Brak reakcji na rzucony temat o renegocjacju stawki

0

Witajcie.

Pol roku temu podpisalem umowe z nowym kontrahentem. Zagraniczna kontraktornia, 2 letni dosyc dobry kontrakt. Gdy na poczatku chcialem podnegocjowac stawke w gore powiedzieli mi ze zamkneli temat stawki z klientem i moga na 2022 rok temat podjac ponownie i renegocjowac.
2 dni temu napisalem do managera w tej sprawie wklejajac nawet screen z naszej rozmowy mailowej potwierdzajacy ta renegocjacje na 2022 rok. No i niestety 0 odzewu nie raczy nawet odpisac ani oddzwonic. Czy to znaczy ze kontraktornia zachowuje wg Was aż taki brak szacunku czy jakos delikatnie sie powinienem przypomniec?
Chce podwyzke inflacyjna wlasciwie jakies 12%...
Jesli chodzi o klienta na pewno ze mnie jest zadowolony, ja z nich w sumie niekoniecznie bo nic nowego w tej pracy sie nie ucze, zwykła klepanina i zero wplywu na cokolwiek. Jedyny plus taki ze mozna odpoczac w tej pracy dlatego chcialbym tu jeszcze chwile posiedziec.

4

Moze ma pilniejsze sprawy do załatwienia. Śmiało możesz jeszcze poczekać. Może załatwia z górą jakies konkretne liczby itp itd

0

Mysle, ze Cie olali. Jak nie dostaniesz normalnej podwyzki to zrob ja sobie sam np. zmniejszajac godziny pracy. Wprowadzili w Polsce w koncu l4 na wypalenie zawodowe czy nadal jak w chlewie?

1

Jakie L4 na b2b?

0

Śmiać mi się trochę chce z tego określenia jak "stawka" xD

A tak na prawdę to oni na Tobie zarabiają określony procent. No i często jest tak, że z góry kontraktują się na 2 lata na określoną kwotę plus prowizję za Ciebie. Więc jak potem chcesz podwyżkę to oni muszą albo że swojego zysku coś odjąć albo znowu gadać z klientem ale to już kwestia ciężka.

1

Nie wybrałeś super momentu, w grudniu (a właściwie już nawet w połowie) to każdy myśli o świętach, tematy budżetowe dopiero się otwierają znowu w styczniu.

1

Dobrze mówi @Pinek. Teraz to pół zespołu na urlopach, nie ma z kim gadać. Można rzucić tylko że chciałoby się podwyżkę od stycznia, ale ewentualne nowe budżety zaczynają się w styczniu, oczywiście jeśli klient i kontraktornia przewidują podwyżki. Jak nie przewidują to szukać nowej pracy lepiej też od stycznia

1

Jak ktos nie odpisuje to warto napisac jeszcze raz. Pewnie Cie olewa, ale jest 5% szansy, ze po prostu zapomnial lub "spytal sie wyzej" i zapomnial Ci odposiac, ze to zrobil

0

Zrobie tak jak radzicie. Za kilka dni sie przypomne i nowej pracy tez poszukam od stycznia bo grudzien teraz to jakiś wysyp samych ochłapów na linkedinie...

4

Właśnie się uczysz, a nauka kosztuje...

powiedzieli mi ze zamkneli temat stawki z klientem

A ich marża jest oczywiście sztywna i nie może być niższa. Zresztą co ciebie obchodzi jak oni się dogadali? Albo Stawka pasuje, albo nie pasuje...

moga na 2022 rok temat podjac ponownie

Lekcja numer 2, wszelkiego rodzaju "to się zobaczy", "ale mamy premie do X", przepuszczasz na usznym firewallu do /dev/null Warto też przypomnieć podstawy arytmetyki 10% od 1000zł to mniej niż 10% od 2000zł. Im wyżej wystartujesz, tym lepsza pozycja wyjściowa przy ewentualnych, kolejnych negocjacjach.

Patrząc z boku na opisaną sytuację:

  • kasa cię nie trzyma
  • robota do bani
  • to co nazywasz "odpoczywaniem" to stanie w miejscu, czyli tracenie wartości wyrażonej w pieniądzach

podwyzke inflacyjna wlasciwie jakies 12%

No chyba aż takiej inflacji przez 6 miesięcy nie było.

Pro tip: firm chcących zgarnąć prowizję od twojej roboty, na rynku nie brakuje. Proponuje wysłać parę CV, nawet jeśli nie zmienisz pracy, to przynajmniej dowiesz się jaki jest twój aktualny kurs na giełdzie.

2
Misiek_Uszaty napisał(a):

No i niestety 0 odzewu nie raczy nawet odpisac ani oddzwonic. Czy to znaczy ze kontraktornia zachowuje wg Was aż taki brak szacunku czy jakos delikatnie sie powinienem przypomniec?

Ależ oni doskonale wiedzą, co takie pytanie o podwyżkę implikuje i czym grozi olanie tego tematu. Zatrudnianie, zwalnianie i utrzymywanie programistów to jest ich biznes i robią to od lat. Programiści często żyją złudzeniem, że tylko klepacze kodu są dobrzy w swojej pracy, a tu się okazuje, że także menagerowie wiedzą, jak menadżerować albo negocjować. Nie podchodź do tych rozmów, jak do czegoś prostego. Załóż, że twój przeciwnik jest profesjonalistą, a ty amatorem.

Tutaj historia wygląda na zwykłe zignorowanie blefu osoby nieasertywnej i nieśmiałej, bo dodatkowo jesteś na słabej pozycji - zmiana pracy po pół roku słabo wygląda.

1

<sformułowanie nie miało sensu, więc je usunąłem>

3

Wczoraj wysłałem maila z przypomnieniem, przyszedł responder i typo jest na wakacjach.
10 stycznia wysyłam jeszcze raz jak już wrócą wszyscy z urlopów. Jeśli nadal nie bedzie odpowiedzi zawijam się stąd, bo na taki brak szacunku sobie nie pozwolę.

5

Niestety 11 stycznia po raz ostatni podnioslem temat i po raz kolejny brak odzewu. Czas uciekać. Jest mi troche smutno, bo z takim brakiem szacunku się nie spotkałem od dawna.

0

@Misiek_Uszaty: pytałeś przez telefon, calla na jakimś komunikatorze z kamerką czy poprzez email znowu?

6
  1. Na maila takie rzeczy się nie omawia, zbyt łatwo taki komunikat przeoczyć.
    Umów się na rozmowę - albo fizycznie w biurze, albo online z kamerką.

  2. Kontraktownie to taka stajnia do wpuszczania i wypuszczania ludzi. Jak masz super szefa (resource managera) to możesz zagadać, ale nie oczekuj że firma uruchomi proces renegocjacyjny z Twojego względu.

  3. A co do pierwotnej wymówki - powiedzieli mi ze zamkneli temat stawki z klientem i mogą na 2022 rok temat podjąć ponownie - trochę podejrzana, z reguły jak słyszę "zobaczymy w..." (listopadzie, grudniu czy styczniu) to dla mnie znaczy to po prostu "na razie nie ma kasy i nie wiadomo czy będzie".

Moja rada - jeśli chcesz się rozwijać to nie przyklejaj się do spokojnej posadki tylko szukaj wyzwań. Jak zdobędziesz 1-2 konkretne oferty (po przejściu procesu rekrutacyjnego) to możesz aktualnemu pracodawcy dać szansę na danie sobie podwyżki, nic na tym nie stracisz.

Co do tego jak sobie radzisz - jeśli nie dostajesz podwyżki to nie bierz tego do siebie, czasem naprawdę budżet ledwo się spina.

6

@Misiek_Uszaty:
Jak złożysz wypowiedzenie umowy, to daj tu info, po jakim czasie zareagowali. Obstawiam max 2 dni robocze :)

1

@Misiek_Uszaty: I jak się temat potoczył? ;-)

5
dumptracker napisał(a):

@Misiek_Uszaty: I jak się temat potoczył? ;-)

Tak, że od 3 miesiecy jestem juz w innym projekcie i psychicznie odpoczalem.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1