Cześć
proces jest taki
- jest n formatów wejściowych
- każdy z takich formatów jest konwertowany na obiekt, bedący wspólnym mianownikiem dla tych formatów
- z tego obiektu jest tworzony format wyjściowy
Konwersja z formatu żródłowego do "wspólnego mianownika" zawsze się udaje, pod tym względem, że zostaje uwtorzony obiekt, on jest uzupełniany danymi, ale na wyjściu jakiś obiekt jest zawsze
Obiekt pośredni może być z punktu widzenia procesu niewłaściwy i trzeba to sprawdzić
mamy takie coś
plik->obiekt_posredni|obiekt_posredni->plik_wynikowy
i teraz gdzie lepiej wstawić walidator, pod koniec pierwszego etapu, czy na początku drugiego, czy jako osobny krok?