W sumie pierwszą pracę w IT podłapałem w ten sposób, że się przeszedłem po mieście zostawiając CV w różnych firmach, ale to był raczej efekt desperacji i daleko mniejszej popularności Internetu. Dzisiaj raczej nie polecam, szkoda czasu. Nie wiesz, czy mają otwarte stanowiska, nie wiesz, czy recepcjonistka w firmie ma pojęcie o wakatach i czy HR nie wywalą tego papieru bez czytania, nawet jeżeli jakimś cudem do nich trafi.
Odpowiadaj na ogłoszenia, które widzisz w portalach i pasują do twojego profilu. Jak takich nie ma, do dostosuj swój profil, do tego co jest szukane. Uderz do jakichś firm rekrutacyjnych, wysyłając CV bez wskazania konkretnej oferty, tylko napisz na początku 1-2 zdania co potrafisz i co chciałbyś robić.
Jeżeli masz jakieś doświadczenie, to opisz je nie tylko jako "junior coś tam developer, w coś tam", ale zwięźle opisz co robiłeś. Jak nie masz takiego doświadczenia, to zrób jakiś drobny projekt cechujący się chociaż odrobiną kreatywności i "sensu". Opisz go, nawet nieco szerzej, daj linka do czegoś co działa. Ogólnie nawet techniczne osoby są bardziej podatne na coś działającego i ciekawego, niż link do GitHuba.
Wysyłając CV przeczytaj ogłoszenie, spróbuj zrozumieć kogo szukają i dostosuj CV do tego profilu. Nie w sensie ściemniania i pisania o rzeczach na temat których nie masz pojęcia, ale jak szukają kogoś np. do Androida, to daj na początku akapit typu "Od 2 lat zajmuję się tworzenie aplikacji dla Androida w Javie/Kotlinie, opublikowałem aplikację do czegoś tam dostępną w Google Play Store pod adresem ....". Jeżeli masz kilka potencjalnych kierunków w których chcesz się rozwijać, to przygotuj sobie kilka CV pod te profile.
Fajnie jeżeli CV nie jest zbiorem przypadkowych fuch, na które udało ci się załapać, ale raczej jakąś tam opowieścią. Mam na myśli to, że twoja dotychczasowa edukacja + kariera spinają się w jakąś całość, a stanowisko na które aplikujesz wpisuje się w tę historię.
Jeżeli wyślesz CV i nie dostaniesz odpowiedzi, chociaż wydaje ci się, że powinieneś, to zdaj sobie pytanie dlaczego cię odrzucili, czego zabrakło itd.
Te rady wyżej, to nie jest jakaś uniwersalna instrukcja dostania roboty, ale trochę moich własnych spostrzeżeń na temat CV, które zdarza mi się przeglądać. Próbowałem napisać, co mnie osobiście przyciąga i odrzuca.