Nie potrzebujesz żadnych urlopów od zleceniodawcy.
Ale najczęściej potrzebujesz informację jak długo możesz przestać świadczyć swoje usługi, więc nawet jeśli masz "niepłatny urlop bo wliczony w stawkę" to ilość tych dni musisz uzgodnić.
jak hipotetycznie pracowałem dla firmy z urlopem na B2B to miałbym wystawić fakturę za świadczenie które nie miało miejsca
Hipotetycznie byłeś gotowy do świadczenia usługi, hipotetycznie musiałbyś cały miesiąc nie pracować (bo przy 3 tygodniach urlopu i tak jakieś dni "zahaczysz") i wtedy może faktycznie byłby problem.
Mało firm to oferuje
Nie zauważyłem tego, kwestia dogadania. Może kiedyś firmy mało tego oferowały, ale obecnie większość pyta po prostu o to. A jak nie pyta i zakłada, że wliczysz sobie w stawkę to raczej jest to firma, która w dupie ma Twój work-life balance, bo jak ktoś ma tracić zamiast przymusowo odpoczywać to naturalnie rzadziej z tego "niepłatnego urlopu" korzysta. Osobiście wolę umówić się na dni wolnego bo mam w głowie przez to większy spokój "że nie tracę kasy".
Ostatnio trafiam coraz częściej na firmy w stylu "dogadajmy się". Chcesz 3,5, 10, 30? Ok, dostosujemy stawkę. Nie chcesz wcale? Też okej. Ale oczywiście są też firmy "w stawkę wlicz sobie urlop" albo "oferujemy 26 dni urlopu i nie możesz się tego zrzec".