Wibowit napisał(a)
Apache Wicket + Google Guice + najnowsze JPA + project Lombok. Ewentualnie wybierz sobie coś z blogu Koziołka/ szkoleń Krolika.
Aha, z zaproponowanego stosu to raptem JPA jest czescia (malutka) Javy EE.
Wibowit napisał(a)
Jeśli to ma być do użytku wewnętrzengo to użyj GWT. (JavaEE chyba nie ma odpowiednika GWT).
Wczesniej narzekasz na Vaadina a pozniej polecasz GWT. A wiesz jaka jest relacja Vaadin-GWT? Widac nie, poczytaj, ot chocby na wikipedii.
gier0 napisał(a)
Mam pytanie, GWT da się odpalić na tomcacie albo glassfish-u?
Oczywiscie ze sie da, a na czym innym.
Moja rada jest taka - jelsi zabierzesz sie za Jave EE, to kup licencje narzedzia o nazwie JRebel, ktore pomaga przy pisaniu poniewaz nie trzeba ciagle robic redeployow. Dziala z servletami, jpa, ejb i calym badziewiem. Nie moge skonczyc sie zachwycac tym. Bez JRebel nie tykam juz wiecej Javy EE. I jesli ktos twierdzi ze GlassFish wspiera hot deployment i inne takie banialuki, to po prostu nic na tym nie probowal napisac. Tomcat jest tu o wiele lepszy, ale z JRebel - piszesz kod, ctrl+s, eclipse / nb kompiluje, uruchamiasz aplikacje / idziesz do poprzedniego / nastepnego widoku i juz widzisz zmiany. Bajka.
Aha, Vaadin, nie vaadim.