Książki, które czynią lepszym [programistą]

0

Macie jakąś swoją "programistyczną Biblię" do której co jakiś czas wracacie?

Od siebie mogę wrzucić Code Complete, której lektura m.in. na dobre wyperswadowała mi ciągąty do tworzenia "cwanych" rozwiązań, a wpoiła zamiłowanie do szlachetnej prostoty.

3

Designing Data-Intensive Applications <- językowo agnostyczna; Myślę, że bardzo ważna książka do przeczytania dla w zasadzie każdego typu developera

0

Wnoszę o przypięcie tego postu bo pytanie często wraca (sam je też zadawałem 😀 ).
@Riddle wiem że masz moda w innym dziale ale jak do diabła wyszukać moda do konkretnego działu? Nie widzę nigdzie takiej opcji a nie będę przecież wołać @Adam Boduch

3

A ja polecę jakąkolwiek książkę negocjacyjną, np taką:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4805920/negocjuj-jakby-od-tego-zalezalo-twoje-zycie

2

Swego czasu jak wierzyłem, że jest sens się uczyć jednego języka programowania to "Język C++. Kompendium wiedzy" Stroustrupa. Parę razy do niej wracałem. Do przetwarzania obrazu to fajna książka to jest to: "Computer Vision Principles, Algorithms,Applications, Learning Fifth Edition" E.R. Davies.

Poza tym to wszystko można w necie wygooglać, albo użyć chatGPT. W sumie chatGPT to całkiem niezła książka. Tylko poczekać na ulepszoną wersję 5.0, która będzie regularnie łykać wszystkie publikacje naukowe i wszystkie książki jakie zostały napisane i myślę, że żadna książka nie będzie potrzebna.

2

Po co miałbym wracać do już przeczytanej książki o programowaniu? Znaczy że jej nie zrozumiałem za pierwszym razem i mam nadzieję że teraz zrozumiem więcej czy jak? Czy w sensie że jest tak duża że nigdy jej nie przeczytałem w całości? Albo jakaś dokumentacja że czytasz tylko te fragmenty które w danej chwili potrzebujesz?

0

Mam tak samo jak @obscurity nigdy nie zdarzyło mi się wrócić do książki o programowaniu. Jedyny wyjątek stanowią "algorytmy i struktury danych" ale tylko wybiurczo rozdział lub dwa jak potrzebowałem hobbystycznie wiedze usystematyzować lub zwyczajnie nie pamietałem nazwy algorytmu.

1

Cokolwiek profesora Sedgewicka.

4

Nie

0
mirkp napisał(a):

"programistyczną Biblię" do której co jakiś czas wracacie?

U mnie to praktycznie każda książka związana z programowaniem. Miewam plany rozwoju, żeby przeskoczyć do jakiejś lepszej lub tylko innej kategorii kołchozów, no to zaczynam się uczyć, głównie z książek jako boomer. Niestety mam przestoje po parę miesięcy, czyli właśnie wracam do książki co jakiś czas. Poza tym myślę sobie, czego to k... takie grube jak jakaś Biblia. Pewnie jak Biblii nigdy tego nie przeczytam. ;P

2

Zależy komu, co i do czego. Jak szukasz literaury której przeczytanie nada automagicznych możliwości rodem ze słowiańskich wierzeń to powiem, że takowej nie ma.

Generalnie literatury w naszym ojczystym języku nie polecam. Tłumaczenia swego czasu były komiczne. Wątię aby cokolwiek się zmieniło w tym zakresie. Literatura poczyniona przez rodzimych autorów jest słaba pod kątem aktualności wiedzy.

Względny poziom trzymają publikacje wydawnictwa O'Reilly chociaż wrto sprawdzić recenzje danej publikacji. Zanim też coś kupisz to obejrzyj na Google Books spis treści czy pierwsze rodziały aby nie utopić kasy.

Ja zamawiam głównie z Amazon czy to polskiego czy amerykańskiego. Dużo sensownej literatury ma wydawnictwo Manning. Nawet są wersje preview zanim autor wyda finalną wersję. Nie ignorowałbym książek open source które zalegają na GutHub czy jakichś marketplacach z takimi publikacjami.

Z czasem łampię się na tym, że zamawiam książki z których przeczytam parę rodziałów, a potem zaglądam do dokumentacji danego produktu, oglądam wystąpienia z konferecji poświęcone danemy zagadnienu czy kanały traktujące o jakimś tech stacku.

Literatura jest ok na początek, jak wchodzi w temat, jak trzeba mieć jakieś punkt odniesienia. Potem to trzeba samemu przejąć inicjatywę i szukać wiedzy we własnym zakresie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1