Witam,
Mam pytanie skierowane bardziej do rekruterów. Jak patrzycie na CV, z którego wynika, że osoba aplikująca pracuje w aktualnej firmie mniej niż rok? Czy nie będzie to odebrane negatywnie ("skoczek")?
Moja sytuacja wygląda tak, że najpierw pracowałem w jednej firmie przez 1,5 roku a następnie przeszedłem do drugiej, w której pracuje do dziś. W nowej firmie przeszedłem okres próbny i pracuje w niej już ponad pół roku, ale coraz bardziej dociera do mnie to, że zakres obowiązków odbiega od tego co było mówione podczas rekrutacji, a samego programowania jest zdecydowanie za mało. Myślałem o odejściu po zakończeniu okresu próbnego, ale obawiałem się że może to zostać odebrane jako "nie sprawdził się, nie przedłużyli mu umowy". Poza tym liczyłem na poprawę sytuacji i ciekawsze zadania w pracy tłumacząc to sobie chwilowym przestojem w firmie, ale tygodnie mijają, a patrząc na najnowsze ustalenia, wcale nie zanosi się na ambitne kodzenie.
Czy warto w takiej sytuacji męczyć się w obecnej firmie (dla samego podbicia stażu pracy), czy spokojnie mogę szukać czegoś nowego? Co myślicie?