Przyciśnięcie własnych projektów podczas oczekiwania na wygaśnięcie lojalki.

0

Hej. Jestem w takiej sytuacji zawodowej, że odchodzę z firmy i mam kilka miesięcy trzymającej lojalki zanim poszedłbym do nowej (która czeka z otwartymi rękoma). Zakładam najgorszą sytuację, że prezes nie zgodzi się na jej zbycie i będę miał te kilka miesięcy "dla siebie". Czy ktoś z Was był w takiej sytuacji ? Jakieś przemyślenia ? Mam pieniądze odłożone na przeżycie.

Mam taki plan, aby skupić się mocno na swoich projektach, które rzeźbiłem od dawna i teraz po prostu je przycisnąć i skończyć i może nawet zacząć nowe. Dodatkowo nauka nowych technologii co by też nie osiadać na laurach.

Generalnie ktoś z Was robił sobie takie kilkumiesięczne przerwy od normalnej etatowej pracy jako taka inwestycja w siebie (bo jednak rezygnujemy z tych kilkudziesięciu tys. które zarobimy w pół roku) i próba ogarnięcia własnych produktów ?

0

Spedzilem w ten sposób w sumie kilka lat. Bardzo rozwojowa sprawa. Wiele się nauczyłem technicznych rzeczy, nietechnicznych jeszcze więcej. :D chociaż jeśli chce się utrzymać status quo pracy na etat, może lepiej nie przesadzać tak jak ja ;) chyba trochę za bardzo podryfowalem w bardzo ciekawe zagadnienia, ale nie bardzo poszukiwane na rynku pracy. Też te przerwy chyba nie są mile widziane przez rekrutrerow. A może to rynek się nasycił...

0

Zgadza się, rekruterzy czasem o to pytają. Warto się przygotować na takie pytanie, jeżeli ma się w CV przerwy w zatrudnieniu. Co do wykorzystania tego czasu to wszystko zależy od konkretnej osoby. Jeżeli ktoś potrafi się zmobilizować do intensywnej pracy/nauki to taki czas może być bardzo pożyteczny, w innym wypadku przepalimy kasę i wrócimy do punktu wyjścia.

0

A czy takie 3-6 miesięcy byłoby bardzo problematyczne ? Mam pewien projekt na zlecenie do robienia za który normalnie dostałbym fakturę (co prawda rodzinny, ale zawsze). Wtedy mógłbym wpisać, że pracowałem po postu jako JDK robiąc projekt dla klienta. Czy to byłoby jakoś "niepewnie" odebrane ?

Jestem pewien, że te kilka miesięcy przepracowywałbym bardzo solidnie.

1

Dla jakiejś firmy może być problematyczne cokolwiek, np. że kandydat ma krzywe zęby. Ale nie ma co popadać w paranoję, jeżeli jesteś pewien, że ta przerwa będzie w jakikolwiek sposób produktywna, to nie widzę problemu. Szczególnie, że podałeś już dwa powodu jej wystąpienia (lojalka + zlecenie).

0

Ja mam szczególną motywację z tego względu, że póki co mogę sobie jeszcze pozwolić na takie szaleństwo i spróbować coś robić na swoją rękę. Nie chcę kiedyś sobie pluć w brodę, że nie spróbowałem.

1
spyrx napisał(a):

Ja mam szczególną motywację z tego względu, że póki co mogę sobie jeszcze pozwolić na takie szaleństwo i spróbować coś robić na swoją rękę. Nie chcę kiedyś sobie pluć w brodę, że nie spróbowałem.

No jak jesteś tego pewny to just do it!

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1