Sortowania w krokach, random.

0

Ciężko mi wymyślić sposób na napisanie programu. Otóż chce zrobić program sortujący wylosowane liczby powiedzmy z zakresu do 10k w krokach co 100. Tzn. tworze tablice 100 losowych elementów z tego zakresu, później tablice 200 elementów, 300, 400, 500 i tak do 10k. Tablice będę musiał skopiować chyba, bo na tej samej chce przelecieć przez kilka algorytmów na raz. Np. mam tablice 100 elementów robię na niej powiedzmy insertion, następnie quick itd. po wykonaniu wszystkich algo zwiększam tablice o 100 czyli mam 200 liczb i znowu na nich sortowania potem 300 itd. do 10k. Koniecznie tak to musi wyglądać.

Pytania:

  1. Jak kopiować tablice żeby później nie była nadpisana po wykonaniu pierwszego algorytmu i drugi leciał na z powrotem na tej samej nie posortowanie. ArrayCopy wystarczy i sortowanie po prostu wykonywać na kopii?
  2. Jak zrobić to żeby były te kroki co 100? Robić Randoma o wielkości 100 później po wykonaniu każdego z algorytmów dawać n+100 i wywoływać algo od nowa? Umieścić to w forze od 0 do ilości kroków?
  3. Chciałbym tez pozliczać jeszcze takie rzeczy jak porównania kluczy, liczba ich przestawień, tylko nie bardzo się orientuje w jakich momentach ja je powinienem zliczać? No i to bym zrobił tak, że dawać po każdym przestawieniu itd. jakaś zmienna ++ a później ja wyświetlić po wykonaniu algo i wrzucić do pliku. Tu bym prosił o jakieś słowne wytłumaczenie.

Z góry dzięki za pomoc!

0
  1. http://docs.oracle.com/javase/6/docs/api/java/util/Arrays.html#copyOf%28int[],%20int%29
  2. nie rozumiem pytania
  3. z uwagi na to, że będziesz miał dużo algorytmów, nie zaśmiecałbym ich liczeniem tego, za to stworzył klasę obudowującą Twoją tablicę z metodami takimi jak:
    int compare(int i, int j) zwracającą wynik porównania i inkrementujący jeden licznik
    void swap(int i, int j) zamieniającą dwa elementy tablicy i inkrementujący drugi licznik
    i metody zwracające wartość liczników
0
  1. Random.nextInt(101) * 100 jeśli od zera, lub Random.nextInt(100) * 100 + 100, jeśli od stu.
0

Xack chyba nie o to mi chodzi. Bo chcę zrobić coś takiego, że najpierw sprawdza mi algorytmy dla tablicy losowej 100 elementowej. Pozniej gdy to zrobi to zwiększa rozmiar tablicy o 100 i mamy 200 elementowa i losuje do niej 200 elementow i znowu na tej tablicy wykonuje sortowania. Po wykonaniu zwieksza tablice o 100 i mamy 300 elementowa i to dla niej losuje 300 elementow i znowu wykonuje algorytmy itd. dla 400, 500, 600, 700 aż do 10k. Mam nadzieje, że teraz w miarę jasno napisałem. Wiem, że to będzie chodzić kupę czasu, ale tak właśnie potrzebuje zrobić.

0

copyOf może skopiować tablicę do tablicy o dowolnym rozmiarze, musisz tylko dolosować nowe 100 elementów za każdym razem, chyba o to pytasz?

0

tak dokladnie o to mi chodzi. tylko nie wiem jak to zrobic ze po skonczeniu dla pierwszej setki rozpoczal sie proces dla tablicy o 100 wiekszej

0

for(int n=100 ; n<=10000 ; n+=100)

0

Jeżeli chcesz porównywać metody sortujące, to bawienie się zakresami różniącymi się o jakąś stałą liczbę nie daje użytecznej informacji. Do sortowań najlepiej jest operować rzędami wielkości zarówno jeżeli chodzi o ilości elementów, czasy porównań oraz czasy transferów danych lub tworzenia indeksów. Na przykład możesz sobie zwiększać wybiórczo te wartości mnożąc je przez 2, 10 lub 16 (zależnie co Ci się wydaje lepsze) przy każdej iteracji. Wtedy dopiero będziesz mógł sobie zrobić np. miarodajny wykres efektywności różnych algorytmów. Warto też pamiętać, że Random, to pseudolosówka i ma tę miłą cechę uboczną, że zainicjowana tym samym posiewem zawsze daje dokładnie ten sam ciąg liczb - można tę cechę wykorzystać do porównań sortowania bardzo dużych zbiorów, które nie mieszczą się w pamięci.

0

Ok juz chyba większość wiem. I tak pewnie podstawowe pytanko. Jako, że jestem samoukiem zawsze mnie dręczy pytanie jaki brać typ danej metody, kiedy zrobić public kiedy static czy inne. Mogłby ktoś tak mniej więcej napisać kiedy i do czego używać. Np. klasa losowania, metoda random, metoda inna jakas i jakie dac typy, zeby pozniej wywolac je bez zadnych bledow. Bo zawsze daje static i raczej to przechodzilo wywolujac po prostu Nazwaklasy.Nazwametody(parametry)

0

Zasada jest prosta - wszystko co się da jest ustawiasz na początku jako private. Jeżeli później napotkasz taki błąd, że potrzebuje tego użyć obiekt z tego samego pakietu, a jednocześnie nie pochodzi on z podklasy - dajesz bez modyfikatora (czyli będzie to package private), jeżeli potrzebuje tego użyć obiekt klasy potomnej to dajesz protected. No i na koniec jeżeli ma to być dostępne z obiektów klas zupełnie nie związanych z klasą lub pakietem wtedy z ciężkim bólem ustawiasz to jako public. :)
Krótko mówiąc zawsze dajesz najsilniejszy możliwy poziom ochrony i redukujesz go dopiero kiedy wymusi to realna potrzeba.
A nawet kiedy taka potrzeba wystąpi, to ja najpierw kombinuję czy nie da się tego obejść z silniejszym poziomem ochrony.

Podobnie jest z poziomem modyfikacji - na początek klasy, metody, pola lub zmienne lokalne ustawiasz wszystko jako final. Podobnie jak wyżej zabezpiecza to przed mnóstwem błędów, polepsza wydajność wywoływania metod (nie potrzeba tablic wirtualnych), zabezpiecza niezmienność obiektów oraz likwiduje coś co nazywam zmuszaniem do "pielęgnowania tradycji", czyli utrapienie na jakie cierpi współczesna Java ze swoją wersją 1.0. Konkretnie mówiąc dopóki nikt nie użyje Twojego kodu jako bazy, którą może modyfikować (łącznie z Tobą), tak długo nie musisz się przejmować utrzymywaniem zgodności w dół twojego aktualnego kodu z poprzednimi wersjami. Generalnie ograniczasz możliwości dziedziczenia z Twoich klas do absolutnie niezbędnych przypadków zaprojektowanych głównie w tym celu.

Dodatkowo nigdy, ale to nigdy nie wywołujesz przypadkiem metody, która może być przesłonięta z innej metody, która również może zostać przesłonięta. Czyli na przykład z publicznej (niefinalnej) z innej publicznej . Bo inaczej musisz to wrzucić do javadoca jako szczegół implementacji. Są oczywiście wyjątki - na przykład wywoływanie metod chronionych, które celowo istnieją właśnie w tym celu (dlatego nierzadko mają one w klasie bazowej modyfikator abstract).

Teraz kwestia static. Wszystko co ma się wykonać niezależnie od istnienia danych obiektu (czy samych obiektów) ustawiasz jako static. Oznacza to że wszelkie uogólnione algorytmy dla powszechnie używanych typów danych mogą być statyczne. Interfejsy same w sobie domyślnie wymuszają static i final, więc tu problem nie istnieje. Każda klasa wewnętrzna o ile nie korzysta z pól konkretnego obiektu (czyli tych niestatycznych) też powinna być na starcie static. Dotyczy to również wszelkich wewnętrznych struktur takich jak np. węzły list czy listy elementów hash-map.
Jednak wszystkie zaawansowane algorytmy korzystają z właściwości danych konkretnego rodzaju (czyli z właściwości obiektów) dlatego większość zapisanych algorytmów będzie zawarta w metodach niestatycznych, które będą z tych danych korzystać/przetwarzać.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1