Co na start? (Java) Rozwijać projekt własny, czy próbować Open Source?

Witam,

szukam pierwszej pracy w branży, ale chyba muszę mieć jakiś backup na gicie - problem w tym, że tyle już się nasłuchałem z różnych źródeł co powinienem robić, że sam już nie wiem co wybrać...

Pisać swoją aplikację CRUDową typu biblioteka, szkoła etc. i stosować w niej typowe technologie?

Czy może lepiej (rada zasłyszana od znajomego seniora) znaleźć jakiś projekt open source i próbować kontrybuować, wrzucić pare commitów i wpisać to sobie do CV jako doświadczenie zawodowe (wtedy ponoć można nawet startować do pracy na mida zamiast od najniższego juniora/interna)? Czy nie jest to przypadkiem porywanie się z motyką na słońce, taka próba dołączenia do rozwiniętego projektu? Bo mam wrażenie, że brzmi to łatwo z ust kogoś doświadczonego, jednak na sam początek może to być zbyt duże wyzwanie.

Jeśli chodzi o moją wiedzę to myślę że ogarniam Javę, SQL, liznąłem trochę Spring Boota + Hibernate + REST, ale tyle co na jakichś tutorialach i prostych projektach własnych, żeby zobaczyć jak to działa, nic bardziej poważnego.

Co radzicie?

znaleźć jakiś projekt open source i próbować kontrybuować, wrzucić pare commitów i wpisać to sobie do CV jako doświadczenie zawodowe (wtedy ponoć można nawet startować do pracy na mida zamiast od najniższego juniora/interna)?

Kolega plecie bzdury. Takie coś miało by może jeszcze sens w przypadku osoby z kilkuletnim doświadczeniem i bagażem umiejętności... Nie w przypadku osoby początkującej. Nikt Cię z ulicy za parę comitów w OS nie weźmie.

Po prostu rozwijaj jakieś swoje projekty i jednocześnie aplikuj. Innego wyjścia nie ma jak zwyczajna metoda prób i błędów.

Czy może lepiej (rada zasłyszana od znajomego seniora) znaleźć jakiś projekt open source i próbować kontrybuować, wrzucić pare commitów i wpisać to sobie do CV jako doświadczenie zawodowe

To jest świetny pomysł na DODATKOWY punkt w CV i może być tym czymś co przykuje uwagę akurat do twojego CV wśród setek innych identycznych.
Startować możesz od de-facto każdego poziomu. Zawsze znajdą się jakieś proste zadania typu renamowanie rzeczy, czy dopisywanie testów

wtedy ponoć można nawet startować do pracy na mida zamiast od najniższego juniora/interna

Hahaha, dobra odklejka =D Wyobrażasz to sobie? słuchajcie mamy co prawda mida z 5-cio letnim expem, ale przyszedł jeden junior, co prawda bez expa, ale wrzucił trzy commity do OS =P

Z drugiej strony, jeśli przez kilka lat będziesz aktywnie kontrybuował do jakiegoś projektu OS, to może być to policzone jako doświadczenie komercyjne. Jeśli ilość tego doświadczenia komercyjnego przekroczy wymagany próg (np. 5 lat), to może niektóre firmy będą Cię rekrtuować na mida

Kolega plecie bzdury

Hahaha, dobra odklejka =D

Ale wiecie, jakby OP miał naprawdę dużo komitów w naprawdę dużym projekcie OS to pewnie by go nawet na Seniora od razu wzieli. Tylko że takie naprawdę duże projekty OS często piszą głównie programiści zatrudnieni na pełen etat. Dwa przykłady jakie słyszałem:

• OS projekt ScalaNative. Polska firma przez rok zatrudniała programiste żeby wyciągnął ten projekt do stanu używalności
• Kompilatory Javy napisane w C++. Teoretycnzie projekt OS, a robią to programiści na etacie. Żeby było śmieszniej pierwsze komity pozwala im się średnio zrobić dopiero po pół roku pracy. Taki próg wejścia

Wiec pewnie prościej będzie normalnie uczyć się technologii i próbować wbijać na staż/juniora niż szukać drogi na skróty