Odnawiam wątek, potrzebuję pomocy w znalezieniu sposobu rozwiązywania tego typu zadań. Dodatkowo potrzebuję tutoriala ze wskaźnikami i jakimiś zadaniami testowymi. Co możecie mi polecić?
Odnośnie zarzutów dotyczących ilości zajmowanej pamięci przez poszczególne dane - ja tego nie wymyślam, to jest zadanie czysto teoretyczne
Ok, wystawię się na próbę. Nie jestem pewien co do moich odpowiedzi, ciekawi mnie czy sam to rozumiem :P
do 1) p1 = 4210799 p2 = 4210801
do 2) p1 = 4210800 p2 = 4210802
do 4) p1 = 4210800 p2 = 4210804
edit: liczyłem floata jako 2B, stąd złe wyniki. Poprawione.
a) 13 B 14 B
b) 14 B 16 B
c) 16 B 20 B
do 1) p = q = 103
do 2) p = q = 104
do 4) p = q = 104
Jak moje odpowiedzi okażą się poprawne, odpowiem na Twoje pytania :)
Mam gotowca tylko do 13 i 14
a) 14
b) 16
c) 20
Co do alignów pamięci, podrzucę dwa linki:
http://msdn.microsoft.com/pl-pl/library/83ythb65.aspx
http://www.ibm.com/developerworks/library/pa-dalign/
Co do wskaźników... musisz poczytać czym jest wskaźnik, pobawić się sizeof'ami, wyświetlaniem adresów zmiennych, wskaźników. A gdzie poczytać o wskaźnikach, hmm... ciężko mi stwierdzić, mi wystarczyła dawno temu symfonia do zrozumienia tego zagadnienia, a potem to już tylko styczność z tematem na forach, stackoverflow itp.
EDIT: Omg, dobra, już wiem czemu mam źle. Nie wiem czemu ale liczyłem w 13 zadaniu floata jako 2B, pomyłka :D
A jak czegoś konkretnego nie rozumiesz, to pytaj śmiało ;)
Jak dla mnie to zadanie wciąż nie ma sensu. Alignment to wyrównanie, a nie "dokładność". Ale nawet jeśli tak to przyjąć, to kompletnym bezsensem jest, aby tak zróżnicowane typy miały identyczny alignment (serio? 1,2,3,4,5 bajtów - wszystkie ten sam alignment - 4?)
Też rozkminiałem o co chodzi z tą "dokładnością", bo ni za cholerę to nie brzmi jak wyrównanie komórek w pamięci. Ale w 13 zadania jest "przy ułożeniu(znowu, co to jest ułożenie...) z dokładnością" więc można to jakoś wywnioskować. Nie wiem kto układał te testy, ale powinien najpierw sam się dokształcić.
Poza tym, jaki ma sens podawanie w zadaniach floata jako 3 bajty, double jako 5 bajtów... wtf. Znowu potwierdza się moja teza, że studia nie uczą niczego przydatnego. Wykładają materiał, byle tylko zająć czymś studentów.
Przeczytałem to na trzeźwo i nietrzeźwo z mizernym efektem, znalazłem stronkę (http://algorytmy.blox.pl/2008/02/Zabawy-z-sizeof.html), na której jest to zobrazowane. Mimo tego nadal nie rozumiem, pewnie dlatego, że rozmiary są pokręcone.
Zacznijmy od najprostszego, czyli od 13.
int 4, float 3 - wyrównujemy do 8 bajtów(?), double 5, razem daje nam 13. Główkuję i nie mogę się dopatrzeć co robię źle, tym bardziej, że Shakaz zrobił na początku zupełnie inny błąd
Mnie się pomyliło z rozmiarem floata w tym zadaniu(nie wiem czemu...) i wyszło mi, że float[3] zajmuje mniej pamięci, niż int[2], stąd mój błąd.
wyrównujemy do 8 bajtów(?) nigdzie nie wyrównujemy do 8 bajtów, skąd to wziąłeś?
Powiedz czego dokładnie nie rozumiesz oraz w jaki sposób główkujesz, postaram się naprowadzić Cię na dobry sposób myślenia.
Myślałem, że w unii trzeba wyrównać mniejszego floata do większego inta, ale skoro tak się tego nie robi, to zupełnie tego nie rozumiem. Jest na to jakiś wzór? Mógłbyś sam to wytłumaczyć?
Unia ma zawsze wielkość równą jej największemu elementowi oraz alignment elementu z największym alignmentem. Jeśli przyjąć, że "ułożenie z dokładnością do x bajtów" oznacza alignment i tyczy się wszystkich typów, to unia int[2] i float[3] powinna mieć wielkość 12 (3 * float, gdzie z powodu alignmentu nie można ich układać co 3, tylko co 4).