Ostrzezenia Eclipse'a

0

Mam pewien problem zwiazany ze srodowiskiem Eclipse (konkretniej mowiac chodzi o Eclipse Indigo SR2). Otoz pracuje sobie nad pewnym projektem opartym o platforme Java EE (projekt budowany w opraciu o narzedzie Maven) i czym blizej do celu tym wiecej ostrzezen wyswietla mi ten caly Eclipse. Z racji tego, ze nigdy wczesniej nic nie zrobilem w Javie EE pomyslalem sobie, ze pewnie robie cos nie tak. Tak sie jednak sklada, ze zaczalem otwierac projekty, ktore byly napisane przez kogos innego - glownie byly to przykladowe aplikacje demonstrujace mozliwosci jakis frameworkow typu Spring. W kazdym projekcie wyswietlane sa wspomniane ostrzezenia - zawsze cos Eclipsowi nie pasuje. Dodam, ze projekt buduje sie i odpala na jBossie bez zadnych ostrzezen.

W zwiazku z powyzszym chcialbym zapytac czy przejmujecie sie ostrzezeniami Eclipsa czy je olewacie? Jezeli je olewacie to jak wiele ich jest w wiekszych projektach, w ktorych braliscie udzial?

0

Na 99% te warningi mają sens. Może łaskawie podasz przykadłowe ostrzeżenia które wg ciebie chciałbyś olać?

0

Dla przykładu:

No connection specified for project. No database-specific validation will be performed.

Kolejny:

The path to the JAR file will vary on your runtime environment. Please make sure the specified path fits your particular environment.

W pierwszym warningu to nawet nie wiem za bardzo o co mu chodzi (pewnie jak dobrze pogooglam to sie dowiem, ale powoli staje sie to meczace). Polaczenie z baza jest skonigurowane, cudow tam zadnych chyba nie ma i dziala na 100%. Cos tam jest o walidacji, ale jest juz tak pozno, ze lepiej bedzie jak spojrze na to jutro :)

Natomiast w drugim warningu wiem o co mniej-wiecej chodzi ale nie wiem jak do tego podejsc.

W innych projektach (tych przykladowych, ktore powinny byc wlasciwie wzorcem do nasladowania) dostaje komunikaty, ze np. XML nie jest dobrze sparsowany itp itd.

Myslalem o tym, zeby olewac te warningi i skupic sie na projekcie, a dopiero pozniej na poprawianiu warningow. Po drodze zdobywalbym wiedze, ktora bylaby pomocna w rozwiazaniu takich problemow. Troche sie jednak obawiam, ze jak juz zrobie sobie projekt to trzeba bedzie go totalnie rozkopac zeby poprawic warningi :)

1

Z tego co pamietam, ten pierwszy warning mowi ze w projekcie nie masz skonfigurowanego polaczanie do bazy danych, dlatego eclipse nie bedzie umial np. sprawdzic czy twoje encje odnosza sie do poprawnych tabel, czy kolumny sa dobrze nazwane, itp. itd. To jest do developerki, sama aplikacja ma konfigi bazy danych w swoich plikach i to jest zupelnie co innego.
Drugiego nie znam, pierwsze slysze, i niewiele potrafie powiedziec na ten temat. Ale jak dwukroetnie klikniesz na ten warning to powinien cie przeniesc w miejsce gdzie wystepuje, jesli umie. Moze np. w konfiguracji jest jakas sciezka ze slymi slashami? Albo sciezka absolutna czy cos w tym stylu? Tutaj za malo info podales.

0
mućka napisał(a):

Z tego co pamietam, ten pierwszy warning mowi ze w projekcie nie masz skonfigurowanego polaczanie do bazy danych, dlatego eclipse nie bedzie umial np. sprawdzic czy twoje encje odnosza sie do poprawnych tabel, czy kolumny sa dobrze nazwane, itp. itd. To jest do developerki, sama aplikacja ma konfigi bazy danych w swoich plikach i to jest zupelnie co innego.

OK, chyba wiem juz o co chodzi. Wyglada na to, ze troche trzeba sie pobawic w opcjach projektu. Sprawdze to sobie w wolnej chwili.

mućka napisał(a):

Drugiego nie znam, pierwsze slysze, i niewiele potrafie powiedziec na ten temat. Ale jak dwukroetnie klikniesz na ten warning to powinien cie przeniesc w miejsce gdzie wystepuje, jesli umie. Moze np. w konfiguracji jest jakas sciezka ze slymi slashami? Albo sciezka absolutna czy cos w tym stylu? Tutaj za malo info podales.

Moja sytuacje opisalem tutaj:
Aplikacja EAR i konfiguracja JPA

Problem, o którym pisałem rozwiązałem w ten sposób, że utworzyłem sobie plik persistence.xml w mavenowym module "moja-aplikacja-war". Zeby mi to dzialalo dodalem w pliku persistence.xml linijke podobna do tej:

<jar-file>../../[tutaj nazwa jara modulu ejb]</jar-file>

W tej wlasnie linijce Eclipse zglasza problem. Jednak jezeli jej tam nie napisze to encje zawarte w modulach EJB nie beda widoczne w aplikacji, nie utworza mi sie tabele w bazie itp.

Na poczatku chcialem dodac plik persistence.xml do modulu EAR - byc moze wtedy pozbylbym sie warninga, poniewaz paczka EAR zawiera w sobie jary modulow EJB. Problem tylko w tym, ze nie wiem jak to zrobic zeby mi to dzialalo :)

0

Ach to ty z tym nieco zagmatwanym projektem i sposobem konfiguracji. No nic dziwnego ze eclipse nie radzi sobie z czyms takim niestandardowym...

0

Coz, nie wiem czy jest zagmatwany czy nie poniewaz to moj pierwszy projekt w Java EE i z mojej perspektywy ciezko to ocenic. Byc moze rzeczywiscie projekt jest zagmatwany. Pytanie tylko co zrobic, zeby nie byl, przy nastepujacych zalozeniach:

Zalozenie 1
Chcialbym miec modulowa architekture projektu, w ktorym kazdy modul bylby odseparowany od glownej aplikacji w takim stopniu jak to tylko mozliwe.

Zalozenie 2 (wlasciwie wynikajace z pierwszego)
Moduly maja byc tak zbudowane, aby byla mozliwosc wykorzystania ich w innych projektach bez ingerencji w pliki tych modulow. Jezeli modul wymaga konfiguracji to powinna ona zawierac sie gdzies w aplikacji, a nie w module.

Wydawalo mi sie, ze kieruje sie raczej dobrymi praktykami ale w razie czego jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jezeli natomiast podzielasz moje zdanie to chetnie przeczytam Twoja propozycje odnosnie architektury aplikacji, o ile bedziesz chcial sie ta wiedza podzielic :)

Co do tego, ze Eclipse nie radzi sobie z moim projektem bo jest "niestandardowy" to sie zaczalem zastanawiac jaki procent realnych projektow ma "standardowa" budowa, skoro nie udalo mi sie jak na razie takiego znalezc. Przykladowe projekty Springa rzucaja warningami, przykladowe projekty Seama rzucaja warningami. Az sie zaczynam zastanawiac czy projekty napisane przez Oracla sa "standardowe" w rozumieniu Eclipse, bo wcale by mnie nie zdziwilo gdybym zobaczyl tam warningi.

0

Projekty ktore maja waringi typu 'database not configured for project' nie maja tutaj nic do rzeczy - taki bedzie niemal kazdy projekt ktory importujesz, chyba ze sa w nim pliki eclipse ktore umie czytac i uzyc. Normalnie takich plikow nie dodaje sie do kontroli wersji, wiec importowanie takiego projekty zawsze sie skonczy takim warningiem.
Do tego eclipse jest dosc glupim narzedziem, ktore nie potrafi importowac swoich wlasnych plikow, nie potrafi czytac starych wersji plikow itp itd.

0

Ogolnie - warningi w praktyce czesto sie olewa: a to jakies serializable ktore nie ma servialVersionUID, a to cos przeslania cos, przypisanie do parametru w metodzie, nazwij, a na pewno ktos na tym forum to robi. W eclipse mozna zmieniac ustawienia warningow - co ty masz jako warning ktos inny lubi i ma wylaczaone, i vice versa. Ja staram sie te warningi czytac i rozwiazywac jesl ma to sens, ale np. mam duzo kodu w groovym (pracuje w IDEA) i tam mam warningi co do typow ze costam nie mozna przypisac do czegos, co i tak jest bez sensu bo w groovy mozna przypisac. Czasami naprawiam czasami mi sie nie chce...
Zaloze sie ze nie istnieje zaden mavenowy plugin ktory generuje projekt eclipsowy wraz ze skonfigurowaniem developerskiej bazy danych zeby projekt EE mogl sobie sprawdzac tabelki i kolumny ;d

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1