cześć!
Potrzebowałem zrobić testy integracyjne i była mi do tego potrzebna wiedza z zakresu RestTemplate. 'Przypadkiem' znalazłem projekt na którym się tego dosyć dobrze nauczyłem i w zasadzie jestem w stanie teraz wykorzystać tą wiedze bez większych problemów (przy okazji w moim projekcie).
Zastanawiam się czy takie podejście jest złe? No bo w zasadzie moja klasa testowa wygląda prawie 1 do 1 jak z projektu innej osoby. Może powinienem jednak ujsrać się po pachy i sam do tego dojść jak coś takiego pięknie zrobić ( może takie podejście satysfakcjonującego męczennictwa da mi więcej w dłuższej perspektywie, a może wbije sobie do głowy pierw same antywzorce i będę musiał się i tak czegoś poprawnie później nauczyć po weryfikacji; może jak coś raz na jakiś czas 'podkradnę' sobie do głowy jest OK).
Nawet sobie tak teraz myślę, że takie podejście mogę wykorzystać gdy na prawdę stanę w jakimś momencie i czegoś nie potrafię zrobić nie tylko jeżeli chodzi o RestTemplate - w szczególności gdy robię jakieś zadanie (nie koniecznie komercyjne) sam, a później na jakimś gotowym projekcie sprawdzam czy to co ulepiłem własnymi siłami jest ze złota czy z gówna?
Co o tym sądzicie?