Witam,
Miałem pewnego buga do rozwiązania nad którym siedziałem 3 dni i ostatecznie go rozwiązałem, ale teraz jak tak na to patrze to nie wiem jak długo mogłem tak nad tym siedzieć. Jedynie musiałem zmienić kilka linijek kodu, ale najwięcej czasu mi zajęła analiza tego problemu i dojście do jego rozwiązania.
Czy to normalne, że tyle czasu siedzi się nad jednym bugiem? Często tak macie, że długi czas spędzacie nad bugiem, kilka dni?
Tak. Mój rekord to 5 dni by zmienić jedną linijkę. Zapisałem 10 kartek A4 z flow funkcjonalnosci i grafami.
Kosmiczny burdel w serwisie bez dokumentacji, przekopanie się przez wszystko tyle mi zajęło.
Tak, zdarza się. Ale nie jest tak, że z każdym bugiem tak jest. To mocno zależy od projektu i typu bugów. Najlepiej porównać się do innych z zespołu bo na forum każdy ma inny projekt.
A często się to wykorzystuje i np. ogarnia buga w 10 minut a potem udaje się, że 2 dni się pracowało nad tym
Jeden bug zajął mi (no m.in. bo cały zespoł był w jakiś sposób zaangażowany) jakieś 3 lata. Włączając w to analizę memory dumpów po stronie IBM, pull request do projektu opensource, oczekiwanie na jego release i migrację apki do nowej wersji biblioteki (duży upgrade) bo poprawkę zaaplikowali w branchu od kolejnej dużej wersji.
Fakt, w międzyczasie robiliśmy inne rzeczy ;-) ale pierwsze 3 dni to była analiza buga 24h/dobę (na zmiany).
Jeśli znajdujesz się w codebase'ie, domenie, lub środowisku którego nie znasz, to to jest częste.
Łe panie, wchodząc w ten wątek myślałem że będzie coś o 2 miesiącach, a Ty o 3 dniach :D
3 dni to nie jest dużo. Są bugi nad którymi siedzi się cały sprint i lepiej.
Normalne. Siedzisz nad znalezieniem problemu ileś tam, a później się okazuje, ze to podręcznikowa pierdoła.
Ja zauważyłem że często mam 10 sposobów na rozwiązanie buga i tylko jeden jest poprawny. Jeśli zacznę od dobrej strony to zajmie to pół dnia. Jak od złej to tydzień. No ale to barmankę jak w Scali tworzy się eskejpowanego jsona który trafia do pytona po http, który wywołuje basha który wywołuje kolejna aplikacje w Scali. Airflow. Polecam