Siemka, jakie macie sposoby na planowanie tego co ma sie znalezc w projekcie?
Dobrym pomysłem bedzie poswiecenie 30-60minut, aby wszystko rozpisac sobie np. na kartce i zacząc od tego jakie funkcje ma mieć, nastepnie podzielic to na klasy i na koncu na metody, ktore w tej klasie maja sie znalezc?
Raczej nie uda ci się w ten sposób dobrze zaprojektować większego projektu, który zahacza o tematy, których nie znasz dobrze.
Jednak od czegoś trzeba zacząć, więc owszem, dobrym pomysłem może być na początku poświęcenie 30-60 minut na rozpisanie na kartce, a następnie spędzenie kilku tygodni na zrobienie prototypu, a później wrócenie do punktu wyjścia i rozpoczęcie projektowania od nowa (ale z większą wiedzą na temat rzeczywistych wymagań i problemów). Czynność można powtarzać później ileś razy, mieszając bardziej koncepcyjne myślenie z bardziej praktycznym kodzeniem (no i kodząc też często można mieć jakiś fajny pomysł na refaktor czy wydzielenie jakichś modułów, funkcji, klas, więc na spontanie też można czasem coś zaprojektować niechcący, co okaże się dobrym pomysłem)
Więc wychodząc od "poswiecenie 30-60minut, aby wszystko rozpisac sobie np. na kartce", można rzeczywiście później osiągnąć fajny wynik, pod warunkiem podejścia iteracyjnego. Czyli nie łudzić się, że pierwszy projekt apki napisany na kolanie przez 60 minut będzie tym ostatecznym. (jakbyś spędził kilkadziesiąt godzin na samym planowaniu, też pewnie byś to słabo zaprojektował, bo jak zaczynasz pisać kod, to często bardzo szybko się okazuje, że o czymś nie pomyślałeś).
Czyli:
- iteracje
- dwustronny wpływ na siebie projektowania i implementacji (tj. jak projektujesz, to projekt wpływa na to, w jaki sposób będziesz to implementował, ale i odwrotnie - często w czasie implementacji może wyjść coś, co sprawi, że będziesz musiał zmienić projekt).