Odblokowanie PDF - opinie

Witam

Zamierzam stworzyć usługę online, która polegała by na "łamaniu" zabezpieczeń PDF'ów przed kopiowaniem, drukowaniem itp. oprogramowanie pozwalało by też łamać zabezpieczone pdf'y hasłem.
Wiele programów pozwala zabezpieczać pdf'y przed kopiowaniem. Niektóre robią to tak sprytnie, że nawet po zdjęciu blokady skopiowanie tekstu jest niemożliwe, np. każda literka jest przenoszona z innego miejsca, lub tekst jest zamieniany na format obrazka. Software który mam zamiar zrealizować ma obchodzić nawet takie zabezpieczenia.
Pytanie do was - Czy bylibyście skłonni zapłacić za taką usługę czy po prostu wolelibyście przepisać zawartość? Opłata symboliczna sms od ilości stron lub pliku, mając gwarancję powodzenia.
Kolejne pytanie - Czy dodanie klauzuli "Plik PDF, który zuploadowałem jest mój i wyrażam zgodę na przełamanie zabezpieczenia hasła" jest naiwne czy uchroni mnie przed konsekwencjami prawnymi?

pozdrawiam
szopenfx

Czy bylibyście skłonni zapłacić za taką usługę czy po prostu wolelibyście przepisać zawartość? Opłata symboliczna sms od ilości stron lub pliku, mając gwarancję powodzenia.

Ja by nie zapłacił. Taki pdf wystarczy przejechać dobrym ocr-em jeśli już zależy nam na tekście i nie trzeba żadnych zabezpieczeń łamać.

Czy dodanie klauzuli "Plik PDF, który zuploadowałem jest mój i wyrażam zgodę na przełamanie zabezpieczenia hasła" jest naiwne czy uchroni mnie przed konsekwencjami prawnymi?

Według mnie, nie uchroni.

Tak poza tym, z tego co wiem po podaniu hasła powinno sie dać kopiować, drukować itd. Przeciez taka jest filozofia i po to są te hasła. A po drugie, są programy które olewają te zabezpieczenia i wszystko i tak jest zawsze odblokowane. Więc nie wiem czy taka "usługa" którą chcesz zaoferować ma w ogóle racje bytu.

No nie do końca niektóre działają właśnie na takiej zasadzie jak piszesz tzn. jest tylko podniesiona flaga z zakazem kopiowania i jak zauważyłeś jest to stosunkowo proste do obejścia. Natomiast istnieją bardziej wyrafinowane sposoby obfuskacji, także nawet po ściągnięciu tego zabezpieczenia zaznaczenie tekstu jest niemożliwe i tu właśnie wchodzi do gry ta usługa. OCR załatwia sprawę, ale musisz mieć na niego licencję bo te z dolnej półki raczej są marnej jakości.

OCR załatwia sprawę, ale musisz mieć na niego licencję bo te z dolnej półki raczej są marnej jakości.

Bo ja wiem? FineReader chyba miał kiedyś w pełni funkcjonalnego triala a to jeden z najlepszych ocr-ów jakie powstały.

Co do konsekwencji prawnych to najlepiej zapytaj prawnika. Prawo autorskie i pokrewne jak i inne przepisy to takie zawiłości, że sądzę iż na takie pytanie może odpowiedzieć prawnik specjalizujący się w tej materii a nie pierwszy lepszy.

Nie wiem czy bym korzystał z takiego narzędzia. Zazwyczaj jeśli jest legalna transakcja czy relacje z drugą osobą to takie zabezpieczenie ma zazwyczaj jakiś sens. Łamaniem tego typu zabezpieczeń chyba leży w interesie osób trzecich, więc produkt nie będzie raczej usługą która znajdzie bardzo szerokie grono odbiorców. No i kwestia zabezpieczeń - tutaj łamanie jest po Twojej stronie, więc opinia prawika konieczna.

Niepokoi mnie Twoje stwierdzenie o gwarancji powodzenia operacji łamania zabezpieczeń. Na mój gust nie możesz takiej gwarancji dać - jak dasz to na pewno znajdzie się ktoś, kto tego się uczepi i będzie po serwisie.

Często np. na uczelni dostawałem wykłady zabezpieczone przed kopiowaniem, wiadomo jeśli chce się to przeczytać syntezatorem mowy albo zrobić jakieś notatki czy coś takiego to najczęściej łamie się to zabezpieczenie żeby sobie po kopiować fragmenty tekstów, kodów źródłowych etc. IMO zabezpieczenie to jest bardzo często nadużywane.
Z gwarancją miałem namyśli to, że nie płacisz w ciemno za próbę odzyskania hasła tylko za faktyczne zdjęcie hasła. OCR nie zawsze zadziała jak byśmy się tego spodziewali więc tutaj też żadnej gwarancji nie dam, ale użytkownik będzie mógł podjąć decyzje czy chce odpłatnie "przelecieć" takim softem tego PDF'a.