Witam,
czy ktoś z was korzysta z tego nowego podejścia do architektury. Czyli dzieli swój duży monlityczny program na mniejsze, które komunikują się po REST.
Jak wtedy zadbać o spójność transakcje.????
Czy jak wołam inny microservis to robię to w kontekście nietransakcyjnym...kontrolerze?
A jak piszecie aplikacje web'owe to zawsze metoda kontrolera (nietransakcyjna) uderza w transakcyjne ejb/spring.???
Czy dzielicie swój biznes na osobne transakcje tzn kontroler (nietransakcyjny) uderza w serwis(tez nietransakcyjny) i w serwisie jest wywołanie innych serwisów które mają REQUIRES_NEW