Po pierwsze, dzięki że zajrzeliście do ankiety.
Pytania są totalnie z d**y i nie wiem jak ty chcesz na podstawie tego coś sensownego napisać.
Niestety, ale na pracę magisterską nie wystarczy napisać dobrą aplikację. Praca musi posiadać aspekt badawczy. Wzorce opisuję dużo szerzej i analizuję je, a ankieta jest tylko dopełnieniem.
Nie wiem co ma wspólnego "satysfakcja" z tym czy łatwo zauważyć gdzie wzorzec pasuje. Ty w ogóle wiesz co znaczy slowo satysfakcja? o_O
Przy doborze tego kryterium zasugerowałem się pracą Paula Kotzé i Karen Renaud. Zdefiniowali oni satysfakcję jako obciążenie kognitywne położone na użytkowniku.
Rzeczywiście słowo to nie kojarzy się bezpośrednio z tym o czym piszą, dlatego postarałem się napisać "co autor miał na myśli". Rozważę zmianę nazwy tego wskaźnika.
Jak dla mnie to bez sensu, wymieniłeś ileś tam wzorców, gdzie zapewne nie ma zbyt dużo osób, żeby miało większe doświadczenia we wszystkich (nie mówię tu o 1-2 krotnym stosowaniu, bo po tym to raczej ciężko cokolwiek ocenić). Lepsza byłą by, jak bym mógł sam wybrać wzorce które chce ocenić i wtedy dokonać oceny. Dodatkowo byłbyś w stanie stwierdzić które są najczęściej stosowane :)
Generalnie miałem dylemat: czy ułożyć pytania względem wzorców, czy wskaźników. Jeśli ułożyłbym je wg wzorców, to mógłbym rzeczywiście zdecydować na podstawie pytania o znajomość wzorców, które pytania mają się pojawić. Z drugiej strony, ułożenie wg wskaźników pozwala w łatwy sposób odnieść się do wartości wskaźnika z innego wzorca (nie trzeba przeklikiwać się przez kilka stron żeby szukać co się wcześniej zaznaczyło). Jeśli ktoś wzorca nie zna, niech nie zaznacza odpowiedzi - to też można później zliczyć.
Zrobię niedługo drugą wersję ankiety, gdzie pytania będą tak ułożone jak zasugerowałeś.