Witam, znalazłby się może ktoś na tym forum kto ostatnio(ok rok wstecz) szukał pracy jako programista java i powiedział jak wygląda sprawa ze studiami? dużo ludzi twierdzi że właściwie nie są potrzebne, pomimo tego w ofertach javy szczególnie dla juniora praktycznie wszystkie zawierają w sobie wymagane wykształcenie wyższe.
Niektórzy piszą że to tylko do "odsiewu", ale zdobył ktoś kiedyś pracę z wyższym wymaganym bez wyższego wymaganego?
Czy tak naprawdę warto w ogóle zajmować się JAVA jeżeli się nie myśli o studiach na dłuższa mete?
Oczywiście chodzi mi o obecną sytuacje, sporo się zmienia w sumie na rynku IT a nie wiem jak to wyglądało kiedyś tam
Z góry dzięki
0
0
Różowy Kot napisał(a):
Witam, znalazłby się może ktoś na tym forum kto ostatnio(ok rok wstecz) szukał pracy jako programista java i powiedział jak wygląda sprawa ze studiami? dużo ludzi twierdzi że właściwie nie są potrzebne, pomimo tego w ofertach javy szczególnie dla juniora praktycznie wszystkie zawierają w sobie wymagane wykształcenie wyższe.
Niektórzy piszą że to tylko do "odsiewu", ale zdobył ktoś kiedyś pracę z wyższym wymaganym bez wyższego wymaganego?
Czy tak naprawdę warto w ogóle zajmować się JAVA jeżeli się nie myśli o studiach na dłuższa mete?
Oczywiście chodzi mi o obecną sytuacje, sporo się zmienia w sumie na rynku IT a nie wiem jak to wyglądało kiedyś tam
Z góry dzięki
Ja zdobylem na 1 roku studiow(zaocznych), mimo ze w wymaganiach bylo obowiazkowe wyksztalcenie wyzsze. Wtedy za studentów pracodawcy nie opłacali składek i nie było stawki minimalnej, więc opłacało sie zatrudniac studentów. Oczywiście to był Janusz Kompany, ale przynajmniej 10 miesięcy doświadczenia zdobyłem, a później znaleźć pracę już było o wiele łatwiej.
0
Mój kuzyn pracuje jako programista bez żadnych studiów,już ponad rok.Sam chciałem go zapytać jak wejść na rynek ale nie jesteśmy bliską rodziną,prawie go nie znam i głupio mi go prosić żeby mnie wprowadził.Ale tyle wiem że nauczył sie sam,staż z bezrobocia dostał i teraz już pracuje blisko rok także da się.
A ty w ogóle nie masz wyższego(jak zrozumiałem z twojego posta) czy masz wyższe ale nie kierunkowe?
0
Niektórzy piszą że to tylko do "odsiewu", ale zdobył ktoś kiedyś pracę z wyższym wymaganym bez wyższego wymaganego?
Tak, ja kilka razy.
2
@tdudzik
Odpiszę Ci tutaj, bo to dłuższa wypowiedź.
Obawiam. Tzn. inaczej: jestem świadomy, że na pewnym etapie kariery mogę uderzyć w szklany sufit np. nie zostanę managerem (którym mogę chcieć być za powiedzmy 10 lat), ponieważ polityka firmy będzie tego wymagać. Natomiast wiem, że w przypadku stanowisk specjalistycznych np. programisty zawsze umiejętności będą ważniejsze i przez najbliższe kilka lat nie mam się też czego obawiać. Ponieważ w chwili obecnej bardziej skupiam się na umiejętnościach technicznych niż "robieniu kariery", chwilowo nie planuję zacząć studiów. Na żadnym stanowisku technicznym nigdy nie będzie się firmie opłacało zrezygnować z osoby z niższową wiedzą specjalistyczną tylko dlatego, że zdała na studiach egzaminu z analizy czy sieci komputerowych więc staram się robić sobie przewagę w tych kategoriach (wiedza domenowa z branży w której pracuję, certyfikaty, książki, kursy itd.). Gdy za jakiś czas przestanie mnie to kręcić, wezmę się za robienie zaocznych studiów lub online (open university) z czegoś, co nie jest stricte informatyką, ale np. psychologią lub biznesem (i MBA).
Uwzględniam również trend, że typowe wykształcenie przestaje mieć dla pracodawców znaczenie, bo coraz więcej osób je ma i jest mało skorelowane z efektywnością w pracy. Jeśli mogę pracować bez studiów dla Google czy paru innych topowych korporacji, dlaczego mam się martwić, że nie zatrudni mnie Janusz, bo w wieku 20 lat wolałem uczyć się innych rzeczy niż te, które akurat są na politechnice.
Tak więc trzymam rękę na pulsie, ale nie jestem już na etapie, że boję się, że nikt mnie nie będzie chciał, bo nie mam licencjatu.
0
Klepie w Androidzie więc Javę jakoś tam znam - nie, nie potrzebowałem wykształcenia wyższego aby zostać zaproszonym na rozmowę.
0
Jest jakaś różnica między postrzeganiem przez pracodawcę programisty bez studiów, a programisty po innym kierunku (uznajmy, że to coś ambitniejszego niż pedagogika/socjologia/ekonomia itd). Czy taki mgr działa w jakimś stopniu na + czy jest zupełnie neutralny ?
0
Posiadanie wykształcenia ma większe znaczenie w pracy za granicą - znajoma pracuje w Danii i mówiła mi, że o ile nie ma różnicy w możliwości zatrudnienia dla osoby z wykształceniem kierunkowym oraz bez, to posiadanie wykształcenia (lub nie) wpływa na pensje. Ale Dania to wyjątek, bo tam jest związek zawodowy programistów (i wszystkiego innego), który w umowach zbiorowych/ramowych reguluje tego typu sprawy.
0
^up? A w Niemczech nie jest podobnie? Przynajmniej jeżeli mówimy o pracy w dużej firmie, w której IT jest tylko jednym z trybików bo w mniejszych firmach nie ma tabel płac itd.
0
Kierunkowe wykształcenie musisz mieć, inaczej tylko marnujesz czas aplikując.
Nie wierz tym co mówią inaczej!