Witam,
chciałem wprowadzić do swojego programu modularyzację i mam problem. Moja wizja jest następująca:
Mam w katalogu głownym plik wykonywalny JAR mojego programu oraz plik config.txt, w którym będę dopisywał polecenia ładowania poszczególnych modułów. W jakimś podkatalogu będą biblioteki java (moduły). I teraz przy starcie program czyta polecenia z pliku config.txt i odpowiednio ładuje moduły (tworzy instancje klas znajdujących się w bibliotekach). Chodzi mi o to żebym mógł sobie wstawiać nowe biblioteki bez ponownego kompilowania całego programu. Ktoś ma pomysł jak stworzyć obiekt klasy znajdującej się w osobnym JAR'e?