Fabryka a polymorfizm

0

Czy potraficie podać prosty przykład, gdzie lepiej pyknąć fabrykę niż polymorfizm?
Ciężko mi sobie wyobrazić...

jak mamy 20 metod, to zamiast pisać 20 ifów do każdej metody i wywoływać odpowiedni obiekt z metodą to załóżmy, że można przecież uogólnić do klasy wyżej i zamiast decydować czy Cat czy Dog zrobić abkstakcyjną klasę Animal.
W takim przypadku fabryka polega na tym, że na samym początku zapada decyzja, który obiekt będzie wywoływał metody... tylko po co ta fabryka skoro polymorfizm da tutaj taki sam efekt?

0

Fabryka to też polimorfizm. Tylko na obiekcie, którego jeszcze nie masz. To poliformizm na konstruktorze.

1

Wydaje mi się, że nie do końca rozumiesz pewne koncepcje. Fabryka to wzorzec, a w zasadzie 2 różne, choć podobne wzorce: Fabryka Abstrakcji i Metoda Fabryczna. Polimorfizm to nie jest wzorzec tylko cecha niektórych języków programowania. Fabryka Abstrakcji wykorzystuje polimorfizm i dzięki temu ma w ogóle sens, więc rozważanie Polimorfizm albo Fabryka ma tyle sensu co rozważanie: silnik spalinowy albo samochód.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1