Sens prefiksowania klucza głównego w API

Hej,
w ostatnim odcinku podcastu Pato architektów padła polecajka artykułu dotyczącego modelowania api:LINK. Jako, że lubię tego typu serie czytać od początku to przeczytałem pierwszy artykuł zatytułowany Designing APIs for humans: Object IDs i czuję się trochę zmieszany.

Autor wspomina tam między innymi:

1. prefix w id pozwala im łatwo rozpzonać jaki to typ obiektu by nie musiec pytaćwielu tabel o obiekt
2. prefix pozwala im, na podstawie regexa, pilnować między innymi serwera discord by kredki nie wyciekły
3. id (nie jestem pewien ale wqydaje mi się, sądząć między innymi po komentarzach) to primary key w relacyjnej (?) bazie i jest stringiem PREFIX + FRAGMENT UUID (gdzie wydajność?)
4. wykorzystują to do "polimorfizmu"

i pewnie kilka innych smaczków które mi umknęły.

Chciałem Was zapytać czy mieliście z takim podejściem do czynienia, jesteście w stanie wskazać przypadki użycia gdy to ma sens i ewentualnie jakie problemy to rozwiązuje?
Pytam bo w javovych projektach nie spotkałem się z czymś takim i mnie to zaintrygowało ;)

Stary pomysł, słyszałem o nim już milion razy. Nie ma nic złego w nim, moim zdaniem.

Nie zauważyłem żeby miało jakieś wady, szczerze mówiąc. Większość argumentów które słyszałem "na przeciw" nie były merytoryczne tylko socjalne (tzn. ktoś przywykł że id to int albo uuid, i teraz mu nie pasuje że to string). Ale merytorycznych argumentów przeciwko takiemu podejściu raczej nie ma.

RequiredNickname napisał(a):

Chciałem Was zapytać czy mieliście z takim podejściem do czynienia, jesteście w stanie wskazać przypadki użycia gdy to ma sens i ewentualnie jakie problemy to rozwiązuje?

Jeśli komukolwiek rozwiązuje to jakiś problem, to prawdopodobnie sam go sobie stworzył.
Na środowisku developerskim będzie działało super, jak pojawi się dużo danych na produkcji, to takie joinowanie charów zapewne przysporzy dużo bólu.

RequiredNickname napisał(a):

2. prefix pozwala im, na podstawie regexa, pilnować między innymi serwera discord by kredki nie wyciekły

Problem może być taki, że ludzie szukający wyciekniętych kredek też mogą łatwiej je znaleźć jak są bardziej charakterystyczne i pojawią się poza tym sprawdzanym Discordem.