden font - jedna litera.
Nie jest to prawdą — OpenType obsługuje coś co się zwie „stylistic sets”, co pozwala na używanie więcej niż jednego wariantu zadanych liter. Zazwyczaj używa się tego do cyfr takich jak 4 (wariant otwarty i zamknięty), 7 (z kreską lub bez) czy 0 (kreślone lub nie), ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tego użyć dla dowolnego symbolu.
Przykład fonta z kilkoma wariantami stylistycznymi: http://vollkorn-typeface.com/ (sekcja „Localization”)
@Althorion Po części tak ale to też trzeba wtedy otagować. To jak mówić że wyboldowana litera jest inna. No jest inna bo nadaliśmy jej inny styl.
Teoretycznie jest możliwe by użyć ligacji do tego by "zmienić kształt" w zależności od znaków, które są przed/po danej literze. Tylko wtedy to dalej będzie deterministyczne (tak np. są języki arabskie obsługiwane IIRC, bo tam niektóre znaki mają inny wygląd w zależności na której pozycji w słowie się znajdują).
EDIT: By nie być gołosłownym - https://www.typenetwork.com/news/article/opentype-at-work-contextual-alternates