Czy Revolut to dobra firma żeby ją mieć w CV w celu "CV Driven Developer"?

0

Dostałem ofertę od Revoluta, ale też innej mniej znanej firmy, stawki podobne, praca zdalna itp, wszystko z grubsza to samo. W mniejszej firmie mogę podpytać o więcej szczegółów codziennego, typowego dnia pracy, w Revolucie natomiast odpowiadają - to zależy od teamu.
Revolut ma tę zaletę, że pracuje się po angielsku więc rośnie obycie z językiem.

Zastanawiam się tylko, że jest to na tyle dobra/rozpoznawalna/cokolwiek firma, że posiadanie jej w CV da mi jakiekolwiek korzyści. Wiem, że to nie faang, ale na ile lepiej będzie wpływało posiadanie tej firmy w CV względem no name patrząc tylko i wyłącznie pod kątem "CV Driven Development"? Nie mam parcia, wręcz bardziej niechęć do siedzenia w dużych firmach, ale z rok mogę się przemęczyć (albo zostać dłużej jakby okazało się fajnie) dla samego wpisu, jeży jest on oczywiście wart tego.

PS Wiem, że nie liczy się logo na koszulce tylko to co umiesz, ale patrzenie na nazwy firm w CV to pierwszy krok przed pochwaleniem się wiedzą.

EDIT: Chyba źle wyraziłem swoje intencje. Jedyne czego oczekuję to większego zainteresowania na LinkedInie oraz zwiększenia prawdopodobieństwa, że odstanę odpowiedź na wysłane CV. Wiem, że później i tak trzeba się wykazać wiedzą, ale chcę zwiększyć ilość szans kiedy wiedzą będę się mógł wykazać. Nie oczeuje poklasku od innych programistów ani dodatkowych bonusów od rekruterek

2

Kurcze, nie myślałem tak o Revolucie że to jakaś wybitna firma którą możnaby się wyjątkowo chwalić w CV. Chwalą się że praca u nich wymaga wiedzy mocno na temat współbieżności po czym chcieli żebym rozwiną skrót ACID XD Chyba też nie są też znani z tego żeby organizowali konferencje (poza tym że byli na Geeconie, no ale sabre też było XD)

BTW ale ja bym i tak brał jak do wyboru zostaje firma gdzie nie ma angielskiego

4

Wygląda spoko w CV, ale to na zasadzie o, pracowałeś w Revolucie podczas rozmowy technicznej i to tyle xd żadnych dodatkowych bonusów z tego tytułu nie ma. Aczkolwiek tak jak wyżej - każda praca z językiem angielskim jest o wiele lepsza niż ta w polskim.

4
szprotki_w_oleju napisał(a):

Zastanawiam się tylko, że jest to na tyle dobra/rozpoznawalna/cokolwiek firma, że posiadanie jej w CV da mi jakiekolwiek korzyści. Wiem, że to nie faang, ale na ile lepiej będzie wpływało posiadanie tej firmy w CV względem no name patrząc tylko i wyłącznie pod kątem "CV Driven Development"? Nie mam parcia, wręcz bardziej niechęć do siedzenia w dużych firmach, ale z rok mogę się przemęczyć (albo zostać dłużej jakby okazało się fajnie) dla samego wpisu, jeży jest on oczywiście wart tego.

Czyli aplikujesz do jakiejś firmy nie dla kasy, chęci rozwoju, dobrych warunków pracy, ale po to, żeby się zwolnić i w CV sobie wpisać ex-Revolut?

W sumie dobre podejście, jak chcesz zostać youtuberem, wtedy to ma sens i youtuberzy programistyczni powtarzają np. że pracują/pracowali w Google, Facebooku, Netfliksie itp. i dzięki temu przyciągają uwagę i umacniają autorytet (że jeśli pracują/pracowali w takich firmach to ich słowa są warte uwagi).

Ale jak nie chcesz zostać youtuberem, to nie wiem, czy to dobre podejście. Wątpię, żeby to miało aż takie wielkie znaczenie w rekrutacjach. Może większy odzew na CV, ale przecież CV to tylko wstęp, a później i tak by nie musieli cię zatrudnić po rozmowach. Szczególnie biorąc pod uwagę, że firmy często nawet nie wiedzą kogo szukają. Mogą cię bardzo chcieć i możesz przejść ileś etapów rekrutacji, a potem jeden etap ci gorzej pójdzie i do widzenia.

0

W rekrutacjach może nie mieć to znaczenia ale już np. w wyszukiwaniu twojego profilu np. na linkedin przez rekruterów może pomóc. Revolut będzie bardziej przyciągał uwagę niż jakaś lokalna firma, zwłaszcza jak pracujesz w branży finansowej. Na kolegach wrażenia nie zrobisz ale HR może to polubić.

1

Pewnie 'to zależy od teamu', bo przy tej skali tak musi być, niemniej jednak dziwne, że nie miałeś jakiegoś team fit interview, gdzie porozmawiałbyś z kimś z zespołu. Wpis w CV no spoko, ale jeżeli piszesz, że masz niechęć do pracy w dużych firmach i możesz się przemęczyć rok dla samego wpisu (zakładając że nie będzie ci odpowiadać) to nie ma sensu.

0

Na pewno duzo lepiej to wyglada niz jakas firma drucik o ktorej nikt w zyciu nie slyszal. Jednak.. sa pod wzgledem rozpoznawalnosci duzo lepsze opcje, nawet w Polsce.

0

Kolejny fintech, pieprzeni bankierzy, a bezdomni nadal cruda klepią i marzą o pracy...

0

Kiedyś chciałem tam pracować.

2

Ogólnie to jest ciekawe, bo będąc wewnątrz możesz się dowiedzieć co nieco jak działają, branża finansowa wydaje mi się dość skrytą, wiedza wyciągnięta z wewnątrz może być interesująca i satysfakcjonująca.

1

Cześć,

Zastanawiam się tylko, że jest to na tyle dobra/rozpoznawalna/cokolwiek firma, że posiadanie jej w CV da mi jakiekolwiek korzyści. Wiem, że to nie faang, ale na ile lepiej będzie wpływało posiadanie tej firmy w CV względem no name patrząc tylko i wyłącznie pod kątem "CV Driven Development"?

Są tutaj 2 aspekty:

  • Jeśli zbudujesz sobie dobry networking i ktoś ze współpracowników będzie szukał do swojej firmy/zespołu w przyszłości pracowników, będziesz miał pierwszeństwo
  • Również niektóre firmy targetują pracowników z konkretnych firm. Mówimy tu oczywiście o bardziej wyspecjalizowanych firmach, gdzie zbudowanie kontekstu zajmuje miesiące. Ktoś z doświadczeniem w Google łatwiej się odnajdzie w Facebooku niż w 10 osobowej firmie bez żadnych procesów. Skutkuje to większą ilością ofert od firm z podobnego kontekstu.

Oczywiście wciąż będziesz musiał pokazać umiejętności w przypadku wymagających pozycji, natomiast trzeba dostać szanse.

Pracowałem w Revolucie kilka lat jako backendowiec, widziałem wzrost firmy od 1500 osób do 7000. Pracownicy mają zbudowaną bardzo dobrą markę w UK, dobrą w Europie, prawie nikt jej nie zna z kolei w USA i w Azji.

Ze swojej perspektywy w kontekście przyszłości po revo:

  • najwięcej ludzi przeszło do konkurencji - klarna, n26, monzo, itp
  • druga grupa to start upy <30 osób założonych w Londynie w ciągu ostatnich 2 lat z dobrym finansowaniem, sam jestem w jednym z nich dzięki networkingowi i opinii jaką sobie zbudowałem. Trzymam kciuki, żeby wyszła z tego jakaś "Paypal mafia" w kolejnych latach :)
  • kilku innych pracuje na wysokich stanowiskach typu lead/dyrektor w duzych bankach jak Goldman, JP Morgan oraz w funduszach,
  • kilku pracuje w FAANGach

Jeśli celujesz w molochy typu FAANG, pewnie jakaś firma z FAANG będzie lepsza, natomiast na rynku europejskim w kontekście start upów z dużym potencjałem rozwoju uważam, że Revolut dawał bardzo dużo możliwości w ostatnich latach. Europejskie VC bardzo chętnie inwestują w ex-revolutersów.

Edit:
Jakbyś miał jakieś szczegółowe pytania, chętnie odpowiem!

1
szprotki_w_oleju napisał(a):

PS Wiem, że nie liczy się logo na koszulce tylko to co umiesz, ale patrzenie na nazwy firm w CV to pierwszy krok przed pochwaleniem się wiedzą.

Zajawka ciekawego projektu i zdanie opisu co się w nim zrobiło działa lepiej niż rozpoznawalna nazwa firmy, w której ktoś pracował. Jeżeli widzę w CV umiejętności, którzych szukam, to zaproszę go na rozmowę, jak widzę tylko "cośtam-developer w znanej firmie", to będę się zastanawiać.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1