B2B a akt własności

Wita, nie wiem czy odpowiedni dział, ale mam raczej szybkie pytanie.

Czy jeżeli rejestruję się jako VATowiec i podaję jako siedzibę lokal, czy też mój pokój w domu rodziców to muszę także przekazać akt własności (co wydaje mi się dziwne), czy wystarczy sama umowa bezpłatnego użyczenia lokalu?

Znalazłem też taki wzór umowy: https://prnt.sc/lG8PM8RB7MY6

Kwestia taka, że ja na początku nie będę korzystał z lokalu, a właściwie będzie mi użyczony pojedynczy pokój. Umowa wtedy powinna inaczej wyglądać?

Dzięki za odpowiedz.

Wystarczy umowa uzyczenia. Poza tym nie czytałem dokaldnie tego wzoru, ale wystarczy napisać, że użyczane jest jedno pomieszczenie.

@Saalin: ok super, a trzeba wspominać także o wielkości tego pomieszczenia, liczbie pokoi w domu, czy wielkość działki? Pytam, bo widzę takie rzeczy we wzorach, a tutaj przecież chodzi tylko o pojedynczy pokój w domu.

Mozesz spokojnie olac te wzory, ważne jest kto, komu i co użycza, możesz dodać że na cele prowadzenia działalności. Ja połowę paragrafów z tych wzorów wywaliłem, bo chciałem się zmieścić na jednej stronie.

Twój wzór wygląda ok, zmodyfikuj treść tak żeby pasowało do Twojej sytuacji i tyle. Nie musisz się rozwodzić nt. domu czy działki, ważne żeby dalo się ją zlokalizować.

Wielkie dzieki za pomoc. Tak też zrobiłem.

Podsumowując akt własności nie jest mi kompletnie potrzebny? Pytam, bo mi księgowy mówił że jak na VATowca to niby musi być, ale może coś przekręcił.

A żeby w ogóle być na B2B, musisz ponosić ryzyko gospodarcze xd pewnie w teorii jest taka potrzeba, ale w praktyce wystarczy udowodnić "możliwość" mieszkania tam.

Masz nadgorliwego księgowego. Akt własności nie jest potrzebny, w umowie uzyczenia strona użyczająca oświadcza, że ma prawo do udostępnienia lokalu. Ogólnie idziemy bardziej w stronę oświadczeń (czyli w razie czego pociąga się do odpowiedzialności za klamstwo) niż zaswiadczen (bo to upierdliwe mieć na wszystko kwity).
I to nie jest teoria, akurat w tym temacie rozmawiałem z kontroler skarbową i przy rejestracji VAT wystarczył mi na szybko sklecony papier o uzyczeniu.

Poza tym w czym tak naprawdę problem? Przecież jak kontoler skarbowy będzie czegoś chciał to mu wyślesz. To nie jest tak, że wniosek odrzucą, bo nie wysłałeś umowy.

Warto pamiętać że jeśli pokój służy również do celów innych niż związane z działalnością, np. mieszkaniowe, to właściciel nie musi od tej powierzchni płacić wyższego podatku. Ja sobie dorzuciłem do umowy użyczenia zapis, że powierzchnia na której prowadzę działalność służy również do celów mieszkaniowych. W US widzieli tą umowę i nic nie powiedzieli, więc zakładam że jest ok.

Byłem dzisiaj i podobno jakieś przepisy się zmieniły pod koniec roku i ten akt własności jest wymagany (Ja dalej nie rozumiem po co i dlaczego? Przecież moi rodzicie nie są właścicielami firmy i jej nie zakładają). Ktoś coś o tym wie? Nie dałem go oczywiście, ale mówiła, że i tak urząd się odezwie za kilka dni w tej sprawie.

Jak księgowa twierdzi że potrzebne jest akt własności to niech poda podstawę prawną. Ja na szybko nie znalazłem nic o zmianach w tym zakresie, w tym momencie nadal uważam to za nadgorliwość.

W sumie zastanawiam się czy umieszczenie informacji o 'bezpłatnym' użyczeniu jest ok? Nie sprawi to żadnych problemów później?

betonZizu napisał(a):

W sumie zastanawiam się czy umieszczenie informacji o 'bezpłatnym' użyczeniu jest ok? Nie sprawi to żadnych problemów później?

Nie, bo to definicja uzyczenia. Płatny to byłby wynajem.

To ogolnie wyglada na jakies mega nieporozumienie - nawet do umow na media jest dokument wymagany, ale to ma byc tytul prawny do lokalu, czyli nawet umowa uzyczenia, cokolwiek, i pewnie tutaj tez jest potrzebny tytul prawny. Kontaktowales sie z tym urzedem? Najlepiej dowiedziec sie u zrodla

A nie lepiej zaznaczyć w CEiDG "Brak stałego miejsca wykonywania działalności"? Przecież pracujesz raz u klienta, raz w galerii, czasami z domku w górach a raz w domu. Wówczas podczas rejestracji do VAT-u nikt nie prosi Cię o pokazanie, czy masz prawo do tego lokalu.

Firmy w PL wymagają jedynie, aby usługi były (zazwyczaj) świadczone z terytorium PL.