Witam. Dostałem się na praktyki do firmy N. Bardzo się z tego cieszę bo nie ukrywam że ta firma to był mój cel jeśli chodzi o praktyki studenckie (z różnych nieistotnych powodów). Dowiedziałem się o tym dzisiaj przez telefon. Niestety jest taki motyw że aktualnie jestem umówiony na rozmowę rekrutacyjną w firmie S (korporacja). Jest to rozmowa o pracę, nie w sprawie praktyk bo firma S nie prowadzi programu praktyk studenckich. Teraz moje pytanie: iść na tę rozmowę (dodam że muszę przygotować jakieś materiały o swoich doświadczeniach, 15 min mam o nich po ang nawijać, 3h rozmowy technicznej i testów, stresująca sprawa) czy napisać jakiegoś maila z podziękowaniami i przeprosinami że nie będę mógł pójść? Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji i nie bardzo ogarniam co się w takich przypadkach robi. Pzdr
Ja też mam pytanie. Jutro spotykam się z dziewczyną. Czy jak zaproponuje seks na pierwszej randce to się zgodzić (pewnie będzie chciała posłuchać o moich doświadczeniach, gra wstępna będzie musiała trwać 15 min, 3h bzykanka, stresująca sprawa) czy podziękować i przeprosić. Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji i nie bardzo ogarniam co się w takich przypadkach robi.
3h bzykanka
Ale to chyba piszesz z perspektywy rekrutera :D
@DostałemSsie dziwne pytanie. Idź na rozmowę, moze zaproponują lepsze warunki, ciekawszy projekt i w ogóle. Skąd wiesz? ;]
A chodzenie na rozmowy też jest rozwojowe, ot można się oswoić ze stresem i zobaczyć jak to wygląda.
Mądrze prawisz i pewnie masz 100% racji ale ja się zgodziłem już na praktyki. I mam dobre ku temu powody zawodowe jak i pozazawodowe :) Zastanowię się jeszcze nad tym ale pewnie zechcę oszczędzić sobie tego stresu. Gdybym jednak zrezygnował, mail z wyjaśnieniami wystarczy?
pewnie zechcę oszczędzić sobie tego stresu
Zupełnie bez sensu, szczególnie jeśli wiesz ze masz już coś innego nagrane. Bo to znaczy ze stres będzie dużo mniejszy bo nie masz ciśnienia żeby dobrze wypaść. Tym bardziej powinieneś iść na tą rozmowę :)
Idź, a jak się dostaniesz, to powiedz, że Ci warunki finansowe nie pasują.
Ew. jak to są praktyki, to pewnie trwają kilka miesięcy, więc jak coś, to po nich możesz pracę w firmie S jak warunki będą bdb, a z praktyk już nie chcesz rezygnować ; )