Hej,
Może wątek będzie się wydawał być bezsensu. Jestem osobą która chce się przebranżowić na IT. Jeszcze nie zaczęłam żadnych kursów, ani tutoriali, czy bootcamów. Jestem jednak zrezygnowana widząc, jak wygląda rynek pracy dla Juniorów. Na pracuj.pl, czy na bulldog job jest raptem kilka ofert pracy (z danego języka oprogramowania). Widząc coś takiego, jestem zrezygnowana i zastanawiam się, czy w ogóle próbować swoich sił, skoro szanse są znikome. Czy tych ofert kiedyś przybędzie powiedzmy do tego poziomu, że nie tak trudno będzie znaleźć pracę jak Junior. Ta mała ilość ofert jest spowodowana covidem, czy czymś innym?
Na ten moment zastanawiam się, w jakich "działach" w IT jest jeszcze szansa ze spokojną głową dostać pracę w IT jako junior.
Znaleźć pracę w IT zawsze było łatwo i zawsze będzie łatwo jeśli masz coś pracodawcy do zaoferowania a nie tylko chęci bo chętnych jest masa ale osób, które na początkowym etapie kariery mogą coś zaoferować jest niewiele.
Ekonomistka napisał(a):
Jestem osobą która chce się przebranżowić na IT. Jeszcze nie zaczęłam żadnych kursów, ani tutoriali, czy bootcamów. Jestem jednak zrezygnowana widząc, jak wygląda rynek pracy dla Juniorów.
W maju napisałaś temat jak zacząć karierę w data science, po 5 miesiącach nadal nie zaczęłaś nauki i nie zrobiłaś nic w tym kierunku żeby czegoś się nauczyć więc po co interesujesz się rynkiem pracy skoro zmarnowałaś 5 miesięcy na zastanawianie się i gdybanie jaki to ten rynek juniorów jest przeładowany i jak mało ofert... Dla takich osób właśnie jest przeładowany bo oprócz chęci nie oferujesz nic więcej...
Czyli rozumiem, że już zrezygnowałaś z:
- przejścia na analityka biznesowego: https://4programmers.net/Forum/Kariera/344640-praca_jako_analityk_biznesowy
- zostania człowiekiem Data Science: https://4programmers.net/Forum/Kariera/340369-jak_przebranzowic_sie_na_data_science
- bycia specjalistą od baz danych: https://4programmers.net/Forum/Bazy_danych/339686-jakie_ksiazki_polecacie_o_sql ORAZ https://4programmers.net/Forum/Bazy_danych/339145-ksiazki_teoria
Pytanie - czemu doszłaś do wniosku, że podane powyżej i rozważane przez Ciebie ścieżki są bezsensowne? Bo skoro szukasz inspiracji do znalezienia swojej działki, to znaczy, że te opcje, które niedawno rozważałaś, są do tyłka.
Przede wszystkim przestań szukać jakiegoś prostego rozwiązania. Nie ma ta kiego. Nawet ludzie siedzący latami w branży mają problemy z przeskoczeniem do innej działki. Czyli należy się zdecydować, w co chcesz iść (moim zdaniem najłatwiej będzie ci wejść w jakieś analizy danych z obszaru kontrolingu/finansów - czyli SQL, potem Power BI) zrobić plan jak do tego zamierzasz dojść i tyle. Jak masz za dużo pracy to ją ogranicz, poszukaj innej itp itd. Takie przebranżowienie to plan na lata, a nie na tygodnie. Może już możesz zacząć szukać takiej pracy, która będzie łączyła IT z tym, co robisz. Dużo tez zależy od twojej lokalizacji - w małym mieście nie będzie łatwo a zdalnie to na początek też nie jest łatwo coś znaleźć. Czyli trzeba zewrzeć poślady zrobić plan i przeć do przodu. Innego rozwiązania nie ma.
Ekonomistka napisał(a):
Czy tych ofert kiedyś przybędzie powiedzmy do tego poziomu, że nie tak trudno będzie znaleźć pracę jak Junior. Ta mała ilość ofert jest spowodowana covidem, czy czymś innym?
Zaczekaj chwilę, idę po moją szklaną kulę.
Ekonomistka napisał(a):
Jestem jednak zrezygnowana widząc, jak wygląda rynek pracy dla Juniorów. Na pracuj.pl, czy na bulldog job jest raptem kilka ofert pracy (z danego języka oprogramowania).
Drugim ważnym czynnikiem którego nie widzisz (przynajmniej od razu) jest czas życia tych ofert. Czasem niektóre oferty bardzo szybko pojawiają się i znikają. A czasem niektóre oferty wiszą cały czas
Crazy_Rockman napisał(a):
Ekonomistka napisał(a):
Czy tych ofert kiedyś przybędzie powiedzmy do tego poziomu, że nie tak trudno będzie znaleźć pracę jak Junior. Ta mała ilość ofert jest spowodowana covidem, czy czymś innym?
Zaczekaj chwilę, idę po moją szklaną kulę.
Szklana kula nie jest potrzebna. Wystarczy postawić tarota :P
Jak się zaczął covid to pierwszy raz od dawna na rynku, przez pierwszy miesiąc epidemii, był nadmiar seniorów. Firmy które miały pieniądze mogły w miarę tanio zgarnąć seniora więc nikt nie chciał juniorów. Na Górnym Śląsku nie było w ogóle ofert na Java Developera (za wyjątkiem ING który cały czas rekrutuje). Już chciałem się nawet przekwalifikowywać na C# ale potem przypomniałem sobie o metodach pisanych od wielkiej litery w C# i mi się odechciało :D
Najprościej e-commerce.